Ogólnopolska pielgrzymka osób jąkających się

KAI / psd

Ogólnopolska pielgrzymka osób jąkających się i wyleczonych z jąkania przybyła na Jasną Górę. W sobotnim spotkaniu wzięli udział także pracownicy Kliniki Leczenia Jąkania w Warszawie.

Centralnym punktem pielgrzymki była odprawiona w południe Msza św. w intencji osób jąkających się, ich rodzin, bliskich i znajomych. Mszy św. w Kaplicy Cudownego Obrazu przewodniczył bp Jan Wątroba z Częstochowy.

„Wszystkich przybywających tu dzisiaj łączy nadzieja. Nadzieja, na to, że podejmowany przez nich codziennie trud, wytrwałość w trudnych ćwiczeniach, dyscyplina, rzetelne, dokładne wykonywanie wszystkich zaleceń terapeutów i związane z tym wszystkie ograniczenia zaowocują prędzej lub później pełnym wyleczeniem i osiągnięciem upragnionego celu” - powiedział w kazaniu bp Wątroba.

DEON.PL POLECA

„Zamysłem naszego spotkania, jest chęć podziękowania za łaskę powrotu do zdrowia oraz wyproszenie wsparcia dla osób aktualnie leczących się i osób wspierających naszych pacjentów w terapii. Prosząc o łaski, nie możemy zapominać o osobach jąkających się, które jeszcze nie podjęły trudu terapii” - podkreślił Tomasz Galewski z warszawskiej Kliniki Leczenia Jąkania. Dodał, że specjalną intencją ponownie jest prośba o dar roztropności dla osób odbierających nadzieję jąkającym się, osobom leczącym się.

Ewa Galewska, neurologopeda, podkreśliła, że „człowiek zdrowy nie zdaje sobie sprawy z tego, jakim więzieniem jest jąkanie, ale dzięki systematycznej pracy możliwe jest całkowite wyleczenie”.

Według niektórych danych problemem jąkania dotkniętych jest ok. 5 proc. Polaków. Niestety liczba ta z roku na rok wzrasta. Przyczyn tego zjawiska może być wiele. Galewska wymienia m.in.: problemy okołoporodowe, przerażenie, rozłąka z matką czy pobyt w szpitalu. Neurologopeda podkreśla, że wciąż bardzo ważnym czynnikiem utrwalającym jąkanie jest niewiedza rodziców i ciągłe upominanie, by dziecko mówiło poprawnie. – To ciągłe mówienie do dziecka "mów wolniej, powiedz jeszcze raz, mów starannie" powoduje, że dziecko jąka się bardziej – zauważyła Galewska.

„Jąkanie to jak choroba niewypowiedzianych słów, to jakby więzienie, że nie można wszystkiego powiedzieć, nie można wyrazić tego, co się czuje, nie można wyrazić siebie” - powiedział br. Jacek Krzypkowski, wyleczony z jąkania się salezjanin.

W programie pielgrzymki osób jąkających się i wyleczonych z jąkania znalazły się także wykład „Jąkanie - natura i terapia” oraz bezpłatne konsultacje logopedyczne dla osób jąkających.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Ogólnopolska pielgrzymka osób jąkających się
Komentarze (3)
BM
Blue Mind
2 września 2013, 14:20
Po pierwsze nikt sie tu nie podpiera Kościołem tylko Bogiem ;> a osoby wierzace szczegolnie w tak niewyobrazalnie trudnej sytuacji jakim jest ta choroba -to najlepsze co moga zrobic , wiem bo sama się jakam ;] terapeuci wcale takiej złudnej nadziei nie daja ..bzdura..jest wiele osób którzy z tego wyszli własnie w takich klinikach...bo mialy nadzieje do konca a przede wszystkim chęc,i potrafili pracowac nad soba...trzeba sobie uswiadomic ze terapeta sie za nas nie leczy tylko my...to tak jak z nauczycielem i uczniem ..nawet najlepszy nauczyciel nie jest w stanie nic zrobic jak nie ma checi do nauki u ucznia ;)
M
michał
11 grudnia 2010, 18:09
 podpisuje się pod poprzednim komentarzem.terapeuta pownien byc przede wszystkim dobrym człowiekem i miec kompetencje by leczyc ludzi inaczej robi krzywde czego nie zauwaza bo jest zadufany w sobie i jak w artykule podpiera sie kościołem dla lepszego wizerunku(te praktyki znane sa od wieków)
BP
były pacjent
16 listopada 2010, 20:48
"... specjalną intencją jest prośba o dar roztropności dla osób odbierających nadzieję jąkającym się, osobom leczącym się oraz tym, które nie podjęły jeszcze trudu terapii. Chcemy prosić aby nie odbierały one im nadziei na powrót do zdrowia." Dołożyłbym jeszcze następujące intencje: Módlmy się za terapeutów: 1. aby nie dawali osobom jąkającym się złudnej nadziei, że każde jąkanie, każdą osobę można trwale wyleczyć z jąkania, 2. aby dobro pacjentów było dla nich dobrem wyższym niż opłata za terapię, 3. aby pieniądze nie przesłaniały im nadmiernych cierpień i poniżenia osób biorących udział w terapii, 4. aby postępowali zgodnie z najważniejszą zasadą osób leczących: Primum Non Nocere - Po pierwsze nie szkodzić. Módlmy się za osoby jąkające się, które na skutek błędów w "terapii" straciły wszelką nadzieję, nie tylko nadzieję na życie bez jąkania.