Kościół wobec krzywdy. Prymas apeluje o kulturę prewencji i empatii
W warszawskiej Falenicy mocno wybrzmiał apel o odwagę, empatię i bezwarunkowe wsłuchanie się w głos osób skrzywdzonych. Abp Wojciech Polak, przewodnicząc Mszy św. podczas szkolenia dla nowych delegatek i delegatów ds. ochrony dzieci i młodzieży, jednoznacznie podkreślił: każde uprzedmiotowienie człowieka jest ciosem zadanym nie tylko ofierze, ale i samemu Bogu.
Wypowiedziane w Falenicy słowa abp. Wojciecha Polaka zabrzmiały jak zdecydowany manifest na rzecz tych, których głos zbyt długo pozostawał niesłyszany. Prymas Polski, nawiązując do nauczania papieża Franciszka, przypomniał, że przestępstwa związane z wykorzystaniem seksualnym „obrażają Boga” i powodują u ofiar głębokie, wielowymiarowe rany – fizyczne, psychiczne i duchowe. Podkreślił, że cierpią nie tylko poszczególne osoby, ale cała wspólnota Kościoła.
Hierarcha powołał się również na stanowisko papieża Leona XIV, wskazujące na konieczność budowania w Kościele kultury zapobiegania, która radykalnie odrzuca wszelkie formy nadużyć – władzy, autorytetu, sumienia, duchowych i seksualnych. Jak zaznaczył, taka kultura może być autentyczna jedynie wtedy, gdy wynika z „aktywnej czujności, przejrzystych procesów i szczerego słuchania tych, którzy zostali zranieni”.
Kluczowym wątkiem homilii było przypomnienie o nienaruszalnej godności każdego człowieka. Abp Polak mówił, że w każdym zranionym odbija się obraz Stwórcy. – Każdy kto uprzedmiatawia drugiego, kto go rani i znieważa, uderza również w Stwórcę – podkreślił, nie pozostawiając wątpliwości co do moralnej powagi krzywdy zadawanej przez sprawców.
Zwracając się bezpośrednio do nowych delegatek i delegatów, Prymas zaakcentował odpowiedzialność, jaka spoczywa na osobach podejmujących tę trudną posługę. – To wezwanie do realnego budowania kultury prewencji – mówił, wskazując na konieczność łączenia profesjonalnej wiedzy z empatią, wrażliwością i gotowością towarzyszenia osobom, które często w wielkim bólu próbują opowiedzieć swoją historię.
Abp Polak przypomniał, jak ważne jest zdobycie zaufania osób pokrzywdzonych, szczególnie tych, które przez długi czas żyły w milczeniu i wstydzie. – Trzeba przyjąć ich słowa bez uprzedzeń, także wtedy, gdy wciąż towarzyszą im silne emocje – zaznaczył, wzywając do uważnego słuchania i pełnego szacunku podejścia do ich doświadczeń.
Homilię Prymasa zamknęło odwołanie do papieża Franciszka i jego słów skierowanych do Papieskiej Komisji ds. Ochrony Nieletnich. – Aby dobrze pełnić tę posługę, musimy uczynić uczucia Chrystusa naszymi: Jego współczucie, Jego sposób dotykania ran ludzkości, Jego serce przebite miłością – przypomniał abp Polak. Te słowa stanowią zobowiązanie wobec osób skrzywdzonych: że ich głos będzie słyszany, a ich godność – chroniona.
KEP/łs
Skomentuj artykuł