Legalizacja katolików w islamskim kraju
Od dziś Kościół katolicki w Turkmenistanie działa legalnie. Został zarejestrowany jako jedna ze wspólnot religijnych tego kraju. Na tę chwilę katolicy czekali od 13 lat. Obecnie, jak podkreśla o. Andrzej Madej OMI kierujący w Turkmenistanie misją sui iuris, rosną szanse na rozwój katolickiej wspólnoty, która będzie miała prawo m.in. do otrzymania terenu pod kościół.
„Legalne uznanie nas przez prezydenta Turkmenistanu Gurbanguli Bierdymuhamiedova oraz rząd jest znakiem zaufania do Kościoła rzymskokatolickiego” – podkreśla o. Andrzej Madej OMI. Dodaje, że „turkmeńska wspólnota liczy 90 ochrzczonych. Kilkunastu dorosłych przygotowuje się do chrztu. Sprawujemy Eucharystię w wynajmowanym przez katolików domu, którego parter jest przystosowany do kultu. W naszej katolickiej wspólnocie mamy wiernych z kilkunastu narodów”. Według o. Madeja rejestracja daje nowe możliwości i nadzieje. „Liczymy, że będziemy mogli powiększyć grono duszpasterzy, zaprosić do współpracy siostry zakonne oraz że otrzymamy ziemię, na której zbudujemy kościół” – powiedział w rozmowie z Radiem Watykańskim przełożony misji sui iuris w Turkmenistanie.
Skomentuj artykuł