Kultura zachodnia jest dla siebie zagrożeniem
Kultura zachodnia jest sama dla siebie zagrożeniem i sprzyja totalitaryzmowi - uważa kard. Angelo Bagnasco. Przewodniczący Włoskiej Konferencji Biskupiej mówił o tym podczas trwającego w Rzymie od 23 do 25 marca zebrania Rady Stałej episkopatu.
Jako że dziś Kościół obchodzi Dzień Modlitwy i Postu za Współczesnych Misjonarzy Męczenników, modlitwą objęto zamordowanych głosicieli Ewangelii i innych męczenników naszych czasów. Obszernie mówił o nich kard. Bagnasco we wczorajszym wprowadzeniu do obrad. Zwrócił uwagę, że prześladowania chrześcijan wzrastają i stają się coraz bardziej okrutne. Morduje się ich tylko za to, że są wyznawcami Chrystusa.
Przewodniczący włoskiego episkopatu przytoczył przeprowadzoną spektakularnie egzekucję koptyjskich chrześcijan, podkreślając, że podrzynanie gardeł z powołaniem się na imię Boga to bluźnierstwo. Wskazał też na świadectwo ewangelicznej miłości do nieprzyjaciół, jakie dają nasi bracia w wierze, krwawo prześladowani przez fundamentalistów z Państwa Islamskiego.
- Raz jeszcze zachęcamy Europę, by zrobiła poważny rachunek sumienia, gdy chodzi o zjawisko ludzi z Zachodu, którzy zaciągają się do tych "szwadronów śmierci" - powiedział arcybiskup Genui. - Nie można załatwiać sprawy socjologicznie, składając za to winę na brak pracy w różnych krajach, co może być jedną ze współprzyczyn. Problem dotyczy przede wszystkim kultury. Kiedy jakąś kulturę opróżni się z jej wartości duchowych, moralnych i antropologicznych, naraża się obywateli na uleganie nikczemnym sugestiom. W tym sensie kultura zachodnia jest sama dla siebie zagrożeniem i sprzyja totalitaryzmowi - dodał przewodniczący episkopatu Włoch.
Kard. Bagnasco poruszył też aktualnie przeżywane w tym kraju problemy nieuczciwości polityków i bezrobocia. Przypomniał prowadzone od lat przez włoski Kościół projekty pomocowe dla ludzi młodych, rodzin czy małych przedsiębiorstw, takie jak "Pożyczka nadziei". Mówiąc o szkole, wskazał na zaniepokojenie licznych rodziców "szerzącą się kolonizacją ze strony tzw. teorii gender, która jest «błędem ludzkiego umysłu», jak powiedział 21 marca Papież w Neapolu".
Skomentuj artykuł