Ks. Jarosiewicz: to zmanipulowany materiał

(fot. youtube.com)
KAI / ml

Ks. Rafał Jarosiewicz, organizator rekolekcji dla młodzieży, znany duszpasterz, napisał list do TVN, w którym protestuje przeciw manipulacjom, jakiej - jego zdaniem - dopuścili się dziennikarze tej stacji.

17 lutego został wyemitowany materiał o rekolekcjach młodzieżowych w Lesznie sugerujący, w jego opinii, że w trakcie konferencji zdarzały się nadużycia, stosowanie technik sekciarskich.
Pewien rodzaj modlitwy miał zaniepokoić rodziców i uczniów, na temat tego, co się działo wypowiadają się anonimowi rozmówcy, zaś komentatorami są socjolog i bioenergoterapeuta. Duchowny odpiera zarzuty, a wobec tego, że TVN miał odmówić publikacji, wysłał swoje sprostowanie do mediów.
List ks. Rafała Jarosiewicza:
Szanowni Państwo!
W związku z emisją reportażu w telewizji TVN, 17 lutego 2016r., w Faktach TVN o rekolekcjach w Lesznie, w którym zostały podane nieprawdziwe informacje, proszę o ich sprostowanie, gdyż wiele milionów ludzi zostało wprowadzonych w błąd. Ufam, że zostało to zrobione niecelowo, dlatego uprzejmie proszę o usunięcie ze stron internetowych Państwa stacji nieprawdziwego materiału oraz o sprostowanie w następnym wydaniu Faktów TVN.
W wyemitowanym materiale niezgodne z prawdą lub zmanipulowane były następujące zagadnienia:
1. Mój cytat ze Mszy św.: "Nie dajcie sobie wmówić tego, czego tu nie było" został skrócony i wycięliście Państwo tekst: "wszystko mamy nagrane", co jest bardzo istotne, bo wyklucza nieprawdziwe oskarżenia.
2. Nie było żadnego wprowadzania w halucynacje, jak zostało wypowiadane w materiale. Podawane były proroctwa, które wynikały z modlitwy charyzmatycznej, np.: "Ktoś w tym momencie przebacza", po czym osoba, która została wymieniona, wchodziła na scenę i mówiła, że właśnie to stało się w jej sercu w czasie tej modlitwy. Innym proroctwem były słowa: "Jedna z osób widzi Jezusa" i ta osoba podchodziła i potwierdzała to, co dokonało się w jej sercu.
3. Wypowiedź ucznia: "Wiele osób już dzisiaj nie chciało przychodzić, bo boi się, co tutaj będzie" jest również niezgodna z prawdą. Uczniowie każdego dnia byli informowani o tym, jaki będzie program. Żaden z elementów programu nie był im narzucany i nie odbył się bez uprzedzenia uczniów oraz osób odpowiedzialnych za młodzież. Odnosząc się do samej modlitwy, która wzbudziła kontrowersje, informuję, że każdorazowo do modlitwy młodzież podchodziła samodzielnie. Nikt z ekipy prowadzącej nie rozpoczynał modlitwy bez inicjatywy osoby zainteresowanej.
4. W materiale użyto wypowiedzi bioenergoterapeuty, który nie jest osobą kompetentną do oceniania sytuacji w kontekście zgodności z nauczaniem Kościoła katolickiego. Nie bez znaczenia jest fakt, że bioenergoterapia stoi w sprzeczności z nauczaniem Kościoła.
5. Zacytowaliście Państwo niepotwierdzoną wypowiedź, z której wynika, że jej autor nie był na rekolekcjach. Wypowiedź ta nieprawdziwie informowała m.in. o tym, że uczestnicy krzyczeli lub że im coś wmawiano.
6. Materiał w całości zmontowany został w tonie krytykującym. Zabrakło w nim dziennikarskiej rzetelności, dzięki której zamieścilibyście Państwo głosy zarówno uczestników, jak i innych osób, których odczucia wobec rekolekcji są zdecydowanie odmienne. Przykładem takiego materiału jest choćby materiał lokalnej telewizji Leszno.
Rekolekcje zostały przez nas zarejestrowane z obrazem i dźwiękiem, co pozwala na jednoznaczne rozpatrzenie każdego zarzutu, który padł w Państwa materiale, nie zostawiając miejsca na domysły i pomówienia.
Jak Państwo zauważyliście, nie unikaliśmy Państwa obecności, tak jak nie unikaliśmy innych mediów. Jeśli potrzebują Państwo dodatkowych informacji na temat przebiegu rekolekcji i duchowości katolickiej, służymy pomocą.
Ks. Rafał Jarosiewicz

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ks. Jarosiewicz: to zmanipulowany materiał
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.