"Open Doors": największe prześladowania chrześcijan w Korei Płn. i Afganistanie
Korea Północna pozostaje krajem, w którym dochodzi do największych prześladowań chrześcijan na całym świecie - wynika z ogłoszonego 10 stycznia "Światowego Indeksu Prześladowań 2018" Międzynarodowego Dzieła Chrześcijańskiego "Open Doors" (Otwarte Drzwi).
Pierwszą dziesiątkę krajów, w których wyznawcy Chrystusa są najbardziej prześladowani, tworzą kolejno: Kora Północna, Afganistan, Somalia, Sudan, Pakistan, Erytrea, Libia, Irak, Jemen i Iran.
Światowy Indeks Prześladowań jest rankingiem 50 państw zamieszkanych przez ok. 4,8 miliarda ludzi, w których sytuacja chrześcijan jest najtrudniejsza. Żyje ich tam ok. 650 milionów (stanowiąc 13 proc. miejscowej ludności), z których ponad 215 mln podlega szczególnie silnym prześladowaniom.
Indeks po raz szesnasty otwiera Korea Północna. Na skutek komunistycznych represji wszyscy tamtejsi chrześcijanie, których liczbę ocenia się na ok. 300 tysięcy, żyją w podziemiu i pozostają odcięci od świata. Ok 70 tys. z nich przebywa w obozach karnych. Drugie i trzecie miejsce zajmują obecnie Afganistan i Somalia.
Według "Open Doors" wzrost prześladowań chrześcijan i innych mniejszości religijnych wiąże się głównie z szerzeniem się fundamentalistycznych grup muzułmańskich w Afryce i Azji oraz ze znacznym wzrostem nacjonalizmu religijnego wśród hinduistów i buddystów, przede wszystkim w krajach azjatyckich. Ponadto prześladowania napędza konflikt między muzułmańskimi sunnitami a szyitami. Do znacznych prześladowań nadal dochodzi w krajach komunistycznych, takich jak Chiny, Wietnam i Laos.
Pierwszą dziesiątkę krajów, w których chrześcijanie są najbardziej prześladowani, tworzą kolejno: Korea Północna, Afganistan, Somalia, Sudan, Pakistan, Erytrea, Libia, Irak, Jemen i Iran. W porównaniu z rokiem ubiegłym w pierwszej dziesiątce nie ma Syrii, która dzięki znacznej poprawie sytuacji chrześcijan znalazła się na miejscu 15. Z kolei znajdujące się w ubiegłorocznym Indeksie na miejscu 15. hinduistyczne w większości Indie z powodu dramatycznego wzrostu przemocy wobec chrześcijan "awansowały" w tym roku na pozycję 11. Tuż po nich 12. miejsce zajmuje Arabia Saudyjska, a po niej "urlopowy raj" - Malediwy.
Po dziesięciu latach do "Światowego Indeksu Prześladowań 2018" powrócił Nepal i znalazł się na 25. pozycji. Mjanma (dawna Birma) wskutek działań buddyjskiego nacjonalizmu wobec muzułmańskiego ludu Rohindża i mniejszości chrześcijańskich przesunęła się z miejsca 28 na 24.
Według "Open Doors" do prześladowań chrześcijan dochodzi nie tylko wtedy, gdy płoną kościoły, a oni sami są zabijani w brutalnych zbiorowych czy samobójczych atakach. Również ciągłe naciski ze strony władz krajów, w których chrześcijanie mieszkają, także ze strony miejscowych społeczeństw, plemion lub rodziny prowadzą do tego, że wielu z nich musi wyznawać wiarę w podziemiu lub uciekać z danego kraju.
"Naciski na chrześcijan są ogromne, jeśli przyjrzymy się choćby reżimowi irańskiemu, który wielokrotnie aresztuje i więzi chrześcijan przez wiele lat" - czytamy w raporcie. Dotyczy to również Erytrei, w której w 2017 r. aresztowano ok. 200 chrześcijan.
Pod stałą presją w wielu krajach buddyjskich, hinduskich i islamskich są także chrześcijańscy konwertyci. Jeśli zostaną wykryci, grożą im prześladowania i wydalenia, a nawet śmierć. W wielu krajach islamskich wzmianka o wyznaniu znajduje się w dowodzie tożsamości, co powoduje od razu nierówne traktowanie mniejszości religijnych. Ponadto na przykład w Pakistanie głos chrześcijanina w sądzie ma o połowę mniejszą wartość niż głos muzułmanina. Wszystkie te przypadki uwzględnia "Światowy Indeks Prześladowań".
Ten doroczny raport nt. prześladowań jest dziełem międzynarodowej, niezależnej grupy ekspertów przy ogromnym zaangażowaniu chrześcijan zamieszkujących kraje, uwzględnione w tym wykazie.
Skomentuj artykuł