Ojciec Święty potępił zamach w Aleksandrii
Benedykt XVI potępił w niedzielę zamach bombowy na kościół koptyjski w Aleksandrii w Egipcie, w którym zginęło 21 osób, a około 100 zostało rannych. Podczas spotkania na modlitwie Anioł Pański w Watykanie papież nazwał ten atak "nikczemnym".
Zwracając się do wiernych, zebranych na placu Świętego Piotra, Benedykt XVI powiedział: - Wczoraj rano dowiedzieliśmy się o ciężkim zamachu na chrześcijańską wspólnotę koptyjską, dokonanym w Aleksandrii w Egipcie.
- Ten nikczemny gest śmierci, podobnie jak podkładanie obecnie bomb pod domy chrześcijan w Iraku, ażeby zmusić ich do opuszczenia kraju, jest obrazą Boga i całej ludzkości, która właśnie wczoraj modliła się o pokój i rozpoczynała z nadzieją nowy rok - dodał papież.
- W obliczu tej strategii przemocy, która wzięła na cel chrześcijan i ma konsekwencje dla wszystkich mieszkańców, modlę się za ofiary i ich rodziny, zachęcam też wspólnoty kościelne do wytrwania w wierze i dawania świadectwa wyrzeczenia się przemocy, jakie czerpiemy z Ewangelii. Myślę też o licznych duszpasterzach zabitych w 2010 w różnych częściach świata: kierujemy do nich naszą serdeczną pamięć w Panu - powiedział Benedykt XVI.
Wezwał następnie: "Pozostańmy zjednoczeni w Chrystusie, naszej nadziei i naszym pokoju!".
Po polsku papież powiedział: - Dzisiejsza liturgia podpowiada nam, byśmy chwalili odwieczną mądrość Boga i dziękowali za błogosławieństwo, jakim nas obdarzył we wcielonym Słowie. "Ono było na początku u Boga. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi".
- Niech ta światłość opromienia każdy dzień nowego roku i całego naszego życia - podkreślił.
Skomentuj artykuł