Mistrzyni olimpijska: "Moim dopingiem jest Jezus"

Mistrzyni olimpijska: "Moim dopingiem jest Jezus"
(fot. PAP/EPA/SRDJAN SUKI)
KAI/ ed

Niecodzienne wyznanie wiary złożyła w Rio de Janeiro 24-letnia biegaczka etiopska Almaz Ayana, mistrzyni olimpijska w biegu na 10 km. Na pytania dziennikarzy, czy stosuje doping, a jeśli tak, to jaki, odpowiedziała z uśmiechem: "Tak, stosuję, moim dopingiem jest Jezus".

Zawodniczka już wcześniej zwróciła na siebie uwagę jako osoba głęboko wierząca, gdyż przed każdym startem robi trzykrotny znak krzyża, tak jak jest to przyjęte w Kościele etiopskim, a po przekroczeniu mety publicznie dziękuje Bogu.

"Moim dopingiem są moje treningi, moim dopingiem jest Jezus, a co do pozostałych, to jestem czysta jak kryształ" - powiedziała złota medalistka z Rio, pytana o ewentualne stosowanie niedozwolonych środków pobudzających. Komentując jej słowa, największy hiszpański dziennik sportowy "Marca" napisał, że przez swą wypowiedź o Jezusie "Etiopka wpisała się do historii igrzysk olimpijskich".

Ona sama przyznała na konferencji prasowej, że jej zwycięstwo "było dla niej zaskoczeniem". "Zobaczyłam rekord już po biegu, gdyż wcześniej myślałam tylko o tym, aby wygrać" - powiedziała biegaczka. Dodała, że to zwycięstwo jest dla niej wszystkim. "To Bóg mnie tu sprowadził. To jest coś wielkiego w moim życiu" - podkreśliła. I dodała: "Wielbię Pana, gdyż to On daje mi wszystko. Dojść do tego miejsca oznacza spełnienie się marzenia, które stało się rzeczywistością. Nigdy nie myślałam, że to się wydarzy i jeszcze jestem poruszona".

12 sierpnia, na trwających obecnie igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro Etiopka wygrała z wielką przewagą nad rywalkami bieg na 10 km, bijąc przy tym rekord świata ustanowiony w 1993 w Stuttgarcie przez Chinkę Wang Junxia. Nowy rekord wynosi obecnie 29:17,45; na mecie nowa mistrzyni wyprzedziła o ponad 15 sekund Kenijkę Vivian Jepkemoi Cheruiyot, która pobiła rekord swego kraju i o przeszło 25 sekund swoją rodaczkę Tirunesh Dibabę.

Mimo młodego wieku Almaz Ayana ma już na swoim koncie kilka znaczących osiągnięć - m.in. na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Pekinie w ub.r. została mistrzynią świata na 5 km, a w dwa lata wcześniej, na podobnych zawodach w Moskwie zajęła na tym samym dystansie trzecie miejsce.

W lutym br. Etiopka powiedziała, że "każdy z nas, gdziekolwiek żyjemy lub kimkolwiek chcielibyśmy być, powinien pracować na rzecz pokoju na świecie". Podkreśliła, że "otrzymaliśmy ten świat, aby żyć w wolności i opuścić go dopiero wtedy, gdy tak zarządzi swoją łaską Bóg Wszechmogący".

*

Dzisiaj książki Wydawnictwa WAM związane z tematyką choroby alkoholowej, DDA, sposobów radzenia sobie z uzależnieniami i świadectwami tych, którzy wygrali z nałogiem, możesz kupić w promocyjnej cenie. Szczegóły znajdziesz tutaj.

Mistrzyni olimpijska:

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Mistrzyni olimpijska: "Moim dopingiem jest Jezus"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.