Liban: Maryja łączy chrześcijan i muzułmanów

KAI / psd

Międzyreligijna procesja ze świecami i fanfarami przeszła wczoraj wieczorem ulicami Bejrutu. Chrześcijanie i muzułmanie w ten symboliczny sposób zakończyli przygotowania do rozpoczynającej się jutro wizyty Benedykta XVI w Libanie. Młodzież niosła wielki transparent z napisem: "Muzułmanie i chrześcijanie - nikt nas nie rozdzieli".

Uczestnicy procesji zgromadzili się na czterech ulicach prowadzących na plac przed Muzeum Narodowym, gdzie kiedyś przebiegała granica między muzułmańską i chrześcijańską częścią miasta. Obecnie znajduje się tam kamień z symbolicznie, w formie półksiężyca, przedstawioną postacią Maryi, czczonej przez wyznawców obu religii.

Czynione są starania, by miejsce to zostało oficjalnie nazwane placem Maryi. W ten sposób "plac, który był symbolem podziału, stanie się placem jedności obu wspólnot" - tłumaczy w rozmowie z KAI Nagy el-Khoury, maronita, jeden z głównych inicjatorów uroczystości, obok szejka Mohammada Nokariego.

Cztery małe procesje zeszły się na placu, gdzie przy śpiewie muzułmańskiego wezwania "Allahu akbar" (Bóg jest wielki) i dźwięku dzwonów rozpoczęły się modlitwy i śpiewy w wykonaniu chóru chrześcijańskiego i grup muzułmańskich. Czytano fragmenty Koranu, tekstów Jana Pawła II, wybitnych imamów. Teksty chrześcijańskie czytali wyznawcy islamu, a muzułmańskie - chrześcijanie. Odbyła się też promocja płyty kompaktowej z piosenką "Nie spierajmy się o Boga". Na zakończenie w niebo wystrzeliły sztuczne ognie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Liban: Maryja łączy chrześcijan i muzułmanów
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.