Lublin: o koncepcjach Europy u dominikanów

KAI / psd

 O koncepcjach Europy i znaczeniu religii na przestrzeni dziejów rozmawiali w piątek w Lublinie uczestnicy spotkania "Europa ale jaka?". W dyskusji wokół książki o. Macieja Zięby "Nieznane, niepewne, niebezpieczne? Szkic o Europie", wydanej przez Państwowy Instytut Wydawniczy, wzięli udział etyk ks. prof. Andrzej Szostek, ekonomista dr Michał Zieliński, reżyser Janusz Opryński oraz autor. Spotkanie w klasztorze oo. dominikanów prowadził o. Tomasz Dostatni.

Książka byłego prowincjała dominikanów podzielona jest na trzy części: "Christianitas", "Religia postępu" i "Społeczeństwo otwarte", w których autor prezentuje koncepcje Europy, od jedności europejskiej zbudowanej na fundamencie chrześcijaństwa do idei, którym patronują Kartezjusz i Karl Popper.

Ks. prof. Szostek stwierdził, że synteza dokonana przez o. Ziębę jest znakomita i dodał, że nie jest to łatwa sztuka. - Synteza jest trochę jak mapa, trzeba się wznieść i o wielu rzeczach nie wspominać, by te strategiczne były tym wyraźniejsze - zauważył.

- O. Zięba nie poprzestaje na prezentacji, ale umieszcza pewne krytyczne refleksje dotyczące nie tylko przebiegu, ale także opinii, jaka na temat poszczególnych wizji Europy zaistniała. Szczególnie wiele uwagi poświęca krzywdzącej opinii na temat wieków średnich, jaka się ukształtowała w epoce postępu - mówił ks. prof. Szostek.

DEON.PL POLECA


Reżyser Janusz Opryński przytoczył fragment "Ziemi Ulro" Miłosza jako ważnego tekstu dla rozważań o europejskości i poszukiwania tożsamości europejskiej. Według niego w szkicu zabrakło "wielkich ateistów, którzy zawsze byli w dialogu, pięknym dialogu z Europą chrześcijańską", takich jak Samuel Beckett, Witold Gombrowicz czy Albert Camus.

Opryński zastanawiał się też nad przyjętą przez autora perspektywą. - Europa z punktu widzenia centrów jest zawsze ciekawym projektem, ale pamiętajmy zawsze o prowincji, która jest straszna, którą anektują na przykład najbardziej ekstremalne strony Kościoła. Brakuje mi intelektualnej sondy w tę najgorszą część - stwierdził.

Na uwagach dotyczących wieków średnich skupił się ekonomista dr Michał Zieliński. Zauważył, że średniowiecze było okresem największego zastoju gospodarczego w Europie. Jego zdaniem przyczyną tego stanu był fakt, że zasadniczą dziedziną gospodarki w tym czasie była wojaczka. - Znacznie taniej, a może i przyjemniej jest najechać sąsiada, złupić go do reszty i mieć darmo potrzebne dobra - mówił dodając, że ten sposób myślenia i działania skończył się wojną stuletnią.

Autor książki, o. Maciej Zięba zaznaczył, że jego celem było stworzenie przestrzeni do rzetelnej dyskusji.
- Miałem marzenie, że napiszę wielkie dzieło, ale lata leciały i zrozumiałem, że albo napiszę coś konkretnego, albo umrę z marzeniem o dziesięciu tomach źródłowych, więc to trochę z desperacji powstało - mówił żartobliwie.

Odnosząc się do pytania o rolę religii zauważył, że chciał zmierzyć się z przekonaniem istniejącym od czasów oświecenia, że wszelka religia oznacza opresję, walkę z nauką i stosy. - Podaję kryteria, by rozróżnić religię, która jest zarzewiem konfliktu i agresji od religii, która buduje fundamenty, etos życia publicznego - mówił dominikanin.

Przyznał też, że wierzy w dialog także dzięki Witoldowi Gombrowiczowi, którego "Dzienniki" czytał w okresie poszukiwania drogi do Boga. - Był szalenie ważny, chorowałem czytając, ale to miało funkcję czyszczącą, czytałem i szedłem naprzód. On postawił mnóstwo pytań i nazwał wiele rzeczy, dlatego wierzę w dialog - mówił, dodając, że do Kościoła "nawracali" go przede wszystkim Kołakowski z Miłoszem.

Książka "Nieznane, niepewne, niebezpieczne? Szkic o Europie" dedykowana jest pamięci abp. Józefa Życińskiego i Ludwiga Mehlhorna, niemieckiego dysydenta, działającego na rzecz polsko-niemieckiego pojednania.

Spotkanie zorganizowała Dominikańska Fundacja "Ponad Granicami" wraz prezydentem Lublina.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Lublin: o koncepcjach Europy u dominikanów
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.