Medal Cracoviae Merenti dla kard. Macharskiego
Kardynał Franciszek Macharski został dziś odznaczony srebrnym medalem Cracoviae Merenti za zasługi dla miasta Krakowa i jego mieszkańców. W czwartek 10 grudnia odbyła się XXXII uroczysta sesja Rady Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa zwołana dla wręczenia srebrnego medalu Cracoviae Merenti kard. Franciszkowi Macharskiemu.
"Osoby, które otrzymują takie wyróżnienie mówią, że czują się dumni, że Kraków je tak wyróżnił. Mam przekonanie, że teraz to nasze stołeczno-królewskie miasto Kraków może czuć się wyróżnione, zaszczycone, może być dumne, że nagradza tak wspaniałego człowieka, księcia Kościoła, osobę, która naznaczyła Kraków potężnym znakiem, wielką wartością dobra, szlachetności i godności dla każdego z nas" - mówił prowadzący sesję przewodniczący rady miasta Bogusław Kośmider i dodawał, że od teraz medal Cracoviae Merenti będzie miał jeszcze większą wagę, bo jego laureatem jest właśnie kard. Franciszek Macharski. "Składamy najserdeczniejsze podziękowania za twoją opiekę, modlitwę i troskę. Na zawsze będziesz gościł w naszych sercach, pozostając naszym krakowskim aniołem" - mówił Bogusław Kośmider.
Laudację wygłosił prezydent miasta, Jacek Majchrowski. Podziękował kard. Macharskiemu za 27 lat przewodniczenia Kościołowi krakowskiemu, za dzieło rozbudowy sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, niekwestionowane zasługi dla środowiska naukowego, za wkład w rozwój duchowy i społeczny lokalnej wspólnoty. Prezydent Krakowa wyliczał zasługi kard. Macharskiego: wznowił i ożywił działalność "Caritas", zainicjował działanie oświęcimskiego Centrum Dialogu i Modlitwy. Podczas swego pontyfikatu doprowadził do powstania domów samotnej matki, rodzinnych domów dziecka, zakładów opiekuńczo-leczniczych, poradni psychologicznych, schronisk dla bezdomnych.
"Trudno policzyć wszystkie przedsięwzięcia księdza kardynała, które wzbogaciły i uczyniły lepszym życie Krakowa, ale nie należy się dziwić, że było ich wiele, ponieważ ksiądz kardynał słynie już z tego, że zawsze jest blisko ludzi. Zawsze też stara się nieść pomoc i otuchę, wspierać bliźnich w ciężkich chwilach" - mówił prof. Jacek Majchrowski wspominając m.in. obecność ówczesnego metropolity krakowskiego z wiernymi w dniu śmierci Jana Pawła II czy odwiedziny u internowanych w czasie stanu wojennego.
"Bardzo się cieszę. Jesteśmy razem, także w ten sposób" - powiedział dziennikarzom kard. Franciszek Macharski.
Pytany przez KAI o największe zasługi kard. Macharskiego dla miasta i jego mieszkańców, bp Grzegorz Ryś na pierwszym miejscu wskazał pierwszą pielgrzymkę Jana Pawła II do Polski. "Kardynał odegrał ogromną rolę nie tylko w tym, żeby ta pielgrzymka się odbyła, ale także w jakim czasie, w związku z rocznicą śmierci św. Stanisława. A bez pierwszej pielgrzymki trudno sobie wyobrazić jakiekolwiek przemiany w Polsce, które wiążemy z rokiem ‘80, potem z ‘89" - powiedział krakowski biskup pomocniczy.
Bp Ryś podkreślił, że postawa kard. Macharskiego w stanie wojennym była bardzo praktyczna. "Stan wojenny był 13 grudnia, a 14 grudnia kardynał miał na biurku listę wszystkich internowanych z terenu naszej diecezji. I nie była to ciekawość, tylko rzetelne pragnienie pomocy" - mówił bp Ryś. Hierarcha wspominał także o szukaniu duchowej pomocy przez kard. Macharskiego w czasie stanu wojennego. "Ksiądz kardynał pierwsze co zrobił w stanie wojennym, to napisał list do papieża prosząc go o kanonizację Maksymiliana Kolbego i o beatyfikację Brata Alberta. Chciał pokazać takich ludzi, którzy w zupełnie nieludzkich kontekstach okazali się wspaniałymi, fantastycznymi ludźmi - granicą postawioną złu" - przypomniał bp Ryś.
Kolejną zasługą kard. Macharskiego, nie tylko dla Małopolski ale dla całego kraju była rolą, jaką odegrał na rzecz dialogu chrześcijańsko-żydowskiego, polsko-niemieckiego i polsko-żydowskiego. "Udowodnił, że twarzą Kościoła po soborze jest twarz dialogu" - mówił bp Ryś mając na myśli inicjatywę stworzenia oświęcimskiego Centrum Dialogu i Modlitwy, które formalnie ciągle jest częścią archidiecezji krakowskiej.
Krakowski biskup pomocniczy zwrócił uwagę, że wszyscy, którzy zabierali głos podczas uroczystej sesji rady miasta podkreślali obecność kard. Macharskiego z wiernymi na Franciszkańskiej w czasie odchodzenia Jana Pawła II. "Po wiadomości, że Ojciec Święty umarł, kardynał zszedł na dół do bramy kurii i klęknął razem ze wszystkimi, którzy się tam modlili. To była jego odpowiedź. Nic nie mówił, tylko modlił się z tymi, którzy przyszli się modlić. Milczeć na modlitwie mogą ze sobą ludzie, którzy są sobie bliscy. I to był taki ewidentny znak tej bliskości kardynała i wszystkich krakowian wtedy" - powiedział bp Ryś.
W czasie uroczystości przewodniczącym małopolskiej "Solidarności" Wojciech Grzeszek wręczył kard. Macharskiemu złotą odznakę "Zasłużony dla NSZZ "Solidarność". Z okazji 35-lecia "Solidarności" przyznano 34 brązowe odznaki, jedną - złotą przyznano ks. kard. Franciszkowi Macharskiemu.
Kardynał Macharski urodził się 20 maja 1927 r. w Krakowie. Święceń kapłańskich udzielił mu kard. Adam Stefan Sapieha 2 kwietnia 1950 r. Święcenia biskupie otrzymał z rąk Jana Pawła II w dniu 6 stycznia 1979 r. a kardynałem został kreowany 30 czerwca 1979 r. W latach 1979-2005 był arcybiskupem metropolitą krakowskim.
Medal Cracoviae Merenti to najwyższe odznaczenie miasta Krakowa przyznawane przez radę miasta na wniosek kapituły medalu, w uznaniu szczególnych zasług dla miasta.
Skomentuj artykuł