Powstaną filmy o św. Faustynie Kowalskiej?

Młodzi scenarzyści mają szansę wygrać 10 tysięcy złotych i przyczynić się do powstania filmu o św. Faustynie Kowalskiej. Nie mogą jednak być starsi niż 30 lat, a w scenariuszu muszą uwzględnić łódzki epizod życia świętej. To zasady ogłoszonego 8 kwietnia konkursu.

Konkurs jest organizowany przez Archidiecezję Łódzką, Miasto Łódź, Uniwersytet Łódzki, łódzki ośrodek TVP i Narodowe Centrum Kultury. Jak przyznał podczas konferencji prasowej w Łodzi Krzysztof Dudek, dyrektor NCK, pomysł zrodził się podczas spotkania przygotowującego obchody 1050. rocznicy chrztu Polski.

"Rozmawialiśmy wtedy z nowym metropolitą łódzkim, że dobrze byłoby zrobić coś dla Łodzi" - mówił Dudek. "Łódź znana jest w Polsce jako miejsce, w którym powstawała polska szkoła filmowa. Z kolei »Dzienniczek« jest najczęściej tłumaczoną polską książką. Dlatego w kontekście obchodów 1050 rocznicy chrztu Polski taki film jest jak najbardziej na miejscu" - tłumaczył Dudek dziennikarzom.

Abp Marek Jędraszewski przypomniał, że obchody 1000-lecia odbywały się przy wielkich trudnościach ze strony rządzących wówczas krajem komunistów. Cytując zaś słowa Jana Pawła II zwrócił uwagę, że bardzo ważna jest "tożsamość narodu i państwa poprzez kulturę". "Rozpisanie scenariusza wskazującego na specyfikę Łodzi z czasów, w których żyła tutaj Helena Kowalska, jej poszukiwania, dobrze wpisuje się w ten kontekst kulturowy i historyczny" - podkreślił metropolita łódzki.

W konkursie mogą brać udział twórcy w wieku 18-30 lat. Prace będą przyjmowane do 30 czerwca 2013 roku. Konkurs rozgrywany będzie w dwóch kategoriach: godzinny film dokumentalny i godzinny film fabularny.Nagrody przyzna jury, które wyłoni zwycięzcę (po 10 tysięcy złotych nagrody w każdej kategorii) oraz przyzna wyróżnienia (po 4 tysiące złotych).

Organizatorzy nie narzucają formy scenariusza. "Mamy nadzieję, że młodzi ludzie wykażą się kreatywnością" - mówił Dudek. Przypomniał, że Narodowe Centrum Kultury zrealizowało ostatnio komiks w konwencji science-fiction, który pokazywał przyszłość świata, w którym nie pojawiło się orędzie Bożego Miłosierdzia. "Sam jestem bardzo ciekaw, jak młodzi ludzie podejdą do tego zagadnienia. Przecież Helenka Kowalska była w ich wieku, żyła podobnie jak oni. Głos Chrystusa usłyszała po raz pierwszy, gdy tańczyła, jak to wówczas było w zwyczaju, na zabawie w Parku Wenecja" - podkreślał abp Jędraszewski.

Organizatorzy zapewniają, że znajdą środki na realizację filmu. "Myślę, że grono, które tu się zebrało, zapewni dalszy ciąg konkursu. Zresztą pewne rozmowy były już prowadzone" - zapewnił Dudek.

Zwycięzcy konkursu będą znani 1 października.

Helena Kowalska mieszkała i pracowała w latach 1921-24 w Aleksandrowie Łódzkim i Łodzi. Właśnie wtedy, podczas zabawy w parku Wenecja, po raz pierwszy usłyszała wyraźne wezwanie Chrystusa, aby wstąpiła do zakonu. Pobiegła poszła do katedry, w której modliła się i podjęła decyzję o wyborze drogi życiowej.