MAGIS i ŚDM - tu dzieje się Kościół

Światowe Dni Młodzieży to wielkie rekolekcje dla nas wszystkich i autentyczne doświadczenie Kościoła działającego pod natchnieniem Ducha Świętego, który "prowadzi do całej prawdy" (J 16, 13). Pewien przedsmak tego wielkiego wydarzenia, które przed nami, daje nam jezuicki projekt MAGIS.

W dniu 27 lipca 2016 roku przybędzie do Polski Ojciec Święty Franciszek, jako gość Kościoła Polskiego i jako współgospodarz Światowych Dni Młodzieży. Będzie to dla nas wszystkich unikalne doświadczenie Kościoła Powszechnego. Orędzie papieskie, spotkania, powitania i gesty, milczenie w Auschwitz, modlitwa w wybranych miejscach - to będzie żywa i autentyczna inspiracja. Ale inspiracją będą też tysiące młodych ludzi z całego świata, którzy przybywają do nas jako wspólnota wierzących w Jezusa Chrystusa.

Katechizm Kościoła Katolickiego mówi o nadprzyrodzonym zmyśle wiary: "Wszyscy wierni uczestniczą w zrozumieniu i przekazywaniu prawdy objawionej. Otrzymali oni namaszczenie od Ducha Świętego, który ich poucza i prowadzi do całej prawdy" (KKK, 91). W tym kontekście wierni w Jedności z Papieżem wyrażają prawdę tradycyjnie określaną jako "vox populi", realizują Jezusowy testament z Wieczernika: "Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy" (J 16, 13).

Ci młodzi przybywają tu całkowicie bezinteresownie, nie chcą tu ubić żadnego interesu, nie chcą uprawiać żadnej polityki, nie chcą nikogo z nas pouczać. Niektórzy z nich musieli długo i żmudnie zbierać pieniądze na ten wyjazd, niektórzy uczestnicy takich spotkań muszą odbyć daleką i męczącą podróż. Chcą się spotkać ze swoimi rówieśnikami z innych krajów i modlić się wspólnie z Papieżem.

Ta bezinteresowność i czyste serca są największą siłą i największym kapitałem Kościoła. Gdy wielotysięczne zgromadzenie (być może nawet milionowe) reaguje spontanicznie na orędzie papieskie, wyrażając swój entuzjazm, zainteresowanie, współczucie - tam dzieje się Kościół. Tych zbiorowych reakcji nie da się wyreżyserować, nawet najlepsi konferansjerzy nie są w stanie ich przewidzieć ani na nie wpłynąć: Duch wieje kędy chce…

To są znaki czasu, które są bezcennym prezentem i niezastąpioną katechezą. Nie trzeba nam tego specjalnie tłumaczyć, gdyż pamiętamy bardzo dobrze, jak wielką siłę dawały nam spotkania z Janem Pawłem II, gdy mówił do nas, a w pewnym sensie i za nas… 

Pewien przedsmak tego wielkiego wydarzenia, które przed nami, daje nam jezuicki projekt MAGIS, który właśnie rozpoczął się w Łodzi. Młodzież i jezuici z całego świata, wspólna modlitwa, atmosfera świętowania, świadectwa wiary, jak również specjalny program rekolekcyjno-warsztatowy składają się na międzynarodowe doświadczenie bycia razem w gronie przyjaciół Jezusa. Tam się naprawdę coś dzieje - z tymi ludźmi można i chce się modlić, chce się zmieniać świat.

Ks. dr Dariusz Dańkowski SJ - Akademia Ignatianum w Krakowie, wykładowca katolickiej nauki społecznej, filozofii politycznej i etyki biznesu