Nabożeństwo ekumeniczne we Lwowie: ważne jest, abyśmy chcieli być w jedności, chcieli być razem
W rzymskokatolickiej katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Lwowie na zakończenie Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan odbyło się wczoraj wieczorne nabożeństwo ekumeniczne.
Ukraina to kraj w którym ponad 2/3 obywateli uważa się za prawosławnych, 8 proc. to katolicy obrządku wschodniego, a po 1 proc. przypada na katolików łacińskich, protestantów i Żydów. Warto także pamiętać, że ok. 30 proc. obywateli Ukrainy to osoby niewierzące lub nie przynależące do żadnej wspólnoty kościelnej. Dominujący na Ukrainie Kościół prawosławny podzielony jest pomiędzy Patriarchat Moskiewski, Patriarchat Kijowski oraz Autokefaliczny Kościół Prawosławny.
"Przed wyzwaniami czasu, jakie dziś istnieją, myślę, że ważne jest, abyśmy chcieli być w jedności, chcieli być razem, spotykali się razem, aby świadczyć o Jezusie Chrystusie w naszym postmodernistycznym społeczeństwie" - podkreślił podczas nabożeństwa ekumenicznego w rzymskokatolickiej katedrze we Lwowie biskup prawosławnej diecezji lwowsko-sokalskiej Patriarchatu Kijowskiego Dmytro.
Aktualna sytuacja polityczna na Ukrainie w wielu punktach dzieli chrześcijan, ale także ich jednoczy, zwłaszcza wobec dramatu wojny, gdy na wschodzie kraju katolicy prawosławni i protestanci współpracują ze sobą w działaniach humanitarnych, m.in. w akcji "Papież dla Ukrainy".
Skomentuj artykuł