"Korzeniem wszelkiego zła jest chciwość"
Korzeniem wszelkiego zła jest chciwość pieniędzy - podkreślił abp Henryk Hoser. W czasie Dożynek w Mińsku Mazowieckim 25 sierpnia biskup warszawsko-praski przestrzegał przed trzema pożądliwościami: władzy, pieniędzy i użycia, które są przyczyną niesprawiedliwości społecznej, która niszczy jednostki i całe narody.
- W krajach bogatych nie rządzą już rząd czy parlament, ale banki i bankierzy. Zysk stał się dziś prawie jedyną ideologią, w którą karze się nam wierzyć - stwierdził z ubolewaniem abp Hoser.
Zdaniem biskupa warszawsko-praskiego sam rynek nie ureguluje stosunków społecznych, które są niesprawiedliwe. - Bez interwencji mądrej władzy, wspomagającej biednych i bezbronnych, nigdy nie będzie sprawiedliwości społecznej, a co za tym idzie także pokoju społecznego, ponieważ jest on wynikiem samej sprawiedliwości społecznej - zauważył kaznodzieja.
Abp Hoser przestrzegał także przed nadużywaniem władzy, która powinna być służbą a staje się często drogą osiągania zysków. - Bogactwo nie jest grzechem, ale staje się nim jeśli dokonuje się kosztem innych, gdy serce bogatego jest tak zamknięte a jego ręka jest tak ściśnięta, że nigdy się nie otwiera i nigdy nie daje - powiedział biskup warszawsko-praski. Przypomniał, że to co posiadamy, ma hipotekę społeczną. Nie możemy tego używać jako tylko wyłącznie własnego dobra, ale winno ono służyć pomnażaniu dobra wspólnego, a więc tego, które jest w każdym człowieku i jednocześnie we wszystkich ludziach - tłumaczył.
Odwołując się do mądrości i zdrowego rozsądku, jaki cechuje rolników, arcybiskup zaapelował także o szacunek dla ziemi i jej płodów. - Prawie 30 proc. zakupionej na święta żywności wyrzuca się do śmietnika, a jednocześnie w tym samym czasie tylu Polaków głoduje. Najlepiej wiedzą o tym pracownicy Caritas, czy choćby siostry Matki Teresy z Kalkuty, którzy takim osobom pomagają - powiedział abp Hoser.
Wyrażając wdzięczność za udział w uroczystościach dożynkowych diecezjalny duszpasterz rolników ks. Witold Och na zakończenie Mszy św. zwrócił uwagę na zgubne skutki złej polityki rolnej państwa. Powołując się na dane Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej powiedział, że w najbliższym czasie przewiduje się upadek w kraju nawet 750 tys. małych i średnik gospodarstw. - Żaden tradycyjny rolnik polski nie wytrzyma konkurencji z zachodnią konkurencją, jeśli u nas ciągle rosną ceny pasz, energii i innych obciążeń, a ceny skupów pozostają bez zmian albo spadają - stwierdził ks. Och. Wyraził on również zaniepokojenie wydawaniem pozwoleń obcokrajowcom na zakup polskiej ziemi, która jest stosunkowo tania, jak na ceny panujące w Europie.
Po uroczystej Mszy św. nastąpiło ogłoszenie wyników konkursu na najpiękniejszy wieniec dożynkowy. Laureatem został wieniec z Ładzynia z parafii w Stanisławowie, który przedstawiał Krzyż z rybami. Drugie miejsce zajął wieniec nr 5 przygotowany przez parafię z Niegowa, a trzecią lokatę zajął Kałuszyn z wieńcem w kształcie paschału.
Delegacja z Mińska Mazowieckiego będzie reprezentowała diecezje warszawsko-praską na dożynkach ogólnopolskich na Jasnej Górze.
Skomentuj artykuł