"Nasza modlitwa siłą dla syryjskich chrześcijan"

(fot. PAP / EPA / STR)
KAI / ml

Chrześcijanie w Syrii dają świadectwo wiary w Jezusa Chrystusa. Ich przelana krew jest dla nas źródłem łask- mówił metropolita białostocki w przedostatnim dniu Tygodnia Ekumenicznego.

Podczas Mszy św. w białostockiej archikatedrze modlono się o pokój na świecie oraz za prześladowanych chrześcijan.
- Kościół syryjski przeżywa dziś prześladowania, czyli to, czego doświadczał u swoich początków. Był to niegdyś bardzo mocny Kościół, który pozostawił wiele świadectw mocy, jaką daje wiara - zaznaczył hierarcha.
Abp Ozorowski podkreślił, że z Kościoła syryjskiego wywodzi się wielu znamienitych Ojców Kościoła. Cytując słowa Tertuliana, mówiące że "krew męczenników jest zasiewem nowych chrześcijan" prosił zgromadzonych o modlitwę, aby dzięki jej sile Kościół w Syrii mógł przetrwać niezwykle trudne dla niego czasy. 
Homilię podczas Mszy św. wygłosił o. Ziad Hilal, syryjski jezuita, dyrektor centrum posługi uchodźcom i pomocy humanitarnej dla Kościołów katolickiego i prawosławnego w Syrii. Przypomniał w niej, że to właśnie stamtąd pochodzi świat chrześcijański, gdyż właśnie tam wyznawcy Chrystusa zostali po raz pierwszy nazwani chrześcijanami i tam nawrócił się w drodze do Damaszku św. Paweł - Apostoł Narodów.
Kaznodzieja, przedstawiając aktualną sytuację chrześcijan w kraju mówił: "Być może powiecie, że straciliśmy głowę pozostając tam pomimo prześladowań i przemocy jakiej doświadczamy na co dzień. Ale odwagi dodaje nam papież Franciszek mówiąc, że jesteśmy świadkami tego prześladowanego Kościoła. Pomimo wojny chrześcijanie są obecni na Bliskim Wschodzie, bo ich wiara w Jezusa Chrystusa jest większa niż przemoc jakiej doświadczają".
O. Hilal wyjaśniał, że Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie działa na rzecz jedności między religiami. - Prowadzi ono wiele ośrodków humanitarnych, w których przyjmuje się zarówno chrześcijan - katolików, prawosławnych, protestantów - jak i muzułmanów. Wychowuje dzieci - niezależnie od religii - dla przyszłości i pokoju - mówił. 
Jezuita przypomniał, że w ostatnim czasie zamordowanych zostało wielu kapłanów.
- Jednak dzięki pomocy innych Kościołów w Syrii nadal mogą rozbrzmiewać kościelne dzwony. Jeśli dziś w Europie jesteśmy uchodźcami, to nie z naszej woli, ani z naszej winy. Patrzcie na nas jako na swoich braci. Módlcie się za nas’ - apelował o. Ziad. 
Na Mszę św. licznie przybyli członkowie modlitewnych wspólnot Białegostoku wraz z ich duszpasterzami i liderami. W liturgii uczestniczyli alumni Seminarium Duchownego oraz osoby konsekrowane, obecny był także ks. Mariusz Boguszewski ze Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Składka podczas Mszy św. była przeznaczona na pomoc Kościołowi w Syrii. 
Po Eucharystii katolickie wspólnoty modlitewne Białegostoku spotkały się w sali kina Ton, by wysłuchać świadectwa o. Ziada Hilala i modlić się za prześladowanych chrześcijan.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Nasza modlitwa siłą dla syryjskich chrześcijan"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.