"Ksiądz musi być sobą, musi być księdzem"

(fot. Ela2007 / flickr.com)
KAI / im

Aby ksiądz był "prawdziwy", musi się wystrzegać połowiczności i bylejakości - przestrzegał bp Piotr Greger, który przewodniczył 29 czerwca wieczornemu czuwaniu modlitewnemu w sanktuarium maryjnym w Bielsku-Białej Hałcnowie. Wśród kilkudziesięciu kapłanów celebrujących liturgię było 14 konsekrowanych ponad miesiąc temu neoprezbiterów diecezji bielsko-żywieckiej. Intencją kolejnego modlitewnego spotkania w Hałcnowie były prośby o nowe powołana kapłańskie i zakonne.

W homilii biskup pomocniczy zwrócił uwagę, że pytanie Chrystusa "Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?" wymaga osobistego świadectwa każdego z wierzących. Jak podkreślał kaznodzieja, Jezus pyta, czy jest dla nas "Tym, kim jest naprawdę - Jezusem z Nazaretu, Synem Bożym i jedynym Zbawicielem świata".

- Człowieku, powiedz otwarcie, jeśli nie jestem dla ciebie żadnym wymysłem jakiegoś średniowiecznego mnicha, jeżeli nie jestem marzycielem religijnym, ale realistą, według którego nauki żyło wielu świętych, jeśli nie jestem tylko genialnym myślicielem czy światowym rewolucjonistą, którego narodzenie zapoczątkowało nowy sposób liczenia czasu, jeśli jestem dla ciebie kimś większym niż którykolwiek z proroków, jeśli jestem dla ciebie Chrystusem - Mesjaszem, Bogiem, który cię stworzył i do tego stopnia umiłował, że przyjął los ludzkiego życia i śmierci, jeśli jestem dla ciebie Tym, który kiedyś będzie cię sprawiedliwie sądził z miłości, to dlaczego, w imię jakichś pseudowartości dajesz czasem pierwszeństwo wielu innym sprawom, zapominając o Mnie i spychając na margines swojego życia? Dlaczego bardziej dbasz o ludzkie opinie niż o moją naukę i Boże przykazania? - pytał biskup.

Proboszcz parafii hałcnowskiej ks. Stanisław Morawa podkreślił, że wśród pielgrzymów uczestniczących w piątkowym czuwaniu byli m.in. mieszkańcy Zebrzydowic, Kończyc Małych, Pruchnej, Marklowic Górnych, Malca, Starej wsi, Kóz, bielskiej Straconki, Kaniowa, Hecznarowic, Mikuszowic Krakowskich, Bujakowa, Małych Kóz i Kaniowa. Nocne czuwania modlitewne w sanktuarium hałcnowskim są organizowane od ponad 20 lat. Odbywają się w każdy ostatni piątek miesiąca od kwietnia do października. Podczas kolejnych spotkań wierni modlą się w różnych intencjach.

Początki kultu maryjnego w Hałcnowie datowane są na początek XVIII w. Pierwsze historyczne wzmianki o figurze Matki Bożej Bolesnej pochodzą z 1764 r. Kronikarz wspomina, że na ogromnym dębie przytwierdzona była duża figura Matki Boskiej, trzymająca na rękach umęczone ciało swego Syna. Wkrótce wybudowano kapliczkę i umieszczono w niej figurę Matki Bolesnej, następnie zaś, po ukończeniu budowy kościoła, przeniesiono cudowną figurę do głównego ołtarza świątyni.

Biskup krakowski Anatol Nowak ozdobił w 1926 roku figurę złoconymi koronami. Po wojnie wykonana została nowa Pieta, gdyż oryginalna spłonęła w pożarze kościoła. Matka Bolesna okryta jest ciemnogranatowym płaszczem. W 1993 roku ukoronowana została koronami papieskimi przez metropolitę krakowskiego, kard. Franciszka Macharskiego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Ksiądz musi być sobą, musi być księdzem"
Komentarze (1)
M
maniek
30 czerwca 2012, 20:59
czy ksiadz katolicki moze lubic mlodych chlopcow ? czy moze jezdzic drogimi samochodami? czy moze traktowac ludzi jak bydlo? czy moze nie wierzyc w te naiwne religijne bajki ktore glosi ? czy moze wyciagac kase od ludzi - ile tylko sie da ?  idt. itp ..... czy moze spac z gosposia ? ewntualnie z innym ksiedzem ?