Papież Franciszek wezwał kard. Pella do Rzymu

(fot. Kerry Myers [CC BY 2.0])
KAI / ml

Jak donosi na łamach portalu www.huffingtonpost.it Maria Antonietta Calabrò jutro do Rzymu przybędzie na wezwanie Ojca Świętego 79-letni kard. George Pell.

Jak twierdzą dziennikarze australijski purpurat, który w latach 2014-2019 kierował Sekretariatem do spraw Gospodarki i był członkiem Rady Kardynałów, ma doradzać papieżowi w sprawach związanych z niejasnościami wokół operacji finansowych prowadzonych przez watykański Sekretariat Stanu. Wiążą się one m.in. z podejrzanym zakupem nieruchomości.

Dziennikarka przypomina, że to właśnie kard. Pell, pełniąc swoje obowiązki w Watykanie, wskazywał na nieprawidłowości związane z zakupem nieruchomości w Londynie. Australijski purpurat krytykował także istnienie w różnych dykasteriach funduszy pozabudżetowych, podkreślając „anormalność” tej praktyki w świetle nowoczesnych kryteriów zarządzania, i związane z tym zagrożenie ewentualnymi nadużyciami czy brakiem przejrzystości.

Były arcybiskup Sydney miał też zadawać szereg „niewygodnych” pytań dotyczących osób czy instytucji związanych z transakcją londyńską, umieszczonych na. czarnej liście przez władze i zaangażowane banki. Zapewne od jutra zamieszka w Domu Świętej Marty - gdzie rezyduje papież Franciszek.

DEON.PL POLECA

Jak wiadomo kard. Pell został w swej ojczyźnie niesłusznie oskarżony o przestępstwa seksualne, a 6 kwietnia został uniewinniony po 13 miesiącach spędzonych w więzieniu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież Franciszek wezwał kard. Pella do Rzymu
Komentarze (10)
JJ
~Jan Jan
1 października 2020, 05:40
@Antoni Szwed nie odsyłaj nikogo do przyjmowania treści z KKK. Jest on bowiem w całkowitej sprzeczności z treścią Nowego Testamentu. To jest tak jakbyś polecał komuś zapoznanie się z ''Mein Kampf'' w celu uwiarygodnienia faszyzmu. To wielki wstyd, a odwoływanie się przez Ciebie do NT ([1 Kor 5, 7]" i ''[Mt 26, 28 )'' pokazuje, że nawet takich prostych słów nie rozumiesz. W nawiązaniu do tego pierwszego fragmentu, to Ty jesteś wyjątkowym przykładem kwasu, który zakwasza całe NOWE CIASTO. Widać, że nie rozumiesz tego. To Przed przyjściem Pana Jezusa Chrystusa ''kapłan'' był pośrednikiem między ludzmi a Bogiem poprzez składanie ofiar ( zadośćuczynianie Bogu) . A przez to prawo nikt nie mógł być zbawiony. Dlatego tak bardzo są ważne słowa:’’ ''22 I prawie wszystko oczyszcza się krwią według Prawa, a bez rozlania krwi nie ma odpuszczenia [grzechów]11'' oraz
JJ
~Jan Jan
1 października 2020, 05:38
''24 Chrystus bowiem wszedł nie do świątyni, zbudowanej rękami ludzkimi, będącej odbiciem prawdziwej [świątyni], ale do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga, 25 nie po to, aby się często miał ofiarować jak arcykapłan, który co roku wchodzi do świątyni z krwią cudzą. 26 Inaczej musiałby cierpieć wiele razy od stworzenia świata. A tymczasem raz jeden ukazał się teraz na końcu wieków13 na zgładzenie grzechów przez ofiarę z samego siebie. 27 A jak postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd, 28 tak Chrystus raz jeden był ofiarowany dla zgładzenia14 grzechów wielu, drugi raz ukaże się nie w związku z grzechem, lecz dla zbawienia tych, którzy Go oczekują. '' Jak widać masz poważne problemy ze zrozumieniem słów:’’ a bez rozlania krwi nie ma odpuszczenia [grzechów]11''
JJ
~Jan Jan
1 października 2020, 05:36
11'' oraz:’’ A tymczasem raz jeden ukazał się teraz na końcu wieków13 na zgładzenie grzechów przez ofiarę z samego siebie. 27 A jak postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd, 28 tak Chrystus raz jeden był ofiarowany dla zgładzenia14 grzechów wielu,’’ Nie będę Ci złośliwie pisał abyś czytał ( powtarzał) te słowa jak mantrę bo jesteś w mocy diabła przeklętego i jak widać ma on wielką władzę nad Tobą. Nie tłumaczę już Tobie przywołane przez Ciebie słowa z [Mt 26, 28) Bo byłoby to zbyt bolesne dla Ciebie. Jednak aby nie zostawiać Ciebie w Twoim fałszu pozwolę sobie zapytać Ciebie: Czy odprawiana przez księdza ‘’MSZA’’ ( bezkrwawe ofiarowanie Pana Jezusa Chrystusa) za jakąś duszę na przykład w czyśćcu ODPUSZCZA GRZECHY CZY NIE?
AS
~Antoni Szwed
28 września 2020, 12:56
Kardynał Pell został FAŁSZYWIE OSKARŻONY przez władze australijskie i przez ichniejszy sąd skazany na więzienie za rzekomą pedofilię. Teraz jakoś nikt Kardynała nie przeprasza za ponad roczne więzienie. Franciszek także go nie bronił, a teraz go "wzywa". Przykład Kardynała Pella pokazuje jak bardzo można człowieka skrzywdzić FAŁSZYWYM oskarżeniem, i jak bardzo obecne lewacko-ateistyczne władze na świecie skłonne są do oskarżania, poniżania, maltretowania, więzienia chrześcijan, a jeśli okazuje się po czasie, że zrobiły to bezprawnie i niesprawiedliwie, nie poczuwają się do zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę, ani nawet do prostego powiedzenia "przepraszam". Oczywiście, byłoby zupełnie inaczej gdyby kardynał był jakąś personą z lgbt. No to wtedy cały świat ryczałby z oburzenia i miotał słowa potępienia.
29 września 2020, 15:59
Fakt, że ktoś zostaje "uniewinniony" nie znaczy, że jest niewinny (jedynie w świetle prawa pozostaje takim dopóki nie pojawią dowody przeciwne !). Znaczy tylko, że nie ma wystarczających dowodów na jego skazanie. A w przypadkach wykorzystania seksualnego raczej sporadycznie się zdarza, że ofiara ma nagrania prawda ? To raczej słowa przeciw słowom zazwyczaj. Wspomnieć warto, że w Australii oskarżonych było 7% całego kleru... Myślisz, że ten biskup (zakładając, że nie zrobił tego co mu się zarzucało) nie wiedział nic o żadnym z tych przypadków ? Byłoby to dość źle świadczące o nim samym jako zwierzchniku tychże pedofilów. Czy tak czy siak nie wygląda to dobrze a za jakiś czas mogą pojawić się inny oskarżyciele...
JJ
~Jan Jan
30 września 2020, 04:48
@~Antoni Szwed .''12 Ci właśnie na waszych agapach8 są zakałami, bez obawy oddają się rozpuście8... samych siebie pasą... obłoki bez wody wiatrami unoszone... drzewa jesienne nie mające owocu, dwa razy uschłe, wykorzenione... 13 rozhukane bałwany morskie wypluwające swoją hańbę... gwiazdy zabłąkane9, dla których nieprzeniknione ciemności na wieki przeznaczone..'' ( Jud 1). Pod tematem : '' https://deon.pl/kosciol/komentarze/po-owocach-ich-poznacie-czyli-o-priorytetach-wojownikow-kulturowych-i-uczniow-jezusa,997337#komentarze'' jak Pan rozumie słowa z Listu do Hebrajczyków 9 od 22 do 27 wobec pana słów: ''W każdej Mszy Świętej Jezus Chrystus w sposób bezkrwawy ofiaruje się za nas Bogu Ojcu. By ta ofiara doszła do skutku, Pan Jezus potrzebuje kapłana. .........''
AS
~Antoni Szwed
30 września 2020, 10:38
NIE WOLNO NIKOGO OSKARŻAĆ jeśli nie ma dowodów przestępstwa!! I to zarówno w wymiarze prawnym jak i etycznym. W przeciwnym wypadku jest to oszczerstwo czyli GRZECH wedle VIII Przykazania Dekalogu. Nie wolno nikogo podejrzewać, że mógłby popełnić takie czy inne przestępstwo jeśli nie ma na to dostatecznych dowodów. Etyka jest tu zgodna z prawem Bożym (to jasne), ale także z prawem stanowionym. W prawie stanowionym jest "domniemanie niewinności". Jeśli tak nie jest, to mamy do czynienia z bolszewizmem. Poczytaj sobie "Archipelag Gułag" Sołżenicyna, tam znajdziesz konkretną odpowiedź czym był komunistyczny bolszewizm. Działał on wedle swojej zasady: dajcie mi człowieka, a ja już znajdę odpowiedni paragraf, by go skazać. To jest bolszewizm czyli coś porównywalnego z hitleryzmem.
AS
~Antoni Szwed
30 września 2020, 10:53
@JanJan Poczytaj sobie Katechizm Kościoła katolickiego (Pallotinun 2012), tam znajdziesz odpowiedź na swoje wątpliwości. Tam jest np. stwierdzenie "Ilekroć sprawowana jest na ołtarzu ofiara krzyża, w której "Chrystus został złożony w ofierze jako nasza Pascha" [1 Kor 5, 7], dokonuje się dzieło naszego odkupienia". (1364). I dalej: "W Eucharystii Chrystus daje to samo ciało, które wydal za nas na krzyżu, tę samą krew, którą On wylał za "za wielu... na odpuszczenie grzechów" [Mt 26, 28]. Z tego wynika, że msza św. to powtórzenie (bezkrwawe) Ofiary Golgoty, która w rzeczywistości historycznej złożona była tylko raz. W każdej mszy św. ona się jednak UOBECNIA. Pomedytuj nad słowem "uobecniać". Ono jest tu ważne.
3 października 2020, 22:29
@Antoni " Nie wolno nikogo podejrzewać, że mógłby popełnić takie czy inne przestępstwo jeśli nie ma na to dostatecznych dowodów. " Aleś się pan zapędził... Gdyby tak było to nie mając dowodów policja nie mogłaby ich szukać na podejrzanych gdyż nie byliby podejrzani ! Kwadratura koła ! Otóż najpierw typuje się podejrzanych, potem sprawdza alibi i szuka dowodów a podejrzanym może być każdy kto miał sposobność ! Nic tylko siąść i czekać jak z nieba spadną dowody na niewinnych ludzi. Niektóre z teorii jakie pan tu podaje są nie z tej ziemi.
3 października 2020, 22:30
@Antoni. I Pomedytuj nad słowem "podejrzany". Ono jest tu ważne.