Kościoły USA: "pojednanie rasowe" ciągle jeszcze jest poważnym wyzwaniem
O możliwości reorganizacji i przemyślenia na nowo swego zaangażowania w życie codzienne, zwłaszcza w świetle obecnej sytuacji politycznej i społecznej Stanów Zjednoczonych, mówiono na spotkaniu amerykańskiej Krajowej Rady Kościołów Chrystusa (NCCC).
Jej kilkudniowe obrady toczyły się w Silver Spring w stanie Maryland na wschodnim wybrzeżu tego kraju pod hasłem "Elastyczność, opór i wytrwałość". NCCC istnieje od 1950 i obecnie zrzesza 38 Kościołów członkowskich.
Pytanie: co to znaczy żyć jako uczniowie Jezusa w ekumenicznym duchu wspólnoty i dzielenia się we współczesnym społeczeństwie, było jednym z głównych, jakie zadawali sobie uczestnicy posiedzenia. Sekretarz generalny Rady Jim Winkler oświadczył, że niezbędne są "reorganizacja, podjęcie się nowych obowiązków i przemyślenie na nowo swojego zaangażowania w życie codzienne, zwłaszcza w obliczu obecnej sytuacji politycznej i społecznej kraju". Wyjaśnił, że należy nieustannie poszukiwać nowych form, aby "potwierdzać centralne miejsce ekumenicznego świadectwa chrześcijan w czasie, w którym wartości chrześcijańskie są coraz bardziej podważane, walcząc przy tym z pokusami tworzenia nowych podziałów".
Zdaniem mówcy, mimo nowych wyzwań, jakie społeczeństwo dzisiejsze stawia przed chrześcijanami, "pozostają zawsze te same motywacje, które od dziesięcioleci kierują wyznawcami Chrystusa na drodze ekumenicznej". Z takich spotkań jak to winni oni czerpać "natchnienie do życia razem jak jeden tylko lud, powołany do uzdrawiania ran, zwalczania niesprawiedliwości oraz chronienia ubogich i maluczkich tego świata".
Spotkanie w Silver Spring rozpoczęło się od rozważań, przygotowanych przez biskupa Williama Darina Moore'a z Afrykańskiego Metodystycznego Kościoła Episkopalnego Syjonu (Zion). Przypomniał on zebranym, że jako chrześcijanie nie mogą akceptować przemocy w świecie jako czegoś nieuchronnego, ale winni się wspólnie angażować w duchu ekumenicznym, który umie wykraczać poza podziały, w budowanie pokoju jako znaku obecności Chrystusa w świecie. Należy przy tym wychodzić od własnej codziennej rzeczywistości, z jasnym odniesieniem do aktów przemocy, do których doszło niedawno w miejscach kultu w USA.
W czasie konferencji zbierano również podpisy pod listem otwartym NCCC do prezydenta Donalda Trumpa w sprawie poszukiwania pokoju z Koreą Północną i potępienia użycia broni zawsze i wszędzie. Dyskutowano ponadto o tym, jak wspierać - nie tylko na drodze ekumenicznej, ale przede wszystkim w życiu poszczególnych wspólnot lokalnych - dialog między różnymi pokoleniami. Właśnie w trudnościach prowadzenia takiego dialogu Światowa Rada Kościołów upatruje jeden z czynników słabości głoszenia Ewangelii.
Inne zagadnienia poruszane w czasie obrad to "pojednanie rasowe", które ciągle jeszcze jest poważnym wyzwaniem, a nawet wydaje się narastać, także wśród chrześcijan, przejawy nietolerancji wobec muzułmanów i migrantów, projekty opieki duchowej nad młodymi więźniami i najnowsze inicjatywy na rzecz Bliskiego Wschodu, gdzie za wszelką cenę należy podtrzymywać nadzieję na pokój.
W Silver Spring Krajowa Rada Kościołów Chrystusa potwierdziła, że nadal aktualne pozostają jej cztery zobowiązania: do budowania jedności chrześcijan, zakorzeniania ich życia w Piśmie Świętym, sprzyjania dialogowi międzyreligijnemu oraz do walki o sprawiedliwość i pokój. Podkreślano, że "w imię tych celów Rada od lat działa w społeczeństwie amerykańskim, dochowując wierności Chrystusowi, na którego należy kierować wzrok, gdy jesteśmy zniechęceni, gdy pytamy samych siebie, jak pozostać wiernymi swojemu powołaniu, jak znajdować siły, aby na nowo uczestniczyć w procesie ekumenicznym".
Skomentuj artykuł