Pielgrzymi z Tanowa dotarli na Jasną Górę. Na szlaku przeżywali Popielec, Triduum Paschalne i Niedzielę Zmartwychwstania

fot. Piesza Pielgrzymka Tarnowska / YouTube
KAI / pk

Jubileuszowa 40. Piesza Pielgrzymka Tarnowska, a w niej prawie 4050 osób, już dotarła na Jasną Górę. O tym, że w chrześcijańskim życiu jest ważne, by było ono paschą, czyli ciągłym wychodzeniem z niewoli, upadku, ze śmierci do nowego życia, a tym, który je daje i w nie wprowadza jest Chrystus przypominano szczególnie podczas tegorocznych rekolekcji w drodze. Znakami pielgrzymki były krzyż i paschał. Na szlaku przeżywano Popielec, Triduum Paschalne i Niedzielę Zmartwychwstania.

W drodze na Jasną Górę towarzyszyły grupom krzyże z ziemią z jerozolimskiego Ogrodu Oliwnego i gałązkami gruszy z drogi męczeństwa bł. Karoliny Kózkówny. Na trasie pielgrzymi przeżywali Środę Popielcową z posypaniem głów popiołem, wchodzili w tajemnice Eucharystii Wielkiego Czwartku. Szósty dzień był dniem, kiedy pierwszy raz w historii tarnowskiej pielgrzymki nie było Mszy św. - wszyscy uczestniczyli w wielkopiątkowej liturgii Męki Pańskiej. Była adoracja krzyża i śpiewanie wielkopostnych pieśni. Doświadczyli też ciszy Wielkiej Soboty, by dotrzeć do radości rezurekcji Zmartwychwstania Chrystusa, wtedy też Jezus adorowany był w Najświętszym Sakramencie.

Tarnowscy pątnicy modlili się tradycyjnie za Kościół, o powołania kapłańskie i zakonne, za misje, ojczyznę i wszystkich Polaków w kraju i za granicą oraz o pokój dla Ukrainy. Za wsparcie materialne i duchowe dla misji i misjonarzy podziękował podczas jednego z etapów bp Mirosław Gucwa, pasterz diecezji Bouar w Republice Środkowoafrykańskiej.

- Grupa kilku tysięcy pielgrzymów niesie doświadczenie całej diecezji, jest też rzesza duchowych pielgrzymów - powiedział bp Andrzej Jeż. Podkreślił wielkie duchowe zasługi ludzi starszych, chorych, porażonych cierpieniem, "którzy pielgrzymują w przestrzeni ducha Bogu wiadomej, to jest dla nas bardzo ważne".

DEON.PL POLECA

Rekolekcje w drodze głosił bp Artur Ważny.

Bp Ważny: pielgrzymka jest głębokim spojrzeniem w głąb swojego serca

- Pielgrzymka to nie banalna przygoda egzystencjalna, jest ona głębokim spojrzeniem w głąb swojego serca - podkreślił bp Ważny i zauważył, że tegoroczna pielgrzymka miała mocno zauważalny głęboko duchowy wymiar.

Dla Kasjana z grupy św. Klemensa to pielgrzymka po maturze, a przed seminarium. Chce być redemptorystą. - W Chrystusie odnalazłem kogoś, kto jest najbliższy memu sercu i chcę życie poświęcić właśnie Jemu - powiedział nastolatek.

Z kolei dla Kuby pielgrzymka to także piękna przygoda w gronie fajnych kolegów, ale nie tylko. - Idę do trzeciej klasy liceum, na pielgrzymce czwarty raz. Idę dla towarzystwa, ale też, żeby przeżyć ten czas głębiej z Panem Bogiem. Też można zobaczyć dobro ludzi, gospodarzy, którzy nas przyjmowali. Można się podbudować postawą ludzi - opowiadał licealista.

Także bp Ważny mówi, że od swojej pierwszej pielgrzymki na Jasną Górę jako licealista odkrywał na niej swoje powołanie. Teraz na pielgrzymce po raz pierwszy jako biskup. - Pielgrzymka to taki czas składania i wypełniania się Bożych obietnic - dopowiada duchowny.

Pielgrzymi w ciągu 9 dni pokonali ponad 200 km.

Po raz 40 na szlak wyruszyło 10 osób. Najmłodszy pielgrzym Maksymilian Pagacz miał tydzień, a najstarszy Piotr Szczurek 84 lata.

Pielgrzymowała rekordowo duża liczba dzieci, bo 450. Rodzeństwo Kruczek z Grybowa Kasia (12 lat) i Kacper (10 lat) na pielgrzymkę wyruszyli z mamą. Kacper modlił się "o niebo, o szczęście i żeby cała rodzina była zdrowa". Dzieci, jak wszyscy pątnicy z grupy grybowskiej, przynieśli własnoręcznie zrobione krzyże z brzozowych patyków. - To znak, że Jezus oddał za nas życie z miłości i dlatego krzyż trzeba szanować. Z nim przynosimy też nasze cierpienia - tłumaczył Kacper. Rodzeństwo zgodnie potwierdziło, że "pielgrzymka była super. Były burze, różne przeszkody, ale przyszliśmy do Matki Bożej szczęśliwie" - opowiadała dwunastolatka.

W pielgrzymce tarnowskiej uczestniczyło 126 duchownych, w tym 7 diakonów, 24 kleryków, 2 braci zakonnych, a także 22 siostry zakonne.

Szli też przedstawiciele Polonii i obcokrajowcy m.in. z Ukrainy, a także Włoch, Słowacji, Czech i Francji.

40. Piesza Pielgrzymka Tarnowska zakończy się na Jasnej Górze Mszą św. o 17.00 pod przewodnictwem ordynariusza tarnowskiego bp. Andrzeja Jeża.

Źródło: KAI / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Pielgrzymi z Tanowa dotarli na Jasną Górę. Na szlaku przeżywali Popielec, Triduum Paschalne i Niedzielę Zmartwychwstania
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.