Ks. Alfred Wierzbicki o Adamie Zagajewskim: w religii szukał mistyki

Ks. Alfred Wierzbicki o Adamie Zagajewskim: w religii szukał mistyki
(fot. youtube.com)
PAP / jb

Swą pozycję w polskiej kulturze Adam Zagajewski budował autentycznością życia – mówił ks. Alfred Wierzbicki podczas mszy w intencji zmarłego w bazylice św. Floriana w Krakowie. W krypcie tej świątyni prochy poety będą spoczywać do czasu uroczystości pogrzebowych.

 

DEON.PL POLECA

Adam Zagajewski zmarł 21 marca 2021 r. w Krakowie. Ze względu na sytuację epidemiczną urna z jego prochami pozostanie w kościele św. Floriana do czasu, aż możliwe będzie zorganizowanie państwowych uroczystości pogrzebowych. Wtedy prochy poety zostaną uroczyście przeniesione i spoczną w Panteonie Narodowym, znajdującym się w krypcie pod prezbiterium krakowskiego kościoła św. Piotra i Pawła. Uroczystość jest zaplanowana na miesiące letnie.

W niedzielnej mszy w intencji zmarłego uczestniczyła jedynie rodzina i najbliżsi przyjaciele. Kazanie okolicznościowe wygłosił przyjaciel poety ks. Alfred Wierzbicki. Jak wspominał, już w połowie lutego do przyjaciół poety docierały wieści o złym stanie jego zdrowia. "Wierzyliśmy, że przezwycięży chorobę, bardzo pragnęliśmy, żeby jeszcze nie odchodził" - mówił.

"Już nie możemy z nim rozmawiać, śmiać się, słuchać wiosennego śpiewu kosów, patrzeć na te same obrazy" - zaznaczył duchowny.

W homilii ks. Wierzbicki mówił, że nigdy wcześniej nie zwrócił uwagi, jak często w swych wierszach Zagajewski zwracał się do umarłych. "Podobnie często, z tą sama nutą bliskości, mówił tylko o uchodźcach" – dodał.

"Wierzymy, że jest on przed obliczem miłosiernego Boga, chcemy z nim nadal rozmawiać, odczytując na nowo słowa jego wierszy i esejów. Śmierć, choć tak bolesna, nie jest kresem jego życia" - podkreślił duchowny.

"Wobec pustki, jaką powoduje śmierć nie wystarczy sam podziw dla dzieła poety - to nie daje pocieszenia. Pragniemy zrozumieć tajemnicę Adama, zachować dla siebie i przekazać, to co było żywe i piękne" - wskazał.

Swą pozycję w polskiej kulturze – mówił ks. Wierzbicki – Adam Zagajewski budował autentycznością życia. "Był w nim bunt i zachwyty. Płynął na tratwach metafor i trzymał się konkretów, aby opiewać piękno okaleczonego świata" - powiedział duchowny.

Według niego życie Adama Zagajewskiego krzyżowało się z losami Polaków po II wojnie światowej. "Już w młodości, gdy włączył się w działania demokratycznej opozycji dokonał wyboru na rzecz wolności. Zapłacił za to zakazem publikacji w oficjalnym, państwowym obiegu. Nie tylko władza komunistyczna dławiła jego twórczość – także niedawno ministerstwo kultury nie przyznało dotacji na jego książkę – wydano ją ze składek przyjaciół" - przypomniał ksiądz w homilii.

"W tych ostatnich chwilach naszej najnowszej historii Adam stał się ponownie symbolem duchowej suwerenności, wyrazicielem nonkonformistycznego etosu polskiego twórcy, który dzięki bogactwu swoich doświadczeń posiadł miarę umożliwiająca dystans wobec szaleństw populizmu i czegokolwiek. Był człowiekiem zaangażowanym, jak wierzył, w to co czyste i szlachetne. W polityce stawał po stronie praworządności, w religii szukał mistyki" - ocenił duchowny.

Podczas mszy wiersze Adama Zagajewskiego przeczytała aktorka, przyjaciółka poety Maja Komorowska.

Adam Zagajewski urodził się we Lwowie 21 czerwca 1945 r. Zadebiutował w 1967 r. na łamach "Życia Literackiego". Publikował także w "Odrze" i "Twórczości". W 1968 r. współtworzył krakowską grupę poetycką "Teraz", postulującą powrót do klarowności języka poetyckiego. Młodzi poeci domagali się zakorzenienia języka w codzienności, wzmocnienia jego wpływu na rzeczywistość. Zagajewski wraz z Julianem Kornhauserem stworzyli program ideowo-artystyczny formacji poetyckiej Nowa Fala, którego autorzy apelowali o pokazanie w sztuce "świata nie przedstawionego".

Pierwsze książki poetyckie Zagajewskiego - "Komunikat" (1972) i "Sklepy mięsne" (1975) - stanowiły właśnie realizację nowofalowego postulatu mówienia prawdy o otaczającej rzeczywistości i obnażania fałszu oficjalnego języka.

Zagajewski, związany z opozycją demokratyczną, po proteście wobec projektowanych zmian w Konstytucji PRL został w 1975 r. objęty zakazem druku. W 1976 r. współtworzył i redagował niezależne pismo "Zapis". W 1982 r. wyjechał do Paryża, gdzie współpracował z miesięcznikiem "Kultura" i "Zeszytami Literackimi". Powrócił w 2002 r. i zamieszkał w Krakowie.

Jest autorem takich zbiorów wierszy m.in. "List. Oda do wielości" (1983), "Jechać do Lwowa" (1985) oraz "Płótno. Paryż" (1990) "Ziemia ognista" (1994), "Trzej aniołowie" (1997), "Pragnienie" (1999), "Asymetria" (2014), "Lotnisko w Amsterdamie" (2016), "Prawdziwe życie" (2019). Cenione były także jego tomy eseistyczne, jak "Dwa miasta" (1991) "W cudzym pięknie" (1998), "Obrona żarliwości" (2002), "Poeta rozmawia z filozofem" (2007), "Substancja nieuporządkowana" (2019).

Źródło: PAP / jb

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
ks. Alfred Wierzbicki, Karol Kleczka

Wiara, która nie boi się Innego

Czy Kościół może być wspólnotą, która nikogo nie wyklucza? Czy chrześcijanin zawsze powinien stawać po stronie atakowanego, bez względu na jego poglądy? Co najbardziej szkodzi wiarygodności Kościoła? 

Ksiądz...

Skomentuj artykuł

Ks. Alfred Wierzbicki o Adamie Zagajewskim: w religii szukał mistyki
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.