O małżeństwach mieszanych podczas Święta Biblii

O małżeństwach mieszanych podczas Święta Biblii
Ewangelicko-augsburski kościół Łaski Bożej w Poznaniu (fot. Jerzy / Public Domain)
KAI / kn

O budowaniu relacji, wzajemnym ubogaceniu, ale i o trudnościach, jakie mogą pojawić się w małżeństwach o różnej przynależności wyznaniowej, dyskutowali 17 października przedstawiciele trzech tradycji chrześcijańskich. Spotkanie wpisało się w obchody XIII Ekumenicznego Święta Biblii.

- Życie w związku mieszanym nie jest proste. Można jednak nazwać je laboratorium ekumenizmu, bowiem możemy nauczyć się, jak budować jedność małżeńską - zauważył na początku dyskusji ks. dr Mirosław Tykfer, sekretarz Archidiecezjalnej Komisji Ekumenicznej.

W panelu dyskusyjnym "Małżeństwo mieszane - zagrożenie czy błogosławieństwo?", który odbył się w kościele ewangelicko-augsburskim Łaski Bożej w Poznaniu, uczestniczyli ks. prof. Józef Budniak z Kościoła rzymskokatolickiego, ks. mitrat Paweł Minajew z Kościoła prawosławnego i ks. dr Adrian Korczago z Kościoła ewangelicko-augsburskiego.

DEON.PL POLECA

Ks. prof. Józef Budniak z Uniwersytetu Śląskiego zaznaczył, że z wyników badań nad małżeństwami o różnej przynależności wyznaniowej, które prowadził na Śląsku Cieszyńskim, wynika, że są to najtrwalsze małżeństwa. - Na pewno jest to łaska Pana Boga, ale zależy to też od zaangażowania duszpasterzy - podkreślił wykładowca ekumenizmu. Ks. Budniak zwrócił uwagę, że bardzo ważne dla tych osób są wspólne odwiedziny duszpasterzy różnych wyznań, które odbywają się corocznie w Cieszynie. Przekonywał, że akcent trzeba stawiać na to, co łączy, a nie co dzieli małżonków. - Łączy nas ta sama wiara w Boga w Trójcy jedynego, Pismo święte i sakrament chrztu św. - zaznaczył ks. prof. Budniak.

Na trudności, jakie mogą wynikać ze związku małżeńskiego o różnej przynależności wyznaniowej zwrócił uwagę ks. dr Adrian Korczago. - Takie małżeństwo nie musi jednak od razu oznaczać porażki - podkreślił proboszcz-administrator w Goleszowie. Stwierdził, że każde małżeństwo jest wyzwaniem tak dla kobiety, jak i mężczyzny, wynikającym z różnych cech psychicznych obu płci. Nie ma małżeństw idealnych, bo ludzie nie są idealni. - Błędem jest, gdy ktoś wstępując w związek mieszany, zakłada, że jakoś to będzie - podkreślił.

Ks. dr Korczago dodał, że takie małżeństwo może być szansą na ubogacenie obu stron.

Ks. mitrat Paweł Minajew zauważył, że w Kościele prawosławnym zwraca się uwagę, by małżonków łączyła jedna wiara. - Małżeństwo jest sakramentem z woli zupełnego zjednoczenia ludzi w Chrystusie, o jednolitej jedności wiary i przypieczętowane Eucharystią - stwierdził proboszcz prawosławnej parafii w Poznaniu. Przypomniał, że Kościół prawosławny naucza, że małżeństwo jest wieczne. Jest ono rozwiązane przez śmierć jednego z małżonków, wówczas dla wdowy czy wdowca istnieje możliwość powtórnego błogosławieństwa małżeństwa w Kościele, które pozwoli uczestniczyć w życiu sakramentalnym Kościoła.

Na pytanie o to, kiedy małżeństwo może być ubogaceniem, a kiedy zagrożeniem, ks. dr Korczago powiedział, że jednym ze znaczących elementów na rzecz ubogacenia jest rozmowa. - Trzeba zintensyfikować dialog, poznać siebie nawzajem, powiedzieć, dlaczego jakiś rytuał jest dla mnie ważny - wymieniał proboszcz-administrator w Goleszowie. Nie należy przyjmować pozycji oceniającego i wydającego wyroki. - Trzeba mieć odwagę zetknąć się z obcością, innością. Jeśli będziemy zakładać, że ten drugi musi iść na kompromis, a nie ja, to taki związek nie ma przyszłości - podkreślił prelegent.

Ks. mitrat Minajew zwrócił z kolei uwagę na trudności, jakie mogą wynikać z terminów obchodzenia świąt Zmartwychwstania. - Problem może być, gdy w Kościele katolickim jest już Triduum, a my dopiero zaczynamy Wielki Post, ale udany związek małżeński jest w stanie przezwyciężyć te problemy - zaznaczył proboszcz prawosławnej parafii.

Podsumowując debatę, ks. dr Tomasz Siuda z Kościoła rzymskokatolickiego, zaznaczył, że małżeństwa mieszane to problem, który zauważalny jest w Kościele od zarania dziejów. - Debata ta jest przypomnieniem, że ten sakrament udzielają sobie sami małżonkowie. Nie można z góry wskazywać rozwiązań, bo zakładamy dobrą wolę i dojrzałość małżonków. Trzeba się modlić, by umieli oni znajdować rozwiązania problemów, jakie napotykają - stwierdził współprzewodniczący Poznańskiej Grupy Ekumenicznej.

Słowa z Psalmu 73: "Moim szczęściem być blisko Boga" stanowią hasło tegorocznego święta.

Poznaniacy, a zwłaszcza dzieci i młodzież, są też zaproszeni do wzięcia udziału w II Miejskiej Grze Biblijnej, która zakończy tegoroczne święto Biblii. Będzie to okazja, by ugruntować wiedzę o Józefie i przeżyć historię biblijną.

Wydarzeniem wykraczającym już poza tygodniowe ramy XIII Ekumenicznego Święta Biblii będzie nabożeństwo z okazji pamiątki reformacji 31 października w kościele ewangelicko-augsburskim i ekumeniczna noc kościoła, która rozpocznie się po nabożeństwie. Spotkanie poprowadzi młodzież.

Organizatorem ekumenicznego święta jest Poznańska Grupa Ekumeniczna, do której należą: Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny, Kościół Ewangelicko-Augsburski, Kościół Ewangelicko-Metodystyczny, Kościół Rzymskokatolicki, Kościół Polskokatolicki, Kościół Zielonoświątkowy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

O małżeństwach mieszanych podczas Święta Biblii
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.