Proboszcz odmówił Komunii strażakom, bo nie uklękli. Rzecznik kurii odniósł się do sprawy

Ksiądz rozdaje Hostie. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Depositphotos.com
tvp.pl / Facebook / mł

Proboszcz jednej z podkarpackich parafii złamał przepisy liturgiczne i podczas rezurekcji odmówił strażakom Komunii świętej. Sprawa trafiła do kurii. "Nie powinno się odmawiać komunii tylko z powodu przyjętej postawy" - wyjaśniał rzecznik przemyskiej kurii, ks. Bartosz Rajnowski.

Tarnawa Górna to wieś położona w diecezji przemyskiej. To właśnie tutaj w Wielkanoc doszło do przykrego zdarzenia: strażacy z lokalnych jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej brali udział w rezurekcji. Chcieli przystąpić do Komunii świętej, ale proboszcz im jej odmówił, ponieważ według niego mieli... niewłaściwą postawę. Jak się szybko okazało, proboszcz nie miał racji: przepisy liturgiczne określają bowiem jasno sytuację, w której osoby uczestniczące we mszy w służbowych mundurach zachowują podczas przyjmowania Komunii postawę stojącą.

DEON.PL POLECA

 

 

Strażacy: byliśmy wierni przepisom liturgicznym i mundurowym

Niedługo po zdarzeniu strażacy opublikowali na facebookowym profilu jednostki wyjaśnienie.

"Nie spodziewaliśmy się, że będziemy zobowiązani do wyjaśnienia przykrej sytuacji, która spotkała nas dziś podczas Mszy Świętej Rezurekcyjnej." - czytamy we wpisie. "W czasie Eucharystii strażacy w mundurach, zgodnie z obowiązującym ceremoniałem służb mundurowych oraz zachowując należny szacunek wobec Najświętszego Sakramentu, przystąpili do Komunii Świętej w postawie stojącej. Niestety, kapłan celebrujący liturgię odmówił udzielenia nam Komunii, uzasadniając to słowami, iż 'postawa stojąca to brak szacunku wobec Boga' a także 'to nie jest prawo Boże, tylko ludzkie'. Z dużym smutkiem i zaniepokojeniem przyjęliśmy te słowa, które sugerują, że osoby przyjmujące Komunię Świętą w sposób dopuszczony przez Kościół katolicki działają wbrew wierze." - napisali strażacy.

Wyjaśnili także, że zgodnie z obowiązującymi zasadami Kościoła katolickiego w Polsce dopuszczalne są zarówno postawa klęcząca, jak i stojąca, o ile towarzyszy jej należny gest czci, a instrukcja Redemptionis Sacramentum w punkcie 91 jasno stwierdza, że Komunii Świętej nie wolno odmówić żadnemu wiernemu, który przystępuje do niej w sposób zgodny z przepisami liturgicznymi.

"Nasza postawa nie miała nic wspólnego z brakiem szacunku, a wręcz przeciwnie – wynikała z głębokiego poczucia czci wobec Boga.
Ufamy, że podobne sytuacje nie będą się powtarzać." - podsumowali strażacy.

DEON.PL POLECA


Rzecznik kurii: nie powinno się odmawiać komunii tylko z powodu przyjętej postawy

Do sprawy, zapytany o to przez portal o2.pl, odniósł się rzecznik przemyskiej kurii, ks. Bartosz Rajnowski, który ocenił decyzję proboszcza negatywnie. Wyjaśnił, że funkcjonariusze służb mundurowych "z szacunku do munduru mogą przyjmować postawę stojącą podczas udzielania Komunii św., dodał też, że dotyczy to również innych wiernych obecnych w kościele, "którym nie powinno się odmawiać komunii tylko z powodu przyjętej postawy".

Sprawa wywołała oburzenie społeczności

Pod wpisem na Facebooku wiele osób wyraziło swoje oburzenie faktem, że ksiądz nie zna przepisów liturgicznych i decyduje o tak ważnej dla każdego wierzącego sprawie jak przyjęcie Komunii świętej według własnego uznania. "Widzimisię jest ważniejsze niż przepisy. Księdzu należy przypomnieć, że jego światopogląd nie jest jedynym obowiązującym" - napisał jeden z komentujących. Także w innych komentarzach wybrzmiewa poczucie niedowierzania i niesprawiedliwości. Proboszcz tarnawskiej parafii nie odniósł się do sprawy. W ogłoszeniach duszpasterskich z tej samej niedzieli prosił Straż Pożarną o pomoc w zorganizowaniu uroczystości odpustowej w najbliższy poniedziałek.

Źródło: tvp.pl / Facebook / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Proboszcz odmówił Komunii strażakom, bo nie uklękli. Rzecznik kurii odniósł się do sprawy
Komentarze (6)
JO
Jan Osa
25 kwietnia 2025, 15:20
Mam tylko jedno pytanie do tych, którzy tak potępiają tego księdza. A jak pewni zakonnicy z dawnych zakonów (nie będę wymieniał ani nazwy ani miasta), nie podają Komunii św. na klęczkach i do ust, tylko zmuszają do powstania i "na rękę", to już jest dobrze? No cóż. To jest ta właśnie "synodalność", "inkluzywność", przyjęcia wszystkich. Pozdrawiam.
DM
~Dominika Maria
23 kwietnia 2025, 20:41
A kto Pana dyskryminuje że względu na stan zdrowia? Niech Pan nie przesądza. Opisana sytuacja jest sporadyczna. Nawet gdyby coś podobnego się Panu przydarzyło trzeba reagować albo zmienić kościół do którego się uczęszcza, a nie zaraz porzucać wiarę!
NW
~Nikt Ważny
23 kwietnia 2025, 20:22
Burzymy się na liturgiczna samowolę księdza, ale dla mnie to nosi znamiona o wiele większego wykroczenia moralnego. Ksiądz odmówił Komunii Św. strażakom (!). W każdej chwili mógł wybuchnąć pożar i ci strażacy mogli pojechać go gasić. Któryś z nich mógł stracić życie podczas akcji ratowniczej. A wtedy to już nie byłaby kwestia widzimisię niedokształconego księdza, ale poważna wina moralna.
NW
~Nikt Ważny
23 kwietnia 2025, 20:13
I to jest totalna przeginka i samowola proboszcza. Postawa stojąca przy przyjmowaniu Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa Pana jest przez Kościół Święty i jego przepisy liturgiczne w pełni dopuszczona i uznana za postawę godną. Ponadto sobór w Lyonie orzekł, że w okresie Wielkanocnym postawa stojąca jest najbardziej właściwa dla człowieka odkupionego i zalecił ją wszystkim wiernym. Czekamy na ruch biskupa. Może księdza wyślę na kurs z teologii i liturgiki? Największym dramatem polskiego Kościoła jest bezmyślność jego pasterzy i uparte obdarowywanie tą bezmyślnością wszystkich wiernych wokół. . P.S. U mnie w parafii, ksiądz potrafi podejść z komunią do siedzącej starszej osoby, z wyraźnymi oznakami inwalidztwa.
KN
~Krzysztof N
23 kwietnia 2025, 16:01
Właśnie dlatego odszedłem z Kościoła. Nie mogę klęczeć ze względu na stan zdrowia i nie pozwolę nikomu się dyskryminować!!!
NW
~Nikt Ważny
23 kwietnia 2025, 20:14
Mój drogi, głupota żadnego księdza czy biskupa nie jest warta, by z jej powodu rezygnować z Kościoła.