Nagrodzeni za dobre serce w Radwanowicach

Wręczono nagrody społeczne im. Stanisława Pruszyńskiego, współzałożyciela Fundacji im. Brata Alberta. Nagrodę otrzymali pomysłodawcy programu społecznego „Szkarpa”
KAI / slo

Podopieczni Fundacji im. Brata Alberta w Radwanowicach spotkali się 14 grudnia na wspólnej wigilii, podczas którego wręczono nagrody społeczne im. Stanisława Pruszyńskiego, współzałożyciela Fundacji. W spotkaniu wigilijnym udział wzięli podopieczni ze Schroniska dla Niepełnosprawnych, uczestnicy Warsztatów Terapii i Świetlicy Terapeutycznej Fundacji im. Brata Alberta.

- Jest to dla nas bardzo miłe i radosne wydarzenie, ponieważ możemy spotkać się ze wszystkimi podopiecznymi i przyjaciółmi Fundacji tuż przed świętami, a także uhonorować osoby zasłużone dla naszej placówki - mówił ks. Tadeusz Isakowicz–Zaleski, prezes Fundacji Brata Alberta w Radwanowicach.

Spotkanie rozpoczęło się Mszą św. odprawiona w kościele św. Brata Alberta. Podczas spotkania odbyły się także Jasełka w wykonaniu Teatrzyku Osób Niepełnosprawnych "Radwanek".

W trakcie wydarzenia wręczono nagrody społeczne im. Stanisława Pruszyńskiego, współzałożyciela Fundacji im. Brata Alberta. Nagrodę otrzymali pomysłodawcy programu społecznego „Szkarpa”. W ramach programu osadzeni w Zakładzie Karnym w Trzebini pracują od 2007 roku społecznie na rzecz Fundacji im. Brata Alberta - Schroniska dla Niepełnosprawnych w Radwanowicach i Warsztatów Terapii Zajęciowej w Trzebini.

DEON.PL POLECA

- Jestem przekonany, że ten program jest bardzo pożyteczny, jego celem jest readaptacja społeczna polegająca na rozbudzaniu postaw empatycznych i kształtowanie prospołecznych zachowań wśród osadzonych - mówił por. Tomasz Wacławek, pomysłodawca programu „Szkarpa”, starszy inspektor w Okręgowym Inspektoracie Służby Więziennej w Krakowie. - Więźniowie pracują na rzecz osób niepełnosprawnych - część grupy pracuje z podopiecznymi, a kilku osadzonych pomaga w pracach pomocniczych – dodaje.

Głównym założeniem projektu jest oparcie readaptacji społecznej skazanych na pogłębianiu humanistycznej motywacji zachowań oraz kształtowaniu umiejętności społecznych i zawodowych. Celem jest nabywanie kompetencji niezbędnych do opieki nad osobami niepełnosprawnymi (upośledzonymi umysłowo), ukształtowanie postaw empatycznych, ale również ułatwianie pokonywania barier społecznych, wspieranie terapii zajęciowej prowadzonej w ramach rehabilitacji społecznej i zawodowej oraz opieka nad osobami niepełnosprawnymi intelektualnie, które przebywają w Schronisku.

Kierowani przez Służbę Więzienną osadzeni wykonują również szereg prac remontowo-gospodarczych, co stanowi duże wsparcie dla Fundacji. Beneficjentami programu "Szkarpa" są skazani mężczyźni, odbywający karę pozbawienia wolności w zakładzie karnym dla odbywających karę po raz pierwszy typu półotwartego i otwartego, skazani młodociani oraz osoby niepełnosprawne, będące pod opieką Fundacji. Obecnie w programie bierze udział około 15 osadzonych.

Fundacja im. Brata Alberta założona została 20 maja 1987 roku przez: śp. Zofię Tetelowską, śp. inż. Stanisława Pruszyńskiego, śp. prof. Stanisława Grochmala i ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego oraz osoby wywodzące się z Duszpasterstwa Osób Niepełnosprawnych i wspólnot "Wiara i Światło" z Krakowa. Działalność Fundacji od samego początku wspierana jest przez Księdza Kardynała Franciszka Macharskiego, metropolitę krakowskiego. Jej celem jest niesienie pomocy osobom niepełnosprawnym intelektualnie. Cel swój Fundacja realizuje przez organizowanie i prowadzenie: domów stałego pobytu zwanych Schroniskami dla Niepełnosprawnych, Warsztatów Terapii Zajęciowych, Świetlic Terapeutycznych, domów dziennego pobytu i ośrodków adaptacyjnych, szkół i przedszkoli integracyjnych, obozów rehabilitacyjnych.

Fundacja w różnych miastach kraju obejmuje swoją opieką ponad 1100 osób niepełnosprawnych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nagrodzeni za dobre serce w Radwanowicach
Komentarze (1)
A
Anna
15 grudnia 2010, 19:59
Natomiast ks. Zaleski wielokrotnie w różnych mediach pisze niegodnie na temat ks. kardynała S. Dziwisza. Niestety nie jest godzien zaufania. A komentarze do jego artykułów na ten temat są wręcz haniebne i dotyczą wielu duchownych w tym nawet JP2