Patriarcha: oddam życie za pojednanie w Syrii
Do pojednania w Syrii wezwał greckokatolicki (melchicki) patriarcha Antiochii Grzegorz III Lahham. W apelu skierowanym do papieża, kardynałów, konferencji episkopatów, królów i głów państw oraz wszystkich ludzi dobrej woli hierarcha przekonuje, że "pojednanie jest jedyną deską ratunku" dla Syrii i dlatego jest za nie gotów złożyć w ofierze swoje życie.
Wskazał, że Kościół w Syrii jest wezwany do pełnienia posługi pojednania wszystkimi dostępnymi środkami, gdyż pojednanie znajduje się w centrum nauczania Jezusa Chrystusa w Ewangelii.
Wezwał syryjskich uchodźców do cierpliwości. Jeśli zostali przesiedleni wewnątrz Syrii lub są w sąsiednich krajów, poprosił ich, by zostali blisko swoich domów i dobytku. Wyjeżdżających poza Bliski Wschód przestrzegł, że ich powrót do ojczyzny będzie trudniejszy. - Dlatego mówię wam: Nie emigrujcie! Będziemy nadal podejmować wysiłki, by przyjść z pomocą potrzebującym i przesiedlonym - zapewnił patriarcha.
Zaapelował do Syryjczyków, muzułmanów i chrześcijan, którzy "od półtora roku dźwigają ciężar tragicznej i krwawej sytuacji" w kraju, by wspólnie znaleźli "inną drogę wyjścia niż przemoc, broń, mordowanie i niszczenie, gdyż na tej drodze nikt nie jest zwycięzca, ale wszyscy są zwyciężeni".
- Dlatego apeluję słowami czcigodnego wersetu Koranu: "Przyjdźcie, zabierzmy razem głos" i wersetem Świętej Ewangelii: "Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój" - napisał Grzegorz III Lahham.
Kilka dni temu falę komentarzy wywołała zapowiedź, że patriarcha melchicki zwróci się do papieża z prośbą o uznanie przez Stolicę Apostolską niepodległego państwa palestyńskiego.
Skomentuj artykuł