Alfabet Tischnera to kolejna zachęta do spotkania z wciąż żywą i inspirującą myślą księdza i filozofa. Miłość i cierpienie, sumienie i wolność, krzyż i nadzieja, góry i górale, komunizm i demokracja - to tylko niektóre z haseł, jakie się w nim znalazły.
Można je czytać jako komentarz do otaczającej nas rzeczywistości lub uniwersalne refleksje wybitnego kapłana. Alfabet… to jednak przede wszystkim książka, która pokazuje, jak iść przez życie, i skłania do rozmowy o tym, co naprawdę ważne.
Wybór niniejszy bierze pod uwagę sytuację, w jakiej się znajdujemy. Nasze czasy nazywane są niekiedy czasami przełomowymi. W tej "godzinie przełomu" istotną rolę - przynajmniej w naszej części świata - odgrywa chrześcijaństwo i wpisana weń nadzieja.
Tischner był przekonany, że nie tylko wolno, ale że wręcz nie ma innego wyjścia - tylko ta nadzieja może "powiązać" inne, które są w naszym zasięgu. Czy miał rację? Czy byłby dziś w stanie nas o tym przekonać?
(ze wstępu Wojciecha Bonowicza)
Skomentuj artykuł