- To straszne życie, gdy ktoś traci energię na budowanie fasady. Nich was Bóg broni przed taką iluzją, by tracić energię na ukrywanie swoich słabości i grzechów - mówił w 2007 roku ks. Krzysztof Grzywocz w klasztorze Annuntiata w Raciborzu podczas czuwania młodzieży.
- To straszne życie, gdy ktoś traci energię na budowanie fasady. Nich was Bóg broni przed taką iluzją, by tracić energię na ukrywanie swoich słabości i grzechów - mówił w 2007 roku ks. Krzysztof Grzywocz w klasztorze Annuntiata w Raciborzu podczas czuwania młodzieży.
TikTok.com / red.
Znany z mediów społecznościowych ks. Sebastian Picur otrzymał od jednego z internautów nietypowe pytanie: "Ja księdzem nie zostanę, lecz mimo to, wolę nie mieć drugiej połówki do końca życia. Czy to jest w jakimś stopniu grzech?".
Znany z mediów społecznościowych ks. Sebastian Picur otrzymał od jednego z internautów nietypowe pytanie: "Ja księdzem nie zostanę, lecz mimo to, wolę nie mieć drugiej połówki do końca życia. Czy to jest w jakimś stopniu grzech?".
Postuluję, abyśmy się trochę odkleili od ściśle katechizmowego rozumienia grzechu ciężkiego. Przyzwyczailiśmy się, że grzech to popełnienie zła, wykroczenie przeciw prawu czy nawet rozumowi. Problem widzimy tylko w przekroczeniu przykazania i jakiegoś prawa. Ludzie się często gubią, co jest grzechem ciężkim, a co powszednim - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
Postuluję, abyśmy się trochę odkleili od ściśle katechizmowego rozumienia grzechu ciężkiego. Przyzwyczailiśmy się, że grzech to popełnienie zła, wykroczenie przeciw prawu czy nawet rozumowi. Problem widzimy tylko w przekroczeniu przykazania i jakiegoś prawa. Ludzie się często gubią, co jest grzechem ciężkim, a co powszednim - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
KAI / tk
Czy zakochanie się w księdzu jest grzechem? Co robić, gdy zakocham się w duszpasterzu? Jak reagować, gdy to ksiądz wyznaje swoją miłość? Na te trudne pytania odpowiada w podcaście „Odbudujmy DOM” Magdalena Poprawa – psychoterapeutka, seksuolog.
Czy zakochanie się w księdzu jest grzechem? Co robić, gdy zakocham się w duszpasterzu? Jak reagować, gdy to ksiądz wyznaje swoją miłość? Na te trudne pytania odpowiada w podcaście „Odbudujmy DOM” Magdalena Poprawa – psychoterapeutka, seksuolog.
Ile jest grzechów głównych? Czym jest "grzech lekki"? Który z grzechów jest najgorszy i dlaczego? Znasz odpowiedzi na te pytania? Rozwiąż przygotowany przez nas quiz i sprawdź swoją wiedzę na temat grzechu i sumienia.
Ile jest grzechów głównych? Czym jest "grzech lekki"? Który z grzechów jest najgorszy i dlaczego? Znasz odpowiedzi na te pytania? Rozwiąż przygotowany przez nas quiz i sprawdź swoją wiedzę na temat grzechu i sumienia.
Facebook.com / mł
Grzechy podlegają rozróżnieniu i rozeznawaniu. Czymś zupełnie innym od wady jest grzech popełniony ze słabości. Człowiek niczego nie obmyśla, nie planuje, nie "kontempluje" grzechu, który zamierza uczynić. Grzechy ze słabości nie są wadą, bo nie ma tej determinacji, złej woli - pisze o. Dariusz Piórkowski SJ na swoim Facebooku. 
Grzechy podlegają rozróżnieniu i rozeznawaniu. Czymś zupełnie innym od wady jest grzech popełniony ze słabości. Człowiek niczego nie obmyśla, nie planuje, nie "kontempluje" grzechu, który zamierza uczynić. Grzechy ze słabości nie są wadą, bo nie ma tej determinacji, złej woli - pisze o. Dariusz Piórkowski SJ na swoim Facebooku. 
Wiosny Kościoła nie będzie. Z takim prezydium KEP, z taką ilością skandali, z takim klerykalizmem – nic z tego nie będzie. Normalnie czekam już tylko, aż jakąś specjalną ustawą (a może tylko artykułem w odpowiednim medium?) zostanie ogłoszony oficjalny koniec Kościoła katolickiego w Polsce.
Wiosny Kościoła nie będzie. Z takim prezydium KEP, z taką ilością skandali, z takim klerykalizmem – nic z tego nie będzie. Normalnie czekam już tylko, aż jakąś specjalną ustawą (a może tylko artykułem w odpowiednim medium?) zostanie ogłoszony oficjalny koniec Kościoła katolickiego w Polsce.
To piękne opowiadanie ukazuje niejako w pigułce istotę posłannictwa Jezusa. On nie osądza nikogo, sam zostanie osądzony i skazany. Oskarżoną bowiem nie jest grzeszna kobieta. Ona jest jedynie "przynętą", aby znaleźć powód do oskarżenia i skazania Jego.
To piękne opowiadanie ukazuje niejako w pigułce istotę posłannictwa Jezusa. On nie osądza nikogo, sam zostanie osądzony i skazany. Oskarżoną bowiem nie jest grzeszna kobieta. Ona jest jedynie "przynętą", aby znaleźć powód do oskarżenia i skazania Jego.
Pytanie, które warto sobie dziś zadać, celebrując piątą już niedzielę Wielkiego Postu, jest takie: Czym jest grzech? Dzisiaj wielu ludzi nie chce słuchać o grzechu – że coś jest grzechem, że jakaś postawa czy postępowanie mogą tak zostać nazwane. Wydaje im się, że jest to jakaś rzeczywistość bardzo subiektywna. Przecież każdy ma w życiu jakieś swoje zasady, mogą się one od siebie różnić, więc gdzie tam grzech! Nie dramatyzujmy tak od razu! Tymczasem dzisiejsza liturgia słowa mówi o odwróceniu się od Boga, o zerwaniu z Nim przymierza, o umiłowaniu nadto swojego doczesnego życia – i to właśnie nazywa grzechem.
Pytanie, które warto sobie dziś zadać, celebrując piątą już niedzielę Wielkiego Postu, jest takie: Czym jest grzech? Dzisiaj wielu ludzi nie chce słuchać o grzechu – że coś jest grzechem, że jakaś postawa czy postępowanie mogą tak zostać nazwane. Wydaje im się, że jest to jakaś rzeczywistość bardzo subiektywna. Przecież każdy ma w życiu jakieś swoje zasady, mogą się one od siebie różnić, więc gdzie tam grzech! Nie dramatyzujmy tak od razu! Tymczasem dzisiejsza liturgia słowa mówi o odwróceniu się od Boga, o zerwaniu z Nim przymierza, o umiłowaniu nadto swojego doczesnego życia – i to właśnie nazywa grzechem.
jasminowa.blog.deon.pl / mł
Nie wystarczy unikać grzechu; to bardzo spłycające podejście do chrześcijaństwa. To miłość motywuje do działania, a nie neurotyczny lęk przed przekroczeniem jakiegoś zakazu, nawet nieumyślnie. Myślę, że jest jeszcze wielu dorosłych, którym nikt nie pokazał innej perspektywy - pisze nasza blogerka Danuta Kamińska. 
Nie wystarczy unikać grzechu; to bardzo spłycające podejście do chrześcijaństwa. To miłość motywuje do działania, a nie neurotyczny lęk przed przekroczeniem jakiegoś zakazu, nawet nieumyślnie. Myślę, że jest jeszcze wielu dorosłych, którym nikt nie pokazał innej perspektywy - pisze nasza blogerka Danuta Kamińska. 
‘Zdjęty litością’. Jezus to nie odległy, zimny i nieczuły demiurg. Porusza Go nasz ‘trąd’, nasza słabość i grzech. W ewangelii chorzy dotykają Jezusa, albo On ich dotyka. Nie brzydzi się człowiekiem. Dotyka zwłaszcza tam, gdzie jesteśmy obolali przez grzech i słabość.
‘Zdjęty litością’. Jezus to nie odległy, zimny i nieczuły demiurg. Porusza Go nasz ‘trąd’, nasza słabość i grzech. W ewangelii chorzy dotykają Jezusa, albo On ich dotyka. Nie brzydzi się człowiekiem. Dotyka zwłaszcza tam, gdzie jesteśmy obolali przez grzech i słabość.
Paweł Kowalski SJ / Twitter.com
O. Paweł Kowalski SJ wypowiedział się w mediach społecznościowych na temat najczęstszego grzechu św. Ignacego Loyoli i zarazem największego grzechu wszystkich jezuitów.
O. Paweł Kowalski SJ wypowiedział się w mediach społecznościowych na temat najczęstszego grzechu św. Ignacego Loyoli i zarazem największego grzechu wszystkich jezuitów.
Dom Wydawniczy RAFAEL / tk
Ks. Sebastian Picur, znany jako "Ksiądz z TikToka" w swojej najnowszej książce "Tiktokowe Q&A" odpowiedział na liczne pytania, które nurtowały internautów. "Jeśli mam 13 lat i wypiję piwo bezalkoholowe, to grzech?" – brzmi jedno z pytań.
Ks. Sebastian Picur, znany jako "Ksiądz z TikToka" w swojej najnowszej książce "Tiktokowe Q&A" odpowiedział na liczne pytania, które nurtowały internautów. "Jeśli mam 13 lat i wypiję piwo bezalkoholowe, to grzech?" – brzmi jedno z pytań.
Chcemy mieć jak najlepsze życie. Marzymy o ideałach. Chcielibyśmy, żeby ci, którzy są w naszym otoczeniu byli mądrzy, roztropni i spójni w tym, co mówią i jak żyją. Oczekujemy tego od ludzi, którzy mają jakąś odpowiedzialność, także od ludzi Kościoła. Sami chcemy być/pokazywać się w swojej ‘najlepszej wersji’. To są dobre marzenia, właściwe cele. Czasami jednak mogą stać się swego rodzaju ‘pułapką ideału’, który, jeśli jest trudny do osiągnięcia, powoduje niemałe szkody w naszym życiu osobistym i społecznym.
Chcemy mieć jak najlepsze życie. Marzymy o ideałach. Chcielibyśmy, żeby ci, którzy są w naszym otoczeniu byli mądrzy, roztropni i spójni w tym, co mówią i jak żyją. Oczekujemy tego od ludzi, którzy mają jakąś odpowiedzialność, także od ludzi Kościoła. Sami chcemy być/pokazywać się w swojej ‘najlepszej wersji’. To są dobre marzenia, właściwe cele. Czasami jednak mogą stać się swego rodzaju ‘pułapką ideału’, który, jeśli jest trudny do osiągnięcia, powoduje niemałe szkody w naszym życiu osobistym i społecznym.
Wzburzenie i żądanie wyjaśnień w kontekście wychowania dzieci dotyczyło w ostatnim dziesięcioleciu nadużyć związanych z przemocą i seksualnością. W tych dniach co innego zbulwersowało część opinii publicznej. Nie seks, lecz śmierć, a konkretniej wychowanie do heroizmu, do stawiania czoła sytuacjom, w których "umrzeć to zysk" (Flp 1, 21).
Wzburzenie i żądanie wyjaśnień w kontekście wychowania dzieci dotyczyło w ostatnim dziesięcioleciu nadużyć związanych z przemocą i seksualnością. W tych dniach co innego zbulwersowało część opinii publicznej. Nie seks, lecz śmierć, a konkretniej wychowanie do heroizmu, do stawiania czoła sytuacjom, w których "umrzeć to zysk" (Flp 1, 21).
Langusta na palmie / YouTube.com / mł
Zawsze to mówię ludziom w spowiedzi, gdy ktoś się męczy z jakimiś grzechami, które w kółko wracają i go niszczą i pyta: co ja mam zrobić, żeby wreszcie to pokonać? A ja mówię: nic. Bo to nie ty jesteś od tego, żeby to pokonać - mówi Adam Szustak OP.
Zawsze to mówię ludziom w spowiedzi, gdy ktoś się męczy z jakimiś grzechami, które w kółko wracają i go niszczą i pyta: co ja mam zrobić, żeby wreszcie to pokonać? A ja mówię: nic. Bo to nie ty jesteś od tego, żeby to pokonać - mówi Adam Szustak OP.
Im dłużej uczestniczę w debatach na temat Kościoła, tym bardziej mam wrażenie, że tym co nas różni wcale nie są kwestie zewnętrzne: reformy lub jej braki, stosunek do przestępstw seksualnych, ani nawet nie liturgia ale najgłębsze kwestie teologiczne. Mocno tę kwestię stawia w tekście dla portalu Klubu Jagiellońskiego Jan Maciejewski.
Im dłużej uczestniczę w debatach na temat Kościoła, tym bardziej mam wrażenie, że tym co nas różni wcale nie są kwestie zewnętrzne: reformy lub jej braki, stosunek do przestępstw seksualnych, ani nawet nie liturgia ale najgłębsze kwestie teologiczne. Mocno tę kwestię stawia w tekście dla portalu Klubu Jagiellońskiego Jan Maciejewski.
bEZ sLOGANU / YouTube / pk
Wiele osób ma problem z wyznaniem w konfesjonale wstydliwych grzechów. Rzadko jednak zdają sobie sprawę, jakie konsekwencje wywołuje celowe i świadome zatajenie na spowiedzi grzechu ciężkiego.
Wiele osób ma problem z wyznaniem w konfesjonale wstydliwych grzechów. Rzadko jednak zdają sobie sprawę, jakie konsekwencje wywołuje celowe i świadome zatajenie na spowiedzi grzechu ciężkiego.
"Może to trochę niepopularne, ale fakty są takie, że najlepiej odpoczywa się w stanie łaski uświęcającej, gdy jest czas na modlitwę i kontakt z Bogiem. Grzech, nawet pociągający, wprowadza brak pokoju, uzależnienia, zniewolenia. Można by powiedzieć, że w Egipcie się nie wypoczywa. Wypoczywa się w Ziemi Obiecanej". Ks. Wojciech Węgrzyniak w rozmowie z DEON.pl mówi o odpoczywaniu, trzech sposobach na relaks oraz na tym, na co powinien zwrócić uwagę polski Kościół.
"Może to trochę niepopularne, ale fakty są takie, że najlepiej odpoczywa się w stanie łaski uświęcającej, gdy jest czas na modlitwę i kontakt z Bogiem. Grzech, nawet pociągający, wprowadza brak pokoju, uzależnienia, zniewolenia. Można by powiedzieć, że w Egipcie się nie wypoczywa. Wypoczywa się w Ziemi Obiecanej". Ks. Wojciech Węgrzyniak w rozmowie z DEON.pl mówi o odpoczywaniu, trzech sposobach na relaks oraz na tym, na co powinien zwrócić uwagę polski Kościół.
Bez sloganu / YouTube / mł
- Przykład? W małżeństwie przestaje się układać, pojawia się jakiś flirt, ale to przecież nie flirt, tylko poczucie humoru. Tu jakiś żarcik, granica jest przesuwana, tu prezent, tu na imprezie trochę odchodzimy na bok, bo lepiej nam się rozmawia tylko w swoim towarzystwie - mówi o działaniu pokusy o. Leonard Bielecki.
- Przykład? W małżeństwie przestaje się układać, pojawia się jakiś flirt, ale to przecież nie flirt, tylko poczucie humoru. Tu jakiś żarcik, granica jest przesuwana, tu prezent, tu na imprezie trochę odchodzimy na bok, bo lepiej nam się rozmawia tylko w swoim towarzystwie - mówi o działaniu pokusy o. Leonard Bielecki.