Metropolita Odessy: to akt bratobójstwa
Nasze dusze i serca są pełne łez i zamętu z powodu straszliwego aktu bratobójstwa, który zaczerwienił krwią naszą spokojną ziemię - napisał w specjalnym oświadczeniu metropolita odeski i izmaelski Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego Agatangel (Sawwin. 2 maja w tym ukraińskim mieście 31 osób zginęło w wyniku zaczadzenia podczas pożaru siedziby związków zawodowych, w której schronili się prorosyjscy separatyści.
Hierarcha wskazał, że "gwałtowna śmierć dziesiątek osób i cierpienia setek okaleczonych" wywołują ból i żal, tym bardziej, że ludzie ci stali się "ofiarami bezsensownego konfliktu".
Przypominając bratobójczy czyn Kaina, który zabił Abla, metropolita zaznaczył, że "podobna tragedia dokonała się w świętym mieście Odessie".
Składając kondolencje rodzinom ofiar tej "strasznej tragedii" i modląc się o spokój ich dusz, wezwał wszystkich, niezależnie od ich przekonań filozoficznych i politycznych, do odbudowania pokoju i porządku we wspólnym domu. - Nie nienawiścią i zemstą, lecz miłością i współczuciem trzeba leczyć tę straszliwą ranę na ciele naszego społeczeństwa - wskazał Agatangel.
Poinformował, że wszystkie parafie jego diecezji zbierają już fundusze na pomoc rannym, wymagającym leczenia, oraz rodzinom tych, którzy zginęli 2 maja.
Skomentuj artykuł