Obraz z płaskorzeźby? Nie pierwszy raz ktoś próbuje obalić cud Całunu Turyńskiego

2010.01.03 Sacra Sindone. Fot. Vatican Media
vaticannews / jh

Kardynał Roberto Repole, arcybiskup Turynu i papieski kustosz Całunu Turyńskiego, krytycznie odniósł się do najnowszych publikacji sugerujących, że wizerunek na Całunie mógł powstać przy użyciu średniowiecznego reliefu. Międzynarodowe Centrum Badań nad Całunem podkreśla, że takie teorie były już wielokrotnie obalane przez badania fizykochemiczne, a najnowsze analizy nie wnoszą niczego nowego do naukowej dyskusji.

W odniesieniu do hipotez "swobodnie formułowanych przez mniej lub bardziej uznanych naukowców", według których Całun nie został nałożony na ciało zmarłego człowieka, lecz na "artefakt" – model, mający odwzorowywać cechy wizerunku – kard. Repole w oświadczeniu wyraża zaniepokojenie powierzchownością niektórych wniosków, które często nie wytrzymują dokładniejszej analizy zaprezentowanej pracy.

DEON.PL POLECA

 

 

Choć zaznacza, że nie zamierza "wchodzić w meritum przedstawionych hipotez", arcybiskup podkreśla, że "Międzynarodowe Centrum Badań nad Całunem w Turynie (CISS), które statutowo zapewnia wsparcie naukowe kustoszowi, publikuje dokument, który szczegółowo analizuje metodę i wyniki tej «odkrycia»". I ponownie zachęca do zachowania koniecznej krytycznego podejścia wobec niepotwierdzonych naukowo publikacji.

Analiza nad Całunem

W swojej analizie artykułu "Image formation on the Holy Shroud – A digital 3D approach" autorstwa Cicero Moraesa, opublikowanego ostatnio w czasopiśmie Archaeometry, dokument Centrum wyjaśnia, że "autor stworzył modele 3D ludzkiego ciała i płaskorzeźby, używając oprogramowania open source i symulacji fizycznych, by przeanalizować punkty kontaktu płótna z powierzchniami". W ten sposób wysunął on hipotezę, że obraz na Całunie mógł powstać za pomocą średniowiecznego płaskorzeźbionego reliefu stworzonego techniką modelowania 3D.

Wynik "wskazuje, że punkty kontaktu między płótnem a reliefem odpowiadają mniej zniekształconemu obrazowi niż punkty kontaktu z trójwymiarowym ciałem, ponieważ to ostatnie generuje efekt zniekształcenia zwany Maską Agamemnona, dobrze znany w literaturze". Chodzi o zniekształcenie odbicia obrazu martwego ciała. Jednak – jak zaznacza Centrum - autor artykułu potwierdza wynik znany już z badań Vignona i Delage’a z 1902 roku, według których obraz z Całunu ma charakter projekcji ortogonalnej. Zatem w konkluzji artykułu nie ma niczego nowego.

2025.03.11 Sindone. Fot. Vatican Media

DEON.PL POLECA


Obalane hipotezy

Ponadto dokument przypomina, że "począwszy od badań in situ grupy STuRP (1978) oraz kolejnych analiz chemiczno-fizycznych, wykluczono powstanie obrazu za pomocą malowania", kontaktu z płaskorzeźbą lub "rozgrzaną rzeźbą/płaskorzeźbą".

Podsumowując, Centrum stwierdza, że wynik artykułu dotyczący braku efektu Maski Agamemnona oraz ortogonalnej projekcji obrazu z Całunu "jest znany od ponad wieku, a hipoteza autora o malarskim lub wypalanym pochodzeniu Całunu w wyniku kontaktu z płaskorzeźbą została już wielokrotnie obalona przez liczne badania fizykochemiczne".

Centrum ponawia apel o konieczność rygorystycznego i interdyscyplinarnego podejścia, które jasno oddziela potwierdzone dane od hipotez, integrując wyniki wszystkich zaangażowanych dziedzin. Modele cyfrowe mogą wspierać refleksję, ale nie zastępują fizycznej i chemicznej analizy zabytku.

2010.01.03 Sacra Sindone. Fot. Vatican Media

Obecność ludzkiej krwi

Emanuela Marinelli, jedna z najbardziej znanych badaczek Całunu Turyńskiego, w wywiadzie dla agencji SIR również kwestionuje wspomniane badania opublikowane w Archaeometry, określając je jako medialną operację pozbawioną wartości naukowej, która ignoruje dowody obecności ludzkiej krwi i mikroślady zgodne z pochodzeniem z Jerozolimy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Obraz z płaskorzeźby? Nie pierwszy raz ktoś próbuje obalić cud Całunu Turyńskiego
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.