"Kościół pomaga wszystkim niezależnie od wyznania"

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec kardynał Reinhard Marx zaapelował we wtorek do parafii katolickich o zwiększenie pomocy dla uchodźców. Podkreślił, że Kościół ma obowiązek pomagania wszystkim azylantom, niezależnie od wyznania i koloru skóry.

Uważam, że parafie, które dysponują odpowiednimi możliwościami, przyjmą więcej niż tylko jedną rodzinę uchodźców - powiedział kard. Marx dziennikarzom w Berlinie.

Na terenie Niemiec jest blisko 11 tys. parafii.

Arcybiskup Monachium podkreślił, że Kościół w Niemczech nie dzieli imigrantów na dobrych i złych. "Każdemu, kto przybywa do nas w potrzebie, trzeba pomóc, niezależnie od religii, koloru skóry czy orientacji seksualnej, niezależnie od tego, co pozostawił poza sobą, nie powinniśmy tego oceniać" - powiedział kardynał. Jak dodał, niemieckie państwo zapewnia każdemu "uczciwe, uwzględniające - od pierwszej chwili - godność człowieka" rozpatrzenie wniosku o azyl. "To absolutne minimum, którego domaga się Kościół" - wyjaśnił.

Kard. Marx powiedział, że duchowni, którzy sprzeciwiają się pomocy, lub chcieliby ją ograniczyć tylko do chrześcijan - "jeżeli są tacy", sprzeciwiają się woli papieża, a więc swojego zwierzchnika. "Takiego postepowania nie można akceptować" - dodał niemiecki hierarcha.

Papież Franciszek zaapelował w niedzielę do wszystkich parafii, wspólnot religijnych, klasztorów i sanktuariów w całej Europie o przyjęcie uchodźców. Podczas spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański ogłosił, że uchodźcy zostaną też przyjęci w Watykanie.

Kard. Marx poinformował, że jego diecezja przeznaczyła na pomoc dla uchodźców 5 mln euro. Inne diecezje wyasygnowały podobne sumy - powiedział, zaznaczając, że Kościół nie dysponuje dokładnymi danymi. "Pieniądze nie są problemem" - podkreślił. Niemiecki Kościół przekazał też liczne budynki, w tym zabudowania klasztorne, na kwatery dla imigrantów.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec ostrzegł, że jeśli kraje europejskie nie będą przestrzegać zasady, iż każdy, kto znalazł się na terenie UE traktowany jest zgodnie z zasadą godności człowieka, to Europa "utraci swoją tożsamość". Wyraził ubolewanie z powodu wzrostu znaczenia nacjonalizmów i populizmów w Europie. "Chrześcijaństwo jest religią uniwersalistyczną" - podkreślił.