Papież apeluje o działania na rzecz pokoju
Do zapewnienia chrześcijanom Ziemi Świętej podstawowego prawa do życia na ich ziemi ojczystej wezwał Benedykt XVI, otwierając 10 października Zgromadzenie Specjalne Synodu Biskupów dla Bliskiego Wschodu. Mówił o tym w kazaniu podczas Mszy św., której przewodniczył w bazylice św. Piotra wraz ze 177 ojcami synodalnymi i 69 kapłanami zaangażowanymi w prace synodalne.
Nawiązując do czytań mszalnych Ojciec Święty przypomniał o powszechnym powołaniu do zbawienia, które dokonuje się za pośrednictwem najpierw Izraela, następnie zaś Chrystusa i Kościoła. „Ta brama życia jest otwarta dla wszystkich, ale jest «bramą», to znaczy drogą ostateczną i niezbędną” – podkreślił papież. Wyjaśnił, iż chodzi o tajemnicę powszechności zbawienia a zarazem o jej ścisły związek z niezbędnym do tego historycznym pośrednictwem Jezusa Chrystusa, które poprzedziło pośrednictwo narodu Izraela i którego kontynuatorem jest Kościół.
Kaznodzieja zaznaczył, że miłujący Bóg tworzy w świecie tajemnicę komunii ludzkiej i boskiej, historyczną i nadprzyrodzoną, dokonując tego – jeśli można tak powiedzieć – „metodą” przymierza. Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba pragnie prowadzić swój lud do ziemi wolności i pokoju, która nie jest z tego świata, gdyż plan Boży przekracza wymiar doczesny, ale Bóg pragnie go tworzyć z ludźmi, dla ludzi i w ludziach, wychodząc od konkretnej przestrzeni i czasu, w których oni żyją i które On sam im dał.
Ojciec Święty podkreślił szczególne znaczenie Bliskiego Wschodu w dziejach zbawienia. Jest to bowiem ziemia Abrahama, Izaaka i Jakuba, ziemia Wyjścia i powrotu z niewoli, świątyni i proroków, ziemia, w której Syn Jednorodzony narodził się z Maryi, gdzie żył, umarł i zmartwychwstał, jest to kolebka Kościoła, utworzonego, by nieść Ewangelię aż na krańce ziemi. Mówca zwrócił uwagę, że także chrześcijanie spoglądają na tę ziemię w perspektywie historii zbawienia. Przypomniał, że miał okazję osobiście odwiedzić Turcję, Jordanię, Izrael i Palestynę oraz Cypr. Zapoznał się tam bezpośrednio z radościami i troskami tamtejszych wspólnot chrześcijańskich, toteż także z tego powodu przyjął propozycję zwołania zgromadzenia synodalnego dla Bliskiego Wschodu.
Papież podkreślił, że Synod ma postrzegać problemy tego regionu w świetle Pisma Świętego i tradycji Kościoła. Trzeba w nim dostrzec kolebkę chrześcijaństwa i planu powszechnego zbawienia w miłości, tajemnicy komunii wyrażającej się w wolności i z tego względu wymagającej odpowiedzi ze strony ludzi. Przypomniał, że Kościół, zrodzony z Serca i Ducha Chrystusa, powołany jest, by być wśród ludzi znakiem narzędziem jedynego i powszechnego zbawczego projektu Boga. Wypełnia tę misję, będąc sobą – to znaczy komunią i świadectwem. Komunia, która jest darem Bożym, a nie dziełem naszego wysiłku, stanowi warunek świadectwa i wymaga od nas nawrócenia – stwierdził Ojciec Święty. W tej perspektywie widzi on także rozpoczynające się dziś prace synodalne.
Benedykt XVI zaznaczył, że główne cele Synodu mają charakter duszpasterski. „Nie zapominając o delikatnej a niekiedy wręcz dramatycznej sytuacji społecznej i politycznej niektórych krajów pasterze Kościołów Bliskiego Wschodu pragną się skupić na właściwych aspektach swej misji” – stwierdził papież. Zaznaczył, iż chodzi o ożywienie wewnętrznej komunii Kościoła katolickiego na Bliskim Wschodzie a także stosunków z innymi Kościołami, rozwijając więzi ekumeniczne. Ojciec Święty wskazał też na konieczność budowania konstruktywnego dialogu z wyznawcami judaizmu, z którymi wiąże katolików długa historia przymierza a także z muzułmanami.
Zwrócił uwagę, że prace synodalne mają być ponadto ukierunkowane na świadectwo chrześcijan na płaszczyźnie osobistym, rodzinnym i społecznym, co wymaga umocnienia ich tożsamości chrześcijańskiej przez Słowo Boże i sakramenty. W imieniu zgromadzonych zapewnił, że wszyscy pragną, aby „wierni odczuwali radość życia w Ziemi Świętej – ziemi pobłogosławionej obecnością i chwalebną tajemnicą paschalną Panu Jezusa Chrystusa”. Przez całe wieki miejsca te przyciągały wielu pielgrzymów oraz męski i żeńskie wspólnoty zakonne, „które uważały za wielki przywilej móc żyć i świadczyć o Ziemi Jezusa”.
Mimo trudności chrześcijanie tamtejsi „są powołani do ożywiania świadomości bycia żywymi kamieniami Kościoła na Bliskim Wschodzie, w świętych miejscach naszego zbawienia” – stwierdził papież. Podkreślił, że podstawowym prawem człowieka jest prawo do godnego życia we własnej ojczyźnie, dlatego należy tworzyć warunki pokoju i sprawiedliwości, niezbędne do zgodnego rozwoju wszystkich mieszkańców tego regionu. Wszyscy bowiem winni wnosić własny wkład: wspólnota międzynarodowa, popierając budzącą zaufanie, prawną i konstruktywną drogę do pokoju i obecne w tym regionie religie większościowe, wspierając wartości duchowe i kulturowe, łączące ludzi i wykluczające wszelką formę przemocy – oświadczył papież.
Zapewnił, że chrześcijanie będą nadal przyczyniać się do tego nie tylko przez dzieła społeczne, jak placówki oświatowe i opieki zdrowotnej, ale przede wszystkim przez ducha Błogosławieństw ewangelicznych, ożywiane przez praktyki przebaczenia i pojednania. Pod tym względem będą oni zawsze cieszyć się wsparciem ze strony całego Kościoła, jak to poświadcza uroczyście obecność w tej sali delegatów konferencji biskupich z innych kontynentów.
Na zakończenie Ojciec Święty powierzył prace synodalne oraz teraźniejszość i przyszłość mieszkań
Skomentuj artykuł