Miłość odpowiedzią na pandemię. Kardynał wzywa do katechizacji dorosłych
"Wielu chrześcijan żyje swoją wiarą nawykowo, inni ograniczają się do kilku gestów i rytuałów, a jeszcze inni zupełnie odsunęli się od Kościoła i trzymają go na dystans. Nie chodzi o osądzanie, ale o kochanie tych osób" - podkreśla kardynał.
Kardynał Matteo Zuppi z Bolonii pragnie uruchomić w swojej archidiecezji specjalny program formacji kierowany do osób dorosłych.
Do projektu katechizacji popchnęły kardynała doświadczenia pandemii. W liście skierowanym do wiernych pisze, że "czymś koniecznym jest rozpoczęcie od nowa - z prostotą i pewnością - tak, aby odpowiedzieć na wiele pytań, jakie w tym czasie się pojawiły: o sens życia, duchowość, lęk i ludzkie ograniczenia".
Kardynał skrytykował obecną postać formacji chrześcijańskiej, która utrzymuje dorosłych na poziomie dziecięcej wiedzy o wierze. "Musimy walczyć z powierzchownością i ignorancją ponieważ nie pomagają one w odniesieniu do wielkich wydarzeń, jakie dotykają obecnie ludzkiego życia".
"Wielu dorosłych zostało wprowadzonych do wiary chrześcijańskiej, ale pozostali tylko na poziomie wstępnym. Wiedzą czym jest chrześcijaństwo, ale w niedostatecznym stopniu" - twierdzi kardynał.
"Nie wolno nam zmarnować żadnej okazji do spotkania" - podkreśla kard. Zuppi. "Potrzeba pomóc mniej lub bardziej praktykującym chrześcijanom w odkryciu głębokiej nowości Ewangelii, tak aby nie brali jej jak gotowego produktu, lecz żeby wzrastała w nich z uważnością i pieczą. Mamy ciągle powracać do pierwszej iskry wiary w Chrystusa, która otwiera nas na zadziwienie i radość" - dodaje duchowny.
Zdaniem kardynała pandemia wywołała potrzebę odpowiedzi na liczne pytania i ludzkie wątpliwości, które domagają się chrześcijańskiej, dojrzałej odpowiedzi. Metoda katechizacji dorosłych ma polegać na kilku spotkaniach rocznie podczas których osoby zainteresowane będą mogły dyskutować o kwestiach fundamentalnych, które już teraz wywołują w nich wątpliwości. "Jeśli wirus izoluje, to jednoczy nas miłość. Jeśli boimy się pandemii, to miłość daje nam siłę" - podkreśla z mocą arcybiskup Bolonii.
Zuppi zdaje sobie sprawę, że katechizacja może zainteresować te osoby, które już są aktywne we wspólnocie Kościoła, ale podkreśla, że katolicy nie powinni osądzać tych, którzy zdają się od Kościoła oddaleni.
"Wielu chrześcijan żyje swoją wiarą nawykowo, inni ograniczają się do kilku gestów i rytuałów, a jeszcze inni zupełnie odsunęli się od Kościoła i trzymają go na dystans. Nie chodzi o osądzanie tych osób, ale o kochanie" - podkreśla kardynał.
Skomentuj artykuł