Ks. Andrzej Luter: antysemityzm to grzech ciężki

(fot. Roman Yanushevsky / shutterstock.com)
KAI / kk

Antysemityzm wyznawców Jezusa Chrystusa, Boga-Człowieka to aberracja intelektualna i duchowa. Warto to w tę 50. rocznicę wydarzeń z marca sobie uświadomić jeszcze raz. Był to rok hańby dla Polski, która wtedy istniała, rok wstydu.

W ten sposób ks. Andrzej Luter odniósł się do wydarzeń sprzed pół wieku w kazaniu 8 marca w Kościele Środowisk Twórczych pw. św. Brata Alberta i św. Andrzeja Apostoła w Warszawie. On i rektor placówki ks. Grzegorz Michalczyk koncelebrowali tam Mszę w intencji śp. Jerzego Zawieyskiego i wszystkich świętej pamięci członków Koła Poselskiego Znak.

"Dzisiaj szczególnie wspominamy to wydarzenie sprzed 50 lat. Dramatyczne wydarzenie, które było znakiem jakiejś niezwykłej nienawiści, ze strasznymi skutkami. Właśnie dziś chcemy w tej Mszy świętej modlić się za śp. Jerzego Zawieyskiego, wszystkich śp. członków Koła Poselskiego Znak" - zapowiedział intencję tej Eucharystii ks. Grzegorz Michalczyk.

W kazaniu ks. Andrzej Luter po refleksji o Ewangelii z dnia, nawiązał do obchodzonego dzisiaj półwiecza: "Jeśli pozwalamy słowu istnieć w naszym życiu, to wiemy na przykład i dzisiaj, w tym dniu 50. rocznicy Marca ’68 powinniśmy sobie to jeszcze raz uprzytomnić, że antysemityzm to grzech ciężki. Mówił tak zresztą św. Jan Paweł II, mówi tak papież Franciszek. Antysemityzm wyznawców Jezusa Chrystusa, Boga-Człowieka, to jest aberracja intelektualna i duchowa. Warto to w tę 50. rocznicę wydarzeń z marca sobie uświadomić jeszcze raz. Był to rok hańby dla Polski, która wtedy istniała. Rok wstydu. Tysiące ludzi wygnanych z Polski. Dworzec Warszawa Gdańska stał się przygnębiającym symbolem tamtych traumatycznych pożegnań. Wiele osób aresztowanych, masowo wyrzucanych z pracy, ze stanowisk".

DEON.PL POLECA


Kaznodzieja stwierdził, że Marzec ’68 był też jedynym wybuchem wolnościowym bez kontekstów ekonomicznych oraz że był to rok narodzin pokolenia, które w 1980 r. stanęło w pierwszych szeregach Solidarności.

"Jeśli pozwalamy słowu istnieć w naszym życiu, to trudno nam będzie zrozumieć także tych, którzy szydzą z Żydów, tych chrześcijan, z których ust padają słowa antysemickie. Każdy z nas wierzy w Boga, który stał się człowiekiem - Żydem. Każdy z nas przystępuje do Eucharystii, która wyszła z Paschy. Każdy z nas wierzy w słowo, które spisali Żydzi. Gdyby nie Żydzi i to, że Bóg ich wybrał, nie byłoby nas, chrześcijan. A przecież tak lubimy mówić o naszych korzeniach" - zauważył ks. Luter.

Nawiązał też do intencji, w której sprawowana była Msza: "Wspominamy katolickie Koło Poselskie Znak, a więc Jerzego Zawieyskiego, Tadeusza Mazowieckiego, Stanisława Stommę, Konstantego Łubieńskiego i Janusza Zabłockiego. Wszyscy odeszli już do Pana. To oni wtedy, 11 marca 1969 r. wystosowali do władz słynną interpelację poselską, w której stanęli w obronie protestujących, aresztowanych studentów, w obronie pisarzy. To wymagało wtedy ogromnej odwagi".

Dlaczego Kościół w Polsce potrzebuje "Więzi"? >>

"Jerzy Zawieyski tamte wydarzenia przypłacił życiem. 18 czerwca podszedł do okna w szpitalu, dusza uleciała ku niebu, ciało upadło na ziemię… Zawieyski i posłowie Koła Znak pozostają symbolem tego, co mówi nam dzisiejsze słowo: trzeba podążać za Jezusem. Przerwać ten zaklęty krąg zła nawet za cenę przegranej, także w swoim środowisku. Pozornie przegranej. Oto wchodzenie do Królestwa Bożego" - mówił dalej kaznodzieja.

Ks. Luter zaznaczył, że "trzeba być dumnym z takich chrześcijan, katolików, jak tych pięciu w 1968 r. Wbrew wszystkim przeciwnościom dali świadectwo nie tylko prawdziwej postawie chrześcijańskiej, oni dali świadectwo człowieczeństwa i swojej wewnętrznej wolności".

Na zakończenie ks. Luter podkreślił, że chrześcijaństwo nie jest i nie może być narodowe. "Służba narodowi nie oznacza, że polskość to Kościół, że niewierzący jest Polakiem drugiej kategorii. Służyć narodowi to znaczy służyć konkretnemu człowiekowi i w tym objawia się moje chrześcijaństwo. To pokazali posłowie Znaku 50 lat temu" - wyjaśnił duszpasterz.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ks. Andrzej Luter: antysemityzm to grzech ciężki
Komentarze (12)
S
s.krzof
10 marca 2018, 21:59
 "Był to rok hańby, wstydu dla Polski, która wtedy istniała."  Dla mnie jest to zadziwiająca indolencja intelektualna. Taki w tamtym czasie miałem wpływ na tzw. dyktaturę proletariatu, jak dziś na to, czy za oknem jest -5 stopni C. Władzę mieli komuniści i Żydzi. Typowe społeczne zjawisko żydo-komuny. Kłótnie w "rodzinie" bywają bolesne . Msza za T. Mazowieckiego to jedno. A wynoszenie go do poziomu bohatera to zupełnie co innego. Gwoli prawdy historycznej komuniści  w 1945 dokonali nacjonalizacji, poodbierali ludziom ich własność. Sami  zarządzali i defakto pełnili role włascicieli. W czasie transformacji po 1989  przy pomocy takich ludzi jak Mazowiecki wystąpili z hasłem prywatyzacji i defakto przejeli te majątki, dobra narodowe już jako właściciele. Czyli okradli nas po raz drugi. "Żydzi to naród przez Boga wybrany".  To nie ulega wątpliwości. Ksiądz Luter, tak jak każdy inny kapłan też został przez Boga wybrany-powołany. Mam pytanie : co Żydzi z tym wybraniem uczynili ? Co autor artykułu ze swoim wybraniem czyni? Daruję sobie wyliczanie.
WB
Wiesław Bielawski
9 marca 2018, 21:21
Przewielebny ks. Luter, prawdopodobnie obarcza "grzechem ciężkim" także samego Pana Jezusa, który bardzo niepochlebnie wypowiadał się o pupilach przewielebnego, zwracając się do nich: "Gdyby Bóg był waszym ojcem, to i mnie byście miłowali” [...] „Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma."
WW
Walenty Walentynowicz
9 marca 2018, 16:27
mazowiecki stawiany za wzór to jakaś pomyłka - występował przeciw niepodłegłosciowemu podziemiu, popierał aresztowanie niewinnego biskupa - czyli współpracował z komunistami
9 marca 2018, 17:12
Całkowicie się z Tobą zgadzam , ale wyobraź sobie ,że są tacy którzy za wzór stawiają niejakiego Pawła , który bezwzględnie i krwawo prześladował chreścijan co to się porobiło.
WW
Walenty Walentynowicz
9 marca 2018, 20:54
tak, tylko Paweł uznał swoja winę, a Mazowiecki, z tego co wiem (chyba, że nie wszystko w tej sprawie wiem), tego nie uczynił
WW
Walenty Walentynowicz
9 marca 2018, 16:24
a ten Luter to żyd?
9 marca 2018, 20:39
Kto wie może tak jak tamci Paweł, Piotr,Jan,Jakub ,Szczepan,Miriam?
WW
Walenty Walentynowicz
9 marca 2018, 20:56
tak, ale żydostwo (judaizm) porzucili i stali się chrześcijanami
9 marca 2018, 22:08
Ha ha ha wybacz ale juz dawno nie zdarzyło mi się czytać czegoś tak głupiego .Przepraszam.
9 marca 2018, 23:17
Czyli już wiemy jak dzielić zydów dobrzy zydzi to ci którzy porzucili judaizm i zostali chrześcijanami  Żli  zaś to ci żydzi którzy zostali przy judaiźmie Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. 18 Zaprawdę. bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. 19 Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. 
M
Mieszko
9 marca 2018, 14:55
Zawsze mi się wydawało, że chrześcijaństwo to religia uniwersalna. Dlatego dziwi mnie to wynoszenie na piedestał antysemityzmu.Gdzie w tej hierarchii grzechów leży antypolonizm ? Jeśli antypolonizm jest grzechem to jakiej kategorii - ciężkim czy lekkim ?
9 marca 2018, 12:59
Sadząc po ocenach to dla większości pewnie ,żaden grzech a może nawet coś pozytywnego.