Kraków: rozpoczęły się 13. Dni Tischnerowskie

Kraków: rozpoczęły się 13. Dni Tischnerowskie
(fot. Ania i Artur Nowaccy / flickr.com / CC BY-SA 2.0)
KAI / mh

"Szukając nadziei" - pod takim hasłem 24 kwietnia w Krakowie rozpoczęły się 13. Dni Tischnerowskie. Tym razem uczestnicy wydarzenia będą rozmawiać przede wszystkim o obecności religii w życiu publicznym. Tradycyjnie w pierwszym dniu spotkania wręczone zostały Nagrody Znaku i Hestii im. ks. Józefa Tischnera.

Organizatorzy podkreślają, że w trakcie tych Dni chcą z nadzieją spojrzeć na różne problemy, z którymi zmaga się człowiek w XXI wieku. W szczególności na problem obecności religii w życiu osobistym, ale także publicznym w wymiarze globalnym. "Chcemy skonfrontować myśli Tischnera z aktualnymi problemami pokolenia" - dodają.

Dni Tischnerowskie rozpoczęły się Mszą św., której w kolegiacie św. Anny w Krakowie przewodniczył bp Tadeusz Pieronek. Wieczorem w Państwowej Szkole Teatralnej tradycyjnie wręczone zostały Nagrody Znaku i Hestii im. ks. Józefa Tischnera. Ich laureatami zostali socjologowie Paweł Śpiewak i Michał Łuczewski oraz Stowarzyszenie na rzecz niepełnosprawnych "Spes".

"Nagroda ta przyznawana jest za rzetelność myślenia i zaangażowanie w życie publiczne" - mówił ks. Adam Boniecki, przewodniczący jury.

DEON.PL POLECA

Paweł Śpiewak - socjolog i historyk idei, profesor w Instytucie Socjologii UW, dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego, został nagrodzony za całokształt twórczości, w której "przekonująco łączy socjologię, filozofię, historię, etykę, religię i politykę i nie boi się podejmować trudnych tematów, ufając, że rzetelne i odpowiedzialne myślenie służy wspólnemu dobru". Zdaniem jury Śpiewak kontynuuje Tischnerowskie "myślenia według wartości".

W kategorii publicystyki lub eseistyki na tematy społeczne, która uczy Polaków przyjmować "nieszczęsny dar wolności", nagrodzony został socjolog i adiunkt w Instytucie Socjologii UW Michał Łuczewskiza książkę "Odwieczny naród. Polak i katolik w Żmiącej". Według jury "jego praca jest pionierskim studium, w którym oddaje głos ludziom przez wiele stuleci wykluczonym z polskiej historii - mieszkańcom obszarów wiejskich. W swojej książce łączy kompetencje socjologa i zaangażowanego antropologa, by pokazać zdumiewającą drogę galicyjskich chłopów do polskości".

"Jestem zaszczycony, że znalazłem się w gronie laureatów" - mówił Michał Łuczewski. Jego zdaniem książka opowiada 700 lat historii jednej wsi, ale również tak naprawdę Polski.

Natomiast w kategorii inicjatyw duszpasterskich i społecznych współtworzących "polski kształt dialogu Kościoła i świata" nagrodzone zostało Stowarzyszenie na Rzecz Niepełnosprawnych SPES, "imponujące wszechstronną działalnością, która obejmuje pomoc psychologiczną, edukacyjną, finansową i prawną dla ludzi niepełnosprawnych i ich rodzin, a także całodobową opiekę dla najciężej dotkniętych upośledzeniem i samotnością".

Od 2001 roku nagroda ks. Tischnera promuje w Polsce styl myślenia i postawy, łączące intelektualną rzetelność, odwagę i wrażliwość na drugiego człowieka. Wśród dotychczasowych laureatów znaleźli się m.in. Jan Nowak Jeziorański, Ryszard Kapuściński, Janina Ochojska, Henryka Krzywonos-Strycharska i Wojciech Jagielski. "Z roku na rok widzę, że wybór laureatów jest coraz trudniejszy. Dotychczasowe osiągnięcia tegorocznych zwycięzców inspirują nas do codziennego przekuwania słów ks. Tischnera w czyn. Uznaliśmy, że jest to aspekt, który powinniśmy promować" - uważa Przewodniczący Kapituły ks. Adam Boniecki.

Nagrodę już od trzynastu lat fundują: sopocki ubezpieczyciel Grupa Ergo Hestia oraz Społeczny Instytut Wydawniczy Znak. W skład jury konkursu wchodzą: przewodniczący ks. Adam Boniecki, Jarosław Gowin, Piotr Śliwicki, Władysław Stróżewski, Łukasz Tischner i Henryk Woźniakowski.

Laureaci otrzymali statuetkę zaprojektowaną przez rzeźbiarza Mariana Gromadę oraz nagrodę pieniężną w wysokości 33.000 zł.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kraków: rozpoczęły się 13. Dni Tischnerowskie
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.