Kulminacyjny dzień "szczytu pielgrzymkowego"
(fot. DyziO / Shutterstock.com)
KAI / ml
Już od wczesnych godzin porannych trwają wejścia pieszych pątników na Jasną Górę i tak będzie do wieczora. Wigilia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny to kulminacyjny dzień tzw. jasnogórskiego szczytu pielgrzymkowego. W sumie przybędzie w 14 dużych grupach ponad 20 tys. osób.
Przed 6.00 rozpoczęło się powitanie grup podlaskich, jako ostatnia o 18.00 wejdzie Piesza Pielgrzymka Katolickiego Stowarzyszenia Niepełnosprawnych, od 15.00 natomiast trwa powitanie największej dziś - paulińskiej 305. Warszawskiej Pieszej Pielgrzymki liczącej ponad 6 tys. Weszli już uczestnicy XXV Międzynarodowej Pieszej Pielgrzymki Żołnierzy.
Dla Maryi - najlepszej Mamy warto podjąć każdy trud - podkreślają pątnicy. Kasia z Białej Podlaskiej przyszła podziękować Matce Bożej za wiele łask - Maryja była matką Jezusa, była blisko niego. Ja też chciałabym być blisko Niego tak jak Ona - mówiła piętnastolatka a zapytana o marzenia nastolatka odpowiedziała: "o niebie".
Pielgrzymi z młodzieżowej grupy łowickiej szli w intencji dobrych owoców peregrynacji Matki Bożej w znaku Ikony Jasnogórskiej, która rozpocznie się we wrześniu. - To nasze rekolekcje przed spotkaniem z Matka Bożą na naszej ziemi - podkreślali pątnicy. Bp Andrzej Dziuba zauważył, że to takie "przysposobienie, abyśmy ją autentycznie jeszcze lepiej przyjęli niż św. Elżbieta to zrobiła, gdy Maryja do niej poszła.
Grupy łowickie pielgrzymowały pod hasłem: "Oto Matka Twoja" - To Pan Jezus nam podpowiedział, ze Maryja jest bardzo ważna i my staramy się to orędzie Jezusa odczytać i za tym orędziem podążać - mówił bp Dziuba.
Z kolej pątnicy z Płocka dziękowali dziś za łaskę nawiedzenia Maryi w swojej diecezji. Bp Piotr Libera nazwał ten czas swoistym "Maryjnym rabanem". -Maryja w taki swój szczególny sposób potrafi dokonać wewnętrznej przemiany człowieka. Rekolekcjoniści, ojcowie paulini cały czas zwracali uwagę, ze cały czas łaska tego pielgrzymującego obrazu jest silna, ludzie jednają się z Bogiem, nieraz po wielu dziesięcioleciach wspaniałe spowiedzi, całe rodziny zawierzają się Panu Bogu. Mamy za co dziękować - podkreślił ordynariusz płocki.
Bp Piotr Libera przewodniczył Eucharystii sprawowanej z udziałem pątników z pielgrzymek: łomżyńskiej, kaliskiej i siedleckiej. -"Niezależnie od tego, kim jesteśmy, skąd pochodzimy, czym się zajmujemy, niezależnie od tego, czy przyszliśmy tu prosić, czy dziękować, a może i prosić i dziękować. Niezależnie od tego wszystkiego, każdemu z nas Maryja ofiaruje tutaj swoją bliskość i pomaga odkryć, czego brakuje nam do pełni życia - mówił w homilii biskup płocki.
Z kolei bp Michał Janocha, biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej przypomniał wydarzenia z historii Polski, koncentrujące się wokół Jasnej Góry. - Tu zatrzymuje się Potop Szwedzki, tu pielgrzymują nasi sąsiedzi z Litwy, Rusi, Niemiec, Czech, Słowacji, Węgier. Tutaj kiedy braknie króla będzie duchowa stolica Polski. Tutaj będzie pielgrzymował sługa Boży kard. Stefan Wyszyński. Tutaj 50 lat temu powtórzy przyrzeczenia chrzcielne narodu - mówił w homilii bp Janocha.
Kazanie wygłosił podczas Mszy św. z udziałem uczestników Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymki Metropolitalnej, Pieszej Pielgrzymki Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej, Łowickiej Pielgrzymki Młodzieżowej, Praskiej Pielgrzymki Rodzin "Totus Tuus" i Ogólnopolskiej Pieszej Pielgrzymki Strażaków. Uczestnicy tych kompanii dotarli dziś przed południem.
Jasnogórskie uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w tym roku połączone będą z dziękczynieniem za 25-lecie Światowych Dni Młodzieży na Jasnej Górze i 31. Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Uroczystości rozpoczną się już dziś wieczorem - Mszą św. o godz. 20.00 pod przewodnictwem kard. Kazimierza Nycza. Zwieńczeniem obchodów będzie suma pontyfikalna 15 sierpnia o godz. 11.00 z udziałem polskich biskupów.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł