Powstaje pierwsza na świecie chrześcijańska linia lotnicza. "Nie oczekuję certyfikatu poprawności religijnej"
W Stanach Zjednoczonych powstaje pierwsza a świecie chrześcijańska linia lotnicza. Jej port lotniczy będzie znajdował się w North Texas.
Hasło linii brzmi: "Twoje ręce, Boża miłość, Nasze skrzydła". Skąd taki pomysł? Chodzi o przewożenie przedstawicieli kościołów i ogranizacji misyjnych, a także wykorzystywanie samolotów do głoszenia Słowa Bożego. Linia ma wyróżniać się jednym szczegółem - firma zrezygnuje z opłat za bagaż oraz zwiększy limity walizek bardziej niż w regularnych liniach.
Linią będą poruszać się pradowpodobnie misjonarze i inni przedstawiciele Kościoła. Zapytaliśmy członków grupy Ostatnia Ławka. Grupa dla chrześcijan poszukujących odpowiedzi, co o tym myślą.
Już kiedyś pisaliśmy o pomyśle pierwszego katolickiego osiedla pod Krakowem o nazwie "Osiedle Fatimskie". Osiedle powstało "dla tych, którzy chcą stworzyć dom, którego sercem są szczęśliwi ludzie polegający na Bogu, który jest ich inspiracją, wsparciem i bezpieczeństwem".
Członkowie grupy odnieśli się do tej sprawy, pisząc "ciekawe czy Jezus chciałby zamieszkać na takim osiedlu?". Podkreślają, że Jezus nie szukał "doborowego towarzystwa", ale przebywał z celnikami i grzesznikami. Inni wspominają, że od linii lotniczej oczekują dobrych połączeń, bezpieczeństwa, rzetelności, dobrych cen, punktualności, a nie certyfikatu poprawności religijnej.
A Wy, jak myślicie? Czy takie pomysły mogą być przydatne i pożyteczne czy raczej nie?
Skomentuj artykuł