Nasz czas to uczestnictwo w wieczności Boga
- Pierwszy dzień nowego roku, pobudza nas do refleksji o czasie. Czas nie jest tylko miarą ruchu, której podlega człowiek i całe stworzenie. Jest on nade wszystko miarą dążenia człowieka ku absolutowi, a jako taki jest oczekiwaniem na spotkanie - mówił prymas Polski abp Józef Kowalczyk podczas Mszy św. noworocznej sprawowanej w południe w katedrze gnieźnieńskiej.
W homilii metropolita gnieźnieński podkreślił, że to drugie, ważniejsze znaczenie czasu wpisuje się w dzieje każdego człowieka i zarazem całej ludzkości. Same narodziny to spełnienie oczekiwań rodziców. Równocześnie to także początek nowego oczekiwania, bowiem każdy człowiek rodząc się przynosi w sobie zapowiedź śmierci.
- Ludzki czas jest więc uczestnictwem w wieczności - w wieczności Boga, bo tylko On jest wieczny. Człowiek uczestniczy w wieczności Boga przez przybrane synostwo, uczestnicząc w życiu Boga na podobieństwo Syna - tłumaczył Prymas.
Wskazał także na obchodzoną 1 stycznia uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi. Jak podkreślił uroczystość ta jest doskonałą okazją do postawienia sobie pytania: czym jest macierzyństwo każdej niewiasty? Jest ono - jak tłumaczył dalej abp Kowalczyk - "na wzór macierzyństwa Bożej Rodzicielki Maryi zapoczątkowaniem życia, które nosi w sobie perspektywę nieśmiertelności."
Metropolita gnieźnieński przypomniał także o obchodzonym 1 stycznia Światowym Dniu Pokoju. Jak dodał, papież Benedykt XVI śladem swoich poprzedników skierował z tej okazji Orędzie. Jego tematem jest: "Wychowanie młodzieży do sprawiedliwości i pokoju". - Kościół patrzy na młodych z ufną nadzieją - dodał Prymas.
Pierwszy dzień nowego roku to także w archidiecezji gnieźnieńskiej oficjalne zakończenie Roku Prymasa Tysiąclecia. - Dziękujemy Bogu za wszelkie otrzymane łaski i za tak wielkie zaangażowanie się ludzi dobrej woli w przybliżanie nauczania Prymasa i jego dokonań jako wielkiego obrońcy wiary i orędownika pokoju i sprawiedliwości społecznej w naszej Ojczyźnie. Bóg zapłać wszystkim, którzy wnieśli swój wkład w owocne przeżywanie Roku Prymasa Tysiąclecia - dziękował na koniec Prymas, składając jednocześnie wiernym najlepsze życzenia noworoczne.
Skomentuj artykuł