Ofiary prześladowań w Orisie wciąż czekają na sprawiedliwość

Ofiary prześladowań w Orisie wciąż czekają na sprawiedliwość
(fot. All India Christian Council/CC-BY-SA-3.0/Wikimedia Commons)
KAI / psd

Po dziesięciu latach od masakr w stanie Orisa we wschodniach Indiach, ofiary wciąż walczą o sprawiedliwość. Nieustannie wspiera ich archidiecezja Cuttack-Bhubaneswar, na której czele stoi abp John Barwa. W rocznicę wydarzeń organizowana jest Msza, na której wierni będą modlić się o prawdziwe przebaczenie, pojednanie i pokój.

Od 25 sierpnia 2008 r. na fali prześladowań zamordowano ponad 100 osób, więcej niż 56 tys. osób zostało przesiedlonych, zniszczono prawie 40 kościołów, zburzono ponad 6,5 tys. domów oraz wiele chrześcijańskich instytucji. Tragiczny bilans nie zmotywował rządu do wsparcia swych obywateli, którzy mogli jednak liczyć na pomoc Kościoła i instytucji humanitarnych.

Dekadę po krwawych wydarzeniach, mimo wielu wciąż nierozwiązanych problemów, można zobaczyć pewną transformację w ludziach mieszkających na tamtych terenach.

"Mogę z pewnością powiedzieć, że to co się zmieniło, to wiara ludzi, która bardzo się wzbogaciła i wzrosła - mówi Radiu Watykańskiemu abp John Barwa. - Wspólnota wspiera się wzajemnie, staje się coraz bardziej zjednoczona z innymi wyznaniami. To jest bardzo widoczne i doświadczalne zjawisko. Przez te 10 lat staliśmy się jednym sercem. Społeczność nasza polepsza swój status ekonomiczny ponieważ uczy się pracowitości. Duchowo także jesteśmy wzmocnieni, dzięki temu o czym pisał Tertulian: «Krew męczenników jest posiewem chrześcijan». To wydaje się potwierdzać w naszym przypadku, w to wierzymy i widzimy na własne oczy, że w naszym, życiu te słowa się sprawdzają. Rośniemy więc w wierze i zaufaniu do Boga, rośnie również liczba powołań kapłańskich i zakonnych. To jest coś pięknego".

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ofiary prześladowań w Orisie wciąż czekają na sprawiedliwość
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.