Ksiądz Adam Boniecki o najgorszym z grzechów
Wtedy "zwycięża logika [mieć] wszystko i natychmiast" oraz "mieć coraz więcej". Tym samym wpadamy w najgorszy z możliwych grzechów - pisze ksiądz Adam Boniecki we wstępie do Tygodnika Powszechnego.
Ksiądz Adam wspomina o orędziu papieża Franciszka na Wielki Post >> zatytułowanym cytatem ze św. Pawła: "Stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych" (Rz 8, 19).
Ksiądz Boniecki podkreśla, że często zachowujemy się destrukcyjnie i nie żyjemy jak dzieci Boże. - W konsekwencji zachłannie przekraczamy granice, "które nasza ludzka kondycja i natura każą nam szanować". Wtedy "zwycięża logika [mieć] wszystko i natychmiast" oraz "mieć coraz więcej".
"Najgorszy z możliwych grzechów"
Tym samym wpadamy w najgorszy z możliwych grzechów: "człowiek uważa siebie za boga stworzenia, czuje się jego absolutnym panem iużywa go nie tak, jak chciał tego Stwórca, ale w swoim własnym interesie, ze szkodą dla stworzeń iinnych ludzi" - pisze.
Konsekwencją odrzucenia Bożego prawa miłości jest dominikowanie "prawa panowania nad słabszym. Grzech (...) się objawia jako chciwość, pragnienie nadmiernego dobrobytu, brak zainteresowania dobrem innych, aczęsto także własnym - prowadzi do wykorzystywania stworzenia, osób i środowiska zgodnie z tą niezaspokojoną żądzą, która każde pragnienie uważa za prawo, aktóra prędzej czy później doprowadzi do zniszczenia nawet tych, których ta żądza owładnęła".
Książka na Wielki Post
Ksiądz Boniecki poleca na Wielki Post książkę Szymona Hołowni "Boskie zwierzęta", w której autor podważa wszelkie argumenty broniące zabijania zwierząt. Wyraża nadzieję, że nasza "wstrzemięźliwość" nabierze nowej treści:
- To nie będzie już sprawa zastąpienia w piątek schabowego pieczonym halibutem, ale sprawa odbierania życia zwierzętom wimię (dość wątpliwej) konieczności.