Proces beatyfikacyjny ks. Waltera Ciszka SJ

Proces beatyfikacyjny ks. Waltera Ciszka SJ
Prowadzący proces przyznali, że cały czas napływają świadectwa z terenów dawnego Związku Radzieckiego
Radio Watykańskie / slo

Proces beatyfikacyjny więźnia sowieckich łagrów, o. Waltera Ciszka SJ, idzie do przodu. Zapewnili o tym dwaj postulatorzy z diecezji Allentown w Pensylwanii w Stanach Zjednoczonych.

W czasie obchodów 26. Dni Księdza Ciszka, zorganizowanych w jego rodzinnej parafii w Shenandoah, postulatorzy przyznali, że choć wydaje się, że proces beatyfikacyjny jezuity przeżywa zastój, to jednak jego watykański etap idzie naprzód.

DEON.PL POLECA

Powołana przez Kongregację Spraw Kanonizacyjnych komisja historyczna bada zgromadzoną dokumentację i prosi o materiały uzupełniające, których jednak odmawiają rosyjskie władze państwowe.

Prowadzący proces przyznali, że cały czas napływają świadectwa z terenów dawnego Związku Radzieckiego. Byli łagiernicy z Syberii pamiętają bohaterskiego duszpasterza i pamięć o nim jest nadal żywa. Dużym zaskoczeniem w procesie było świadectwo seminarzysty z Petersburga.

Zaprezentował on relacje swego dziadka, który z kandydatem na ołtarze zetknął się w łagrze. Przyznano, że to bardzo cenne świadectwo przekazane przez najmłodsze pokolenie wierzących z Rosji.

Krytycznej analizie poddawane są w watykańskiej kongregacji pisma i świadectwa osób, które osobiście poznały o. Ciszka. Najcenniejsze, ale zarazem nieliczne, są te z okresu sowieckiego, gdy przez 23 lata jezuita więziony był na Syberii. Kolejnym etapem w procesie kanonizacyjnym więzionego w sowieckich łagrach kapłana polskiego pochodzenia jest ogłoszenie go czcigodnym sługą Bożym. Trudno jednak na chwilę obecną stwierdzić, jak szybko to nastąpi.

W głąb Związku Sowieckiego ks. Walter Ciszek przybył w 1940 r., przechodząc z ziem polskich okupowanych już przez Armię Czerwoną. Rok później aresztowało go NKWD. Jezuitę skazano na 15 lat łagrów. Po zwolnieniu pracował jako robotnik. W 1963 r. komunistyczne władze wymieniły go za dwóch radzieckich szpiegów, dzięki czemu mógł powrócić do Stanów Zjednoczonych.

Aż do swej śmierci w 1984 r. o. Ciszek pracował w Ośrodku Studiów Wschodnich Uniwersytetu Fordham w Nowym Jorku oraz jako rekolekcjonista i kierownik duchowy. Swe wspomnienia z ZSRR opisał w dwóch książkach: „Z Bogiem w Rosji” i „On mnie prowadzi” (wydanych również w Polsce przez Wydawnictwo Przeglądu Powszechnego).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Proces beatyfikacyjny ks. Waltera Ciszka SJ
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.