"Prawda lekarstwem na nadużycia duchownych"

"Prawda lekarstwem na nadużycia duchownych"
Uniwersytet Gregoriański w Rzymie (fot. Luigi Santoro / wikipedia.pl)
KAI / wm

- Uczciwe poszukiwanie prawdy i sprawiedliwości jest najlepszą reakcją Kościoła na smutne zjawisko nadużyć seksualnych popełnianych przez duchownych wobec nieletnich - powiedział ks. prałat Charles Scicluna. Promotor sprawiedliwości w Kongregacji Nauki Wiary zabrał dziś rano głos podczas międzynarodowego sympozjum dla biskupów pt. - Ku uzdrowieniu i ocaleniu" jakie odbywa się na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Swoje rozważania oparł o przemówienie bł. Jana Pawła II do Trybunału Roty Rzymskiej wygłoszone 28 stycznia 1994 r.

Pierwszą zasadę pochodzący z Malty ks. prałat Scicluna sformułował następująco: "Miłość prawdy musi się wyrażać w umiłowaniu sprawiedliwości i wynikającego zeń zaangażowania w ustalenie prawdy w relacjach ze społeczeństwem". Tak więc chodzi przede wszystkim o rzetelne ustalenie faktów w każdym przypadku. Zadanie takie spada na delegata w dochodzeniu wstępnym i musi to być podstawą wszelkiego orzekania, każdej decyzji w każdym przypadku. Ponadto promotor sprawiedliwości w Kongregacji Nauki Wiary zaznaczył, że nauczanie Jana Pawła II stwierdzające, iż prawda musi być podstawą sprawiedliwości wyjaśnia dlaczego kultura milczenia czy "zmowy milczenia" jest sama w sobie zła i niesprawiedliwa. Do innych nieprzyjaciół prawdy zaliczył rozmyślne zaprzeczanie znanym faktom i niesłuszną troskę, aby dobre imię instytucji cieszyło się w pewnym sensie absolutnym pierwszeństwem ze szkodą dla uzasadnionego ujawnienia przestępstwa.

DEON.PL POLECA

 

 

Druga zasada to przekonanie, że sprawiedliwość oparta na prawdzie wywołuje reakcję indywidualnego sumienia. Prałat Scicluna podkreślił, że potwierdzenie i uznanie całej prawdy o sprawie, ze wszystkimi jej bolesnymi skutkami i konsekwencjami jest źródłem prawdziwego uzdrowienia zarówno dla ofiary jak i sprawcy. - Żaden mechanizm radzenia sobie nie może zastąpić wyzwalającego wpływu jaki ma na sumienie duchownego i na całe jego jestestwo jako osoby i sługi Bożego, wywiera uznanie swego grzechu, wypływające z pełnego, pokornego, uczciwego i wynikającego ze skruchy uznania swego przestępstwa, odpowiedzialności za spowodowaną przez siebie szkodę, jakiej doznały ofiary, Kościół, społeczeństwo - stwierdził watykański prawnik.

Trzecia zasada przypomniana przez promotora sprawiedliwości w Kongregacji Nauki Wiary to przekonanie, że poszanowanie prawdy rodzi zaufanie do rządów prawa, a brak jej poszanowania rodzi nieufność i podejrzliwość. W tym kontekście przypomniał on obowiązujące aktualnie w Kościele jasne zasady prawne oraz stwierdzenie bł. Jana Pawła II, iż wierni muszą być przekonani, że wspólnota kościelna żyje zgodnie z regułami prawa oraz, że jest ono stosowane.

Kolejna zasada stwierdza, że ochrona praw wypełniana jest w kontekście troski o dobro wspólne. - W oparciu o najnowsze nauczanie Kościoła dotyczące sprawy nadużyć duchownych wobec nieletnich możemy dostrzec, że bezpieczeństwo dzieci jest priorytetową troską Kościoła oraz integralną częścią jego pojęcia dobra wspólnego - powiedział ks. prałat Scicluna. Przypomniał słowa Jana Pawła II, wypowiedziane 23 kwietnia 2002 r. do biskupów w USA, że "w kapłaństwie i życiu zakonnym nie ma miejsca dla osób, które mogłyby wyrządzić krzywdę młodzieży" i w tym kontekście podkreślił szczególną odpowiedzialność biskupów i wyższych przełożonych a także osób, którym powierzono formację przyszłych kapłanów i zakonników. Zastanawiając się nad tym, jakie miejsce (jeśli w ogóle) wyznaczyć sprawcom nadużyć podkreślił, iż kryterium priorytetowym w podejmowaniu decyzji w takich kwestiach musi być dobro dzieci oraz wspólnoty. - Sprawcy przestępstw, którzy nie są w stanie zachowywać wyznaczonych granic tracą prawo by służyć wspólnocie - stwierdził pochodzący z Malty kapłan. Jednocześnie wskazał na obowiązek współpracy z władzami państwowymi, ponieważ molestowanie nieletnich nie jest jedynie przestępstwem ściganym przez prawo kościelne. Zastrzegł, że relacje te mogą różnie wyglądać w poszczególnych państwach i w żaden sposób nie mogą zmuszać do naruszenia tajemnicy spowiedzi św.

Ks. prałat Charles Scicluna zaapelował również o poszanowanie zasad proceduralnych i unikanie fałszywego rozumienia miłosierdzia ze szkodą dla prawdy i sprawiedliwości. Przytoczył słowa listu Benedykta XVI do katolików w Irlandii z 19 marca 2010 r. i papieski apel do tamtejszych biskupów o podjęcie zdecydowanych działań, odpowiedzialność, troskę o życie duchowe i moralne kapłanów, a także przykład własnego życia. Uczciwe poszukiwanie prawdy i sprawiedliwości jest naszą najlepszą reakcją na smutne zjawisko nadużyć seksualnych popełnianych przez duchownych wobec nieletnich - powiedział podczas międzynarodowego sympozjum dla biskupów promotor sprawiedliwości w Kongregacji Nauki Wiary.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Prawda lekarstwem na nadużycia duchownych"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.