Michał Osek OP przez kolejną kadencję będzie przeorem gdańskiego klasztoru dominikanów

fot. Dominikańskie Duszpasterstwo Powołań / YouTube
PAP / pk

W gdańskim klasztorze dominikanów zakończyły się wybory przeora. Funkcję tę nadal będzie pełnił ojciec Michał Osek. Po zakończonej 3 letniej kadencji, dominikanie postanowili wybrać go ponownie.

"Z radością informujemy, że kapituła naszego klasztoru podjęła decyzję i wybrała swojego przełożonego. Ojciec Michał Osek przez kolejne trzy lata będzie przewodził Mikołajowej wspólnocie" - poinformowali na swojej stronie internetowej gdańscy dominikanie.

Trzyletnia kadencja o. Michała Oska zakończyła się 19 lutego. Wówczas dominikanie poinformowali, że w związku z tym kapituła wspólnoty wybierze datę wyborów i zgodnie z tradycją zakonu, przystąpi do wyboru nowego przełożonego w demokratycznym głosowaniu.

Wybór został zatwierdzony przez ojca prowincjała

We wtorek kapituła klasztoru wybrała swojego przełożonego. Dominikanie poinformowali, że wybór został zatwierdzony przez ojca prowincjała.

"Cieszymy się, że ojciec Michał Osek przez kolejne trzy lata będzie przewodził Mikołajowej wspólnocie. W najbliższy piątek, 25 lutego, stary-nowy przeor obejmie swój urząd podczas tzw. instalacji. Polecamy Waszej życzliwości i modlitwie naszego przeora i wszystkich gdańskich kaznodziejów, abyśmy jeszcze bardziej potrafili być z Wami głosząc Wam nadzieję i radość Ewangelii" - napisali gdańscy dominikanie.

Dominikanie informują, że w związku z instalacją przeora mszę św. konwentualną w Bazylice św. Mikołaja w piątek 25 lutego o godz. 12 odprawi prowincjał polskich dominikanów ojciec Łukasz Wiśniewski OP.

Demokracja dominikańska jest "ciekawym ewenementem" w życiu wspólnot zakonnych

Jak czytamy na miejskim portalu gdansk.pl, "demokracja dominikańska jest ciekawym ewenementem w życiu wspólnot zakonnych". "Sami bracia zakonni przyznają, że to najstarsza funkcjonująca bez przerwy demokracja. Święty Dominik zaprojektował swoje kaznodziejskie wspólnoty jako bardzo dynamiczną strukturę. Przeor nie zarządza klasztorem do końca życia. Jego kadencja jest dość krótka, to zaledwie 3 lata. Maksymalnie może pełnić swoją funkcję przez 2 kadencje, a za zgodą generała Zakonu, wyjątkowo przez trzy następujące po sobie kadencje. Przeor po zakończeniu kadencji 'wraca do szeregu', czyli staje się ponownie zwykłym zakonnikiem".

Poprzednia kadencja o. Michała Oska

Portal miejski przypomniał o trudnej, poprzedniej kadencji o. Michała Oska. "W dużej mierze musiał on zarządzać Bazyliką św. Mikołaja, której początkowo groziła katastrofa budowlana". "Tuż przed jego urzędowaniem, w październiku 2018 roku zaczęły pękać sklepienia nawy południowej i konieczne było zamknięcie świątyni. Msze św. odprawiane były w sąsiednich kościołach. Dzięki wsparciu Miasta, ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego oraz wiernych udało się zabezpieczyć, a potem naprawić pękające sklepienia" - czytamy. "Życie parafialne wróciło do św. Mikołaja. Przeprowadzono też wiele innych remontów i prac konserwatorskich. Koniec niezbędnych prac remontowych nastąpi za dwa lata" - informuje portal.

Kim jest o. Michał Osek?

Ojciec Michał Osek urodził się w 1987 roku, wychował się w Katowicach, do Zakonu wstąpił w 2007 roku, śluby wieczyste złożył 7 kwietnia 2013 roku. Święcenie prezbiteratu przyjął 24 maja 2014 roku w Krakowie. Po święceniach pracował w klasztorze w Poznaniu, w redakcji miesięcznika "W drodze". Później przeniósł się do Gdańska, gdzie najpierw pełnił funkcję subprzeora i syndyka klasztoru, a później przeora. Kadencja przeorska w Zakonie Dominikańskim trwa trzy lata. Jak mówią dominikańskie konstytucje, przeor powinien rozwijać w klasztorze braterskie życie zakonne i apostolskie, troszczyć się, by bracia wypełniali swe obowiązki oraz rozbudzać zdolność do odpowiedzialnego działania, a także dbać o współpracę wszystkich dla dobra wspólnoty i zbawienia ludzi.

 

Źródło: PAP / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Michał Osek OP przez kolejną kadencję będzie przeorem gdańskiego klasztoru dominikanów
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.