Motocyklem szlakiem św. Urszuli Ledóchowskiej
Pięćdziesięciu motocyklistów z Polski, Niemiec, Danii i Litwy uczestniczy w rajdzie "Szlakiem św. Urszuli Ledóchowskiej". Chcą oni uczcić 100-lecie przymusowego wyjazdu Urszuli Ledóchowskiej z Petersburga i rozpoczęcie przez nią trwającej sześć lat działalności ewangelizacyjnej, patriotycznej i pedagogicznej w krajach skandynawskich. Rajd zakończy się 15 sierpnia w Pniewach.
"To rzeczywiście propozycja dla odważnych" - napisały na stronach Zgromadzenia siostry urszulanki. Motocykliści, którzy wystartowali 27 lipca w Mońkach pojadą przez Polskę, Litwę, Łotwę, Rosję, Finlandię, Norwegię i Szwecję, żeby zakończyć trasę 15 sierpnia w sanktuarium św. Urszuli w Pniewach.
Komandorem rajdu jest ks. Jan Zalewski, kapłan diecezji szczecińsko-kamieńskiej, od 17 lat pracujący w Danii, uczestnik rajdów katyńskich, organizator m.in. cyklu rajdów "Szlakiem Hymnu narodowego". Za logistykę odpowiada PTTK oddział Mazowsze.
Rajdowi towarzyszą także s. Małgorzata Krupecka, urszulanka Serca Jezusa Konającego, historyk Zgromadzenia i autorka prac o Założycielce i ks. Zbigniew Wysiecki z diecezji pelplińskiej.
- Atmosfera rajdu jest wspaniała, ludzie reagują na uczestników z wielką sympatią - powiedziała KAI s. Krupecka, która obecnie znajduje się na granicy rosyjsko-estońskiej. Stwierdziła, że nigdy nie przypuszczała, że matka Ledóchowska zostanie uczczona przez grupę entuzjastów jazdy na motorach, ale Założycielka jej Zgromadzenia chciała żeby urszulanki były lekką kawalerią konną i szybko przybywały tam, gdzie są najbardziej potrzebne. - Dziś być może przyjechałyby na motorach - powiedziała żartobliwie s. Krupecka.
Uczestnicy rajdu spotkali się w niedzielę o godz. 8.00 w kościele farnym w Mońkach, położonych ok. 50 km od Białegostoku. Motocyklistów powitali: tamtejszy proboszcz oraz burmistrz Moniek. Po modlitwie, ucałowaniu relikwii św. Urszuli i poświęceniu kasków oraz śniadaniu przygotowanym przez właścicieli zakładów mięsnych, którzy też dołączyli do rajdu, kolumna motocyklowa udała się do pobliskiej Bobrówki. Uroczysta inauguracja odbyła się w kościele w Bobrówce, gdzie Mszy św. przewodniczył metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź, który następnie poświęcił pojazdy biorące udział w rajdzie.
Pierwszego dnia rajd dotarł - przez Kowno - do Kiejdan, gdzie został przywitany przez Irenę Duchowską, prezeskę tamtejszego Stowarzyszenia Polaków, oraz polski zespół śpiewaczy. Trasa drugiego dnia wiodła przez Górę Krzyży i Kirholm do Rygi. Na miejscu historycznego zwycięstwa Polaków pod Kirholmem grupa wzięła udział w polowej Mszy św. Trzeciego dnia motocykliści dotrą do Pskowa, a następnie do Petersburga.
Julia Urszula Ledóchowska, córka patriotycznego rodu, (1865-1939), po 21 latach przeżytych w klasztorze urszulanek w Krakowie, w 1907 roku założyła placówkę urszulanek przy kościele św. Katarzyny na Newskim Prospekcie w Petersburgu. Po wybuchu pierwszej wojny światowej petersburska wspólnota urszulanek zmuszona została do opuszczenia Rosji. Podczas pobytu w Szwecji Urszula Ledóchowska na prośbę Henryka Sienkiewicza włączyła się w działalność Głównego Komitetu Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce, organizującego wsparcie moralne i humanitarne dla cierpiących rodaków. W 1920 roku urszulanki przyjechały z Danii do Polski i założyły placówkę w Pniewach k. Poznania. Petersburska wspólnota została przez Stolicę Apostolską przekształcona w Zgromadzenie Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego. W 2003 roku Jan Paweł II kanonizował Urszulę Ledóchowską.
Skomentuj artykuł