Metropolita Luksemburga: Przyjmujmy uchodźców

W chwili, gdy trwało nadzwyczajne posiedzenie Rady Europejskiej poświęcone kryzysoiwi uchodźców, arcybiskup Luksemburga wezwał chrześcijan do otwartości na ich przyjęcie. - Kiedy tak wielu uchodźców puka do naszych drzwi, jak mielibyśmy nie odpowiedzieć na to wyzwanie? To Duch Święty skłania nas do otwarcia serc na nędzę innych ludzi. To Duch Święty skłania nas do przyjęcia naszych sióstr i braci przybywających z krajów, gdzie królują wojna i prześladowanie - przekonywał hierarcha.

Przypomniał, że duch gościnności nie może się opierać na chwilowych emocjach, ale musi być zakotwiczony w wartościach tworzących "duszę Europy". - Nie mówię o łatwych emocjach, które nas ogarniają, gdy widzimy zdjęcie martwego dziecka. Nie mówię o ideologii przyjmowania, która jest ślepa na realne problemy, na problemy inkulturacji i wzajemnego współżycia - zastrzegł abp Hollerich.

Przypomniał chrześcijanom o obowiązku przyjęcia uchodźców bez względu na wyznawaną przez nich religię. - Bylibyśmy dziwnymi chrześcijanami, gdybyśmy przychodzili z pomocą tylko tym, którzy podzielają naszą wiarę. Chrześcijański charakter Europy jest zagrożony, jeśli nie kierujemy się już wartościami Ewangelii - przestrzegł arcybiskup Luksemburga.

W obecnym kryzysie dostrzega on szansę dla Europy. - Być może Europa się odnowi, o ile odważy się na dzielenie się. Być może Europa będzie bardziej kochana przez swych obywateli, jeśli odważymy się uprawiać politykę zagraniczną z jasnym i mocnym zaangażowaniem na rzecz pokoju, pokoju opartego na sprawiedliwości - tłumaczył hierarcha.

Jego zdaniem mamy teraz szansę stworzenia "nowej tożsamości europejskiej, opartej na drogich nam wartościach". - Słuchajmy Ducha Świętego, który działa w tym czasie i wykorzystajmy naszą szansę - zachęcił abp Hollerich.

Podziękował wszystkim politykom Unii Europejskiej, którzy w ostatnich tygodniach podjęli działania na rzecz godności tych, którzy pukają do naszych drzwi.