Ks. Seniuk tłumaczył się przed kard. Nyczem
Ks. Aleksander Seniuk zapewnił, że swoją wypowiedzią w żaden sposób nie chciał przeciwstawić się stanowisku wyrażonemu przez Episkopat Polski. W poniedziałek 10 sierpnia miało miejsce spotkanie kard. Kazimierza Nycza z rektorem kościoła sióstr wizytek.
Oto komunikat:
"Wczoraj Arcybiskup Warszawski spotkał się z ks. prałatem Aleksandrem Seniukiem. Ks. Seniuk zapewnił, że swoją wypowiedzią w żaden sposób nie chciał przeciwstawić się stanowisku wyrażonemu przez Episkopat Polski. Kard. Kazimierz Nycz przypomina wszystkim księżom Archidiecezji Warszawskiej o obowiązku strzeżenia przestrzeni sakralnej przed wszelkimi podejrzeniami o zaangażowanie polityczne."
Ks. Seniuk podczas mszy w intencji byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego mówił m.in.: W ostatnim czasie spotkało pana, panie prezydencie, wiele niesprawiedliwości, także bardzo podłych. I niestety były one wypowiadane przez ludzi, których nazywamy ludźmi Kościoła. Zostały przez nich samych wypowiedziane i innych, z ich błogosławieństwem. Słowa, które nigdy nie powinny się pojawić w ustach takich ludzi. Święte słowa miłość i miłosierdzie były poniewierane wśród słów nikczemnych - powiedział.
- My nie jesteśmy episkopoi (z gr. biskupi), my jesteśmy tylko presbiteroi (kapłani) (...) a jednak czujemy się odpowiedzialni na naszą miarę za te niesprawiedliwości rzucane na pana" - dodał ks. Seniuk. "Więc proszę przyjąć, panie prezydencie, pani Anno (...) i mówię to w imieniu, myślę, wielu kapłanów - przepraszamy was, prosimy o wybaczenie nam i także tym wszystkim, którzy nie wiedzą, co czynią - powiedział ks. Seniuk.
Skomentuj artykuł