Profesor Chazan komentuje decyzję Ratusza

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz podczas konferencji prasowej w sprawie wyników kontroli w Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny (fot. PAP/Paweł Supernak)
razem.tv / KAI / pz

- Nie wiem, jakie jest uzasadnienie decyzji, nie miałem możliwości złożenia wyjaśnień. Pracuję na tym stanowisku kilkadziesiąt lat. Najpierw dowiedziały się media, a ja dowiedziałem się z mediów - powiedział prof. Bogdan Chazan.

- Wiem, że Urząd Miasta brał pod uwagę wyniki kontroli przeprowadzonej przez Ministerstwo. Wnioski są nieuporządkowane. Przestrzeganie zasad prawa naturalnego będzie prawdopodobnie przyczyną eliminowania lekarzy i w efekcie ograniczenia dostępu do stanowisk pracy lekarzom wierzącym - podkreślił lekarz.

- To dziecko zostało poczęte przez in vitro. Wiadomo, że takie zapłodnienie wiąże się ze zwiększonym prawdopodobieństwem wystąpienia wad ogólnorozwojowych u dzieci poczętych tą drogą. Media przemilczały tę kwestię - dodał.

Urząd Miasta Stołecznego Warszawy rozwiązał umowę z dotychczasowym dyrektorem Szpitala Świętej Rodziny przy ul. Madalińskiego prof. Bogdanem Chazanem. Poinformowała o tym prezydent Hanna Gronkiewicz Waltz na konferencji prasowej 9 lipca.

Prezydent Gronkiewicz-Waltz przedstawiła liczący 43 strony raport pokontrolny, z którego wynika, że w postępowaniu z pacjentką, będącą pod opieką jednego z lekarzy Szpitala Świętej Rodziny, dopuszczono się uchybień i błędów, niedostatecznego był też nadzór. Dokumentacja medyczna pacjentki, która zażądała aborcji po stwierdzeniu wady płodu, była niekompletna, zostało też naruszone prawo pacjentki do informacji, gdzie mogłaby dokonać aborcji.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Profesor Chazan komentuje decyzję Ratusza
Komentarze (71)
M
Maciej
10 lipca 2014, 21:03
Nawet Mengele potrafił zrozumieć, że człowiek sumienia nie może zabijać dzieci , proszę zobaczyć świadectwo z Auschwitz :  od 5:30  https://www.youtube.com/watch?v=O368rlZpzW8 . HGW byłaby prymuską w sonderkommando.
A
Adela
29 kwietnia 2015, 20:15
To Chazan w przeszlości dokonał wielu setek aborcji za które pobierał duże pieniądze a nie Pani Prezydent Hanna Gronkiewicz - Waltz. Zdumiewające, że przeciwnicy aborcji tak bardzo walczą  o stanowisko Dyrektora Szpitala dla człowieka który zabił tak dużo dzieci nienarodzonych ?
KT
ks. Tomasz
10 lipca 2014, 19:12
Prof. Chazan dostosowal pacjentke do swojego sumienia, niszczac jej wolnosc sumienia. Klauzula dotyczy swojego a nie cudzego sumienia. Gdyby byl swiadkiem Jehowy to moze zakazalby transfuzji krwi w szpitalu. Prof. nie nadaje sie na dyrektora publicznego szpitala. 
G
gonia
11 lipca 2014, 01:59
mowa jewst o zabiciu dziecka
K
Kasia
11 lipca 2014, 02:01
Demagogia
M
Matka
10 lipca 2014, 16:02
Jakich czasów się doczekaliśmy i jakie mamy prawo, że zezwalamy na zabicie dziecka, bez żadnych konsekwencji, a za ochronę jego życia skazujemy człowieka. Apeluję do kobiet, które chcą usuwać dzieci, co wy robicie!!!! to jest człowiek, a nie rzecz, która jeśli jest niedoskonała wyrzucacie na śmietnik lub niszczycie.
K
kto3
10 lipca 2014, 14:26
Przede wszystkim współczuję rodzicom dziecka, szczególnie matce. Wiem co piszę współczując Panu prof. Chazanowi. Nie sama utrata stanowiska jest tu istotna, co próba jakiej został Pan. prof. Chazan poddany. O stylu władz, nie warto nawet wspominać, bo wszak o całkowitym braku klasy należałoby tu pisać. Cała sprawa jest ordynarną ustawką. Matka dziecka świadomie lub nie została użyta do rozgrywki, w której chodziło o dwie sprawy: wywołanie tematu zastępczego, który skutecznie odwróci uwagę od kryzysu politycznego wywołanego aferą taśmową i doprowadzeniem do zmiany na stanowisku dyrektora szpitala, bo ktoś czeka w kolejce na to stanowisko. Z ciekawością czekam na zarządzenie Pani Prezydent w sprawie powołania nowego dyrektora szpitala, żeby przekonać się, czy właściwie typuję.
MR
Maciej Roszkowski
11 lipca 2014, 10:14
Właśnie qw trybie superekspresowym zwolniono pod absurdalnym zarzutem Dyrektora Instytutu Geologicznego.  Jego zastępca, były pracownuik MSW (popisał się przy autostradach) juz przebiera nóżkami.
R
Rigel
10 lipca 2014, 13:21
Zatrudniając się na tym stanowisku - z własnej woli - wiedział jakie są jego obowiązki. Skoro lekarz nie był skłonny wykonywać obowiązków powierzonych mu na danym stanowisku, to mógł poszukać innego stanowiska, lub zawodu - bez obciążeń sumienia. Skoro jednak podjął się pracy i świadomie jej nie wykonał - to cóż - należało go zwolnić. Proste. Pracownik pobierający pensje i świadomie niewykonujący pracy za którą mu płacą - jest zwalniany.
E
ed
10 lipca 2014, 12:18
Wszystko to dziwne i bardzo współczuję profesorowi Chazanowi takiej sytuacji. Sam fakt utraty kilku ciąż daje do myślenia że zapłodnienie In vitro również może się nie powieść... jednak stało się jak się stało i dziwi mnie fakt że ta pani skoro została jej odmówiony zabieg usunięcia ciąży nie skorzystała z usług innego lekarza... a może to wszystko jest jedną wielką nagonką polityczną by zastraszyć innych lekarzy ? Powinna Pani podziękować że może przez choćby te 2 miesiące być matką czuć bicie serca swego dziecka, dotykać jego rączek i stópek, ochrzcić je a jeśli odejdzie mieć swoje pożegnanie, miejsce gdzie może pani zawsze przyjść i się wypłakać i czekać na spotkanie tam w Górze ze swym aniołkiem. To wszystko Pani ma teraz w zasięgu swoje reki czy serca. Wiele mam traci swoje dzieci i co pozostaje… taka pustka że ciężko to ująć słowami... a jeśli Pani w dalszym ciągu ma pretensje do profesora Chazana niech Pani wgłębi się w temat syndromu po aborcyjnego niech Pani odwiedzi szpitale psychiatryczne czy gabinety i niech Pani się przekona czym jest podjęcie decyzji o usunięciu ciąży... Profesorze życzę dużo siły i nich Bóg ma w Swojej Opiece PS. (*) Spoczywaj Maleństwo w spokoju
K
kris
10 lipca 2014, 09:11
Kto ją zapłodnił Invitro powinien wziąć odpowiedzialność.
WD
Wujek Dobra Rada
10 lipca 2014, 19:26
Klinika Novum. Kierownictwo: lek. med. Piotr Lewandowski lek. med. Katarzyna Kozioł
A
aaa
10 lipca 2014, 06:35
Ludzie o co ten halas!!!!przeciez ta kobieta po odmowie profesora mogla skorzystac z innej sluzby zdrowia!!!Dla mmnie to ona byla podstawiona ,zeby zaszkodzic profesorowi i miec powod do odwolania Go.......no i udalo sie !!
M
majka
10 lipca 2014, 03:32
To, co dzieje sie w polsce jest po prostu chore. Znowu posluze sie przykladem Kanady, w ktorej mieszkam od ilus tam lat. Jest tutaj wiele szpitali katolickich. w zadnych z nich nie dokonuje sie aborcji. W ogole w zadnym szpitalu nie dokonuje sie aborcji na zyczenie. Zaden lekarz pracujacy w szpitalu nie jest przymuszany do takego zabiegu. Po prostu nie robi sie i juz. Nie ma dylematu. No chyba zeby chodzilo o bezposrednie zagrozenie zycia lub zdrowia matki. Sa specjalne prywatne kliniki gdzie zabiegi pokrywane sa przez ubezpieczene. Lekarze tam pracujacy wiedza na co sie pisza i nie maja zadnych etycnych czy tez religijnych dylematow. Nie nrozumiem dlaczego odwolano ze stanowiska prof. Chazana, ktory sprawdzil sie jako dyrektor szpitala przez kilkadziesiat lat. To jakis totalny absurd!
A
Adela
29 kwietnia 2015, 16:58
Zastanawiam się na jakiej podstawie twierdzisz, że prof. Chazan sprawdził się na stanowisku Dyrektora Szpitala? W PRL-u dokonał wielu setek aborcji, w samym Szpitalu Wolskim ponad 500, jak sam stwierdził to publicznie. Został odwołany ze stanowiska Krajowego Konsultanta ds Ginekologii i Położnictwa, został zwolniony ze stanowiska Dyrektora IMiD a teraz z funkcji Dyrektora Szpitala Św. Rodziny. W środowisku lekarskim jest znany jako słaby ginekolog. Jest człowiekiem lubiącym rozgłos. Jako obrońca życia dzieci nienarodzonych jest mało wiarygodny ze względu na dużą ilość aborcji wykonaną w przeszłości. A co do Kanady, to owszem, w szpitalach katolickich z zasady nie dokonuje się aborcji, ale co w przypadku właśnie bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia matki? Kościół nie podaje żadnej okoliczności dopuszczającej aborcję. Więc szpitale katolickie wysyłają pacjentki do klinik aborcyjnych, dokonując de facto aborcji cudzymi rękami? Jak myślisz, jaką postawę zająłby Kościół Katolicki w Polsce, gdyby pojawiła się inicjatywa utworzenia klinik aborcyjnych? Na koniec: Prof. Chazan też wiedział, na co się pisze, bo kierował szpitalem, który miał kontrakt na legalne aborcje z NFZ, i pobierał za tę funkcję pieniądze.
9 lipca 2014, 23:10
W duchu pomysłu abp Jędraszewskiego zróbmy narodową ŚCIEPĘ na tę karę. Jeden złoty to nie jest wiele. Ponadto takich kar może być więcej...
A
Anna
9 lipca 2014, 22:42
Ta Pani mogla iść do lekarza, który wykonał in vitro, skoro była niezadowolona z produktu. Dla mnie to dziwne że wybrała szpital Św. Rodziny do dokonania zabójstwa dziecka, przecież już sama nazwa tego szpitala sugeruje, że mogą tam pracować wierzący lekarze, którym sumienie nie pozwala wykonywać takich zabiegow. żastanawiam się czy to nie było ukartowane aby tam iść i rozdmuchać w mediach tę sprawę.
S
Staszek
9 lipca 2014, 20:48
Być może pani prezydent przestraszyła się opinii jednej dziennikarki z "Gazety Wyborczej", że jeżeli nie odwoła prof. Chazana, to przegra wybory. Jednocześnie pani prezydent deklarowała się swego czasu jako katoliczka...
K
Kris
10 lipca 2014, 09:12
Opus Dei, to jest świadectwo HGW
W
werttyk
9 lipca 2014, 17:27
Dla mnie prof Chazan zostanie i tak morderca, tyle dopuscil sie zabojstw. Gdzie wtedy mial sumienie. jets jak choragiewka. Mam pytanie dla niektorych: czy jesli swiadek Jehowy nie dopuscilby komus z was lub waszej rodziny tranfuzji krwi, powolujac sie na klauzure sumienia, co byscie wtedy powiedizeli, swiadek Jeghowy powiedzialby wam: Bohg tak chcial. Amen
T
tomek
9 lipca 2014, 17:32
Poszedlbym do lekarza, który dokonuje transfuzji krwi.
W
werttyk
9 lipca 2014, 18:09
Widzisz mialbys mozliwosc wyboru, a ta kobieta nie miala, bo Chazan jej nie pozwolil.
WD
Wujek Dobra Rada
9 lipca 2014, 18:32
Życie tej kobiety nie było i nie jest zagrożone. Porównanie z transfuzją krwi jest idiotyczne. Do tego jest też dziecko. A ono jaką ma możliwość wyboru? Czy prosiło się na świat? Chciało zostać poczęte w klinice in-vitro?
J
Julka
9 lipca 2014, 18:32
ZWIĄZAŁ JĄ ?!
P
położna
9 lipca 2014, 19:27
Ta kobieta miała możliwość pójścia do jakiegokolwiek szpitala czy lekarza a wybrała tego,o którym powszechnie wiadomo,iż aborcji nie wykonuje.Przypadek ;)
A
angi
9 lipca 2014, 19:27
tak, pewnie przywiązał albo zakuł i nie mogła wyjść
M
met
9 lipca 2014, 22:18
ja on nie wykonuje aborcji. ten czlowiek ma krew dzieci na rekach.
P
Przem
9 lipca 2014, 22:59
Konsekwencją odmowy przez świadka Jehowy byłaby śmierć. Konsekwencją odmowy przez prof Chazana było życie, którego bronił. Matka żyje. Dziecko żyje. Jakby zgodził się na aborcję, dziecko by nie żyło. O co więc chodzi?
M
Mak
10 lipca 2014, 02:05
Za ten wpis powinna być odpowiedzialność karna. Znieważanie kogoś publiczne to jest przestępstwo.
MR
Maciej Roszkowski
10 lipca 2014, 09:17
Czyli gdyby w dalszym ciągu je popełniał to byłoby OK? Przykład ze świadkami Jehowy kompletnie nietrafiony i juz wielkrotnie  zgrany. Oni nie zostaja lekarzami właśnie z powodu swoich poglądów.
S
sonia
10 lipca 2014, 11:23
Dziecko nie żyje . Pokój Jego duszy
K
klara
10 lipca 2014, 14:35
Św.Paweł uczestniczył w kamienowaniu św.Szczepana. A potem oddał życie za prawdę Ewangelii. Też byś powiedział, że był jak chorągiewka? Nawrócenie - mówi ci coś to słowo? Oby stało się też twoim udziałem.
R
rafaelos
9 lipca 2014, 17:16
Wiecie co trzeba zrobic ??? wrocic do stanu sprzed 1918r gdzie jeszcze nie bylo czegos takiego jak rownouprawnienie kobiet. No ewentualnie zostawic im prawo do rozrodu wychodzenia zamaz i gotowania mezczyznom obiadow :)
WD
Wujek Dobra Rada
9 lipca 2014, 18:34
Wrócić? A kto jest właścicielem firm farmaceutycznych sprzedających środki wczesnoporonne, antykoncepcyjne i całą tę "zdobycz" jak nie mężczyźni?
I
IRA
9 lipca 2014, 16:38
kiedy wreszcie pogonimy lewactwo z Polski, jak nie to trzeba będzie załatwić to po męsku na wzór IRA i powysyłać niektórych w kosmos- lubiecie ostrą grę to będziecie ją mieli. mam dość lewaków i liberałów
S
Sound
10 lipca 2014, 13:24
My też Ciebie mamy dość to uważaj religiancki pomiocie parszywego boga.
P
PI
9 lipca 2014, 14:41
SKORO TO ŻYDÓWKA TO MOZLIWE ŻE I DO MASONERII NALEŻY. Brytyjczycy zamknęli drogę ginekologom takim jak Chazan. Królewskie (jyh!) Kolegium Położnictwa ogłosiło że nie będzie dopuszczać lekarzy co podpiszą klauzulę sumienia do tej spacjalizacji. Trzeba bedzie więc też potem zatrzymać ścieżkę kariery lekarzom (mającym sumienie) spcejalizującym się w leczeniu niepłodności (a przecież na wyspach trwa wojna o płodność) leczących choroby weneryczne takie jak AIDS (tam to plaga) tym co leczą kobiety w czasie menopauzy i tym leczącycm depresje np. poporodowe. Tak więc będzie bałagan, kryzys (brak lekarzy) potem dyskusja publiczna i w końcu WYCOFAJĄ SIĘ jak znam życie. A Chazan zostanie ministrem opieki zdrowotnej w nowym rządzie..
A
aka
9 lipca 2014, 16:23
Dlaczego nie ma przycisku "zgłoś do moderacji"? Prosze usunąć ten wpis
M
Moni
9 lipca 2014, 16:43
taki świetny lekarz, zamiast doceniań ludzi to ich likwidują , aż żal takich lekarzy i to jak rząd Polski na to odpowiada ... bardzo mi jest przykro, że mamy takich rządzących w tym kraju 
K
Kubutek
9 lipca 2014, 23:53
Jest taki przycisk, z prawej strony posta wystarczy rozwinąć "strzałkę";)
S
szperacz
9 lipca 2014, 14:38
[url]http://wiadomosci.wp.pl/kat,89914,ti<x>tle,Ratusz-podstawa-do-zwolnienia-prof-Bogdana-Chazana,wid,16742739,wiadomosc.html?ticaid=1130d6&_ticrsn=3[/url] ------------ Miejscy kontrolerzy zaznaczyli w swoim raporcie, że Chazan nie potrafił jednoznacznie stwierdzić, dlaczego odmówił aborcji w szpitalu. Poinformował ich, że na kilkudziesięciu zatrudnionych w szpitalu lekarzy, jest jeszcze "chyba trzech" o poglądach podobnych do jego. Zaznaczył jednocześnie, że "funkcjonuje pogląd, iż w tym szpitalu nie wykonuje się aborcji, zatem pacjentki się nie zgłaszają". Po odmowie aborcji przez Chazana lekarz prowadzący - na wniosek pacjentki - wydał jej skierowanie do Szpitala Bielańskiego. Tam jednak stwierdzono, że termin, w którym można było legalnie wykonać aborcję, minął pięć dni wcześniej. -----------
K
Krzysztof
9 lipca 2014, 14:36
Prawo obowiązuje wszystkich niezależnie od wyznawanej wiary. KTO NIE PRZESTRZEGA PRAWA POWINIEN BYĆ UKARANY!!!! To takie proste i zgodne z moim sumieniem.
Z
Zenus
9 lipca 2014, 14:46
powiedz to Hitlerowi
JD
ja d
9 lipca 2014, 17:18
Czy prawo mówi o obowiązku aborcji???? czy możliwości???? skoro możliwości to tamożliwość obowiążuje również lekarza...
E
e
9 lipca 2014, 17:27
to jest sytuacja prawna, kiedy 1. można wprost stosowac Konstytucję, która mówi o wolnosci sumienia bez żadnego "ale" (np. że sprawę regulują ustawy) 2. Prawo naturalne jako prawo Boże ma zawsze pierwszeństwo (wyższość) nad prawem stanowionym.
F
f
9 lipca 2014, 17:29
To znaczy że według ciebie Niemcy, którzy likwidowali Żydów, bo legalnie (demokratycznie) w ustawach norymberskich ustanowili, że Żydzi to podludzie, mieli rację? To za co ich skazano w Norymberdze????
M
Magda
9 lipca 2014, 14:06
w 200% popieram postawę prof. Chazana! A działania rządu itp. władz są poniżej jakiejkolwiek krytyki.
K
korpen69
9 lipca 2014, 13:47
ciekawe,że rząd dopuścił tylu uchybień i błędów a mimo to nikt nie wyleciał ze stanowiska!!!
Z
Zenek
9 lipca 2014, 14:45
powiedz to Hitlerowi
S
szok
9 lipca 2014, 13:37
Po kazdej kontroli (1) kontrolowany ma 14 dni na zlozenie odwolania do informacji pokontrolnej (2), a dopiero potem (po ewentualnej dodatkowej interakcji) mozna postawić zarzuty (3), możńa skierować sprawę do prokuratury (4), ta może, ale nie musi skierować sprawy do sądu (5), wygrać (6), skazać (7), wykonać karę (zwolnić, posadzić do więzienia) (8). Standardy warszawskie: 1 i od razu 8. Gratulacje! Dzicz, Azja, republika bananowa
T
to_mycha
9 lipca 2014, 13:32
Pan Prof. Chazan jest ofiarą walki z ruchem pro-life. Walki prowadzonej przez lewaków, twoich (ich, nie moich) ruchów i spółkę. Tym razem trudno było go tak po prostu wyśmiać, skompromitować - wszak to poważny i szanowany lekarz prowadzący z sukcesem duży szpital. Trzeba było wymyślić sposób aby go sponiewierać - jestem przekonany, że kobieta , od której wszystko się zaczęło jest przez kogoś inspirowana. Najpierw wizyta w szpitalu św. Rodziny, potem kilkutygodniowe walcowanie dobrego imienia Profesora, a teraz - jak słyszymy - rozważanie przez tą kobietę wszczęcia postępowania sądowego. Wnioski: 1. szacunek dla prof. Chazana i modlitwa w jego intencji oraz w intencji lekarzy myślących jak on; 2. pokazanie w mediach mainstreamowych (o ile to możliwe) historii kobiet, które nie zgodziły się na aborcję i wybrały życie. Miałem okazję wysłuchania Pani Kaji Godek na ubiegłorocznym kongresie w Krakowie - taki "żywy" przekaz robi ogromne wrażenie; 3. dalsza konsolidacja ruchów pro life i praca nad zmianą prawa; 4. zbiórka kasy na ewentualne kary finansowe jak ta, nałożona na prof. Chazana. Potrzeba nam być we wspólnocie i dużo sił !
P
Patryk
9 lipca 2014, 14:40
Masz racje
T
to_mycha
9 lipca 2014, 15:13
Dlaczego "walka"? Dlatego, że: Sposób prowadzenia dyskusji w sposób promujący głównie rację przeciwną Profesorowi. Przykład? Proszę bardzo, czasem oglądam TVN24 i , nawet jeżeli, zaproszeni są ludzie popierający pro-life - państwo redaktorzy uważnie śledzą dyskusję nie pozwalając na swobodne wypowiadanie myśli przeciwnikom aborcji. Nie zarzucam nikomu złej woli ale takie nierówne przedstawianie problemu powoduje, że profile`owcy są ośmieszani. Sposób traktowania prof. Chazana: szybkie kontrole wykazujące nieprawidłowości. W grubych sprawach kontrole działają ospale , a tutaj szybko i skutecznie. To niedopuszczalne, żeby dyr. dowiadywał się o zwolnieniu z funkcji z mediów. Hipokryzja zwolenników aborcji. Wczoraj słuchałem p. Palikota, który użalał się nad losem kobiety, a jednocześnie wyrażał aprobatę dla wykonania aborcji jej dziecka. W/w wskazuje, że nie chodzi tutaj o dyskusję, a jedynie o wykazanie, że prof. Chazan jako wierzący nie może funkcjonować publicznie.
9 lipca 2014, 17:11
https://www.facebook.com/popieramprofesora
P
prawda
9 lipca 2014, 12:57
[url]http://naszdziennik.pl/polska-kraj/84323,dlaczego-naprawde-zaatakowano-lekarza.html[/url]
A
Agata
9 lipca 2014, 12:55
Szkoda ze nikt nie wspomniał o in vitro. Jeśli ktoś decyduje sie na ta metodę to musi wiedzieć ze wiąże sie ona z ryzykiem. Nie jesteśmy panem życia i śmierci. Popieram Chazana w 100 procentach
A
Albert
9 lipca 2014, 12:54
Prof. Chazan jest tylko przedmiotem tej wojny. A to jest wojna o światopogląd. Zakrojona na szeroką skalę akcja wyrugowania religii z przestrzeni publicznej. Nie tak dawno przecież mieliśmy nagonkę na wiceministra, który przyznał się do katolicyzmu. Ja sam jestem urzędnikiem i "na swoim podwórku" również często doświadczam kpin i głupich żarcików na temat tego, że np. chodzę na mszę św., często słyszę też dowcipy antykatolickie. Gdy powiem coś naprzeciw, to jestem od razu uważany za "zawiedzonego oszołoma" (w najlepszym wypadku). Ta wojna dzieje się naprawdę i motyw z prof. Chazanem to tylko jeden z elementów. Pomodlę się dziś za niego, aby przetrwał ten niewątpliwie trudny dla niego czas. 
O
Ola
9 lipca 2014, 12:45
to zła decyzja, ale dziś mam tylko taką satysfakcję, że księża i zakonnicy którzy tak kłaniali się GW czy PO, może choć tyci tyci przejrzą z kim mają do czynienia.
P
prot
9 lipca 2014, 13:43
Nie przejrzą. To zaczadzenie umysłowe,tak widoczne u niektórych lansowanych w rządowych mediach duchownych, jest nieuleczalne.
K
Kola
9 lipca 2014, 15:03
Kościół nigdy nie odbiera nadziei na poprawę.
9 lipca 2014, 12:44
Decyzja świadczy o tym, jak bardzo źle się dzieje w kwestii rozumienia odpowiedzialności moralnej przez - powiedzmy ogólnie -  władze. Dziwi to tym bardziej, że w sprawie pewnej afery taśmowej odwrócono kota ogonem i wychodzi na to, że osoby, które pod stołem i interesującymi metodami załatawiają sprawy wielkiej wagi państwowej nie tylko nie ponoszą konsekwencji, ale jeszcze kreują się (w tym przy pomocy pewnych usłużnych mediów) na bezbronne ofiary. W tym miejscu poważnych naruszeń prawa pewne środowiska jakby nie widzą. Ale bez obaw. W oczach wielu ani taśmami nie uda się rozmyć sprawy profesora Chazana, ani rozpętaniem afery wokół profesora Chazana ważnych tematów dotyczących losów Polski, o których decyduje się w tak zadziwiający sposób.
M
Mateusz
9 lipca 2014, 12:43
Decyzja prof. Chazana była bardzo okrutna, powinien pojechać do szpitala gdzie znajduje się umierające dziecko i zobaczyć do czego doprowadził. Są przepisy zgodnie z którymi lekarz ma pomagać pacjentowi, a nie może swobodnie decydować o życiu i śmierci pacjenta (przepis wyraźnie wskazuje że jeżeli coś jest niezgodne z jego sumieniem ma wskazać innego lekarza czego nie zrobił - wskazanie nie jest żadnym współudziałem, jest to bardzo daleka interpretacja). Trzeba pamiętać, że lekarz nie powiedział "nie przeprowadzę aborcji i nie powiem Pani kto to zrobi", ale on celowo zwodził pacjentkę grając na czas aż skończy się 24 tydzień ciąży, kiedy już aborcja nie będzie dozwolona (sam się do tego przyznał). Dorabianie do postępowania lekarza etycznej otoczki ma na celu zamglenie tego, ze lekarz okłamywał swoją pacjentkę i doprowadził ją do tragicznej sytuacji. Ze strony prawnej z pewnością jakiś prawnik już się tym zajmuje i lekarz zapłaci ogromne odszkodowanie za swoją decyzję (a właściwie - za bezczynność).
A
aaa
9 lipca 2014, 12:46
To nie Chazan "doprowadził" do wad płodu, a jego koledzy po fachu, którzy przeprowadzali zabieg in vitro. Media milczą...
W
W
9 lipca 2014, 12:50
Decyzja była rodziców i lekarzy, którzy stworzyli to maleństwo w procesie in vitro. Niestety dziś nie wychowuje się do odpowiedzialności...
J
Joanna
9 lipca 2014, 13:04
Naprawdę nie da się już słuchać komentarzy o "okrucieństwie" prof. Chazana. Na jakie poziomy hipokryzji można się wznieść? Przeciwieństwem tego "okrucieństwa" jest abortowanie żywego, czującego organizmu człowieka w łonie matki! I to nie jest okrucieństwem? A czym, humanitarnym zabiegiem? To dziecko przyszło na świat, bo zostało poczęte. Jest chore i umiera w godnym warunkach, nie zabijane, ale pod opieką paliatywną. Na świecie rodzi się wiele chorych dzieci, które umierają. Wszystkie będziemy abortować, żeby oszczędzić sobie bólu? A może zabijać tuż po urodzeniu? I to ma być humanitarne? Co za hipokryzja!   
K
Kola
9 lipca 2014, 15:20
On ją uratował przed niekończacymi się wyrzutami sumienia, a nie doprowadził do tragicznej sytuacji. Powinna mu podziękować. A co do cierpienia, to dziecko dużo bardziej cierpi podczas aborcji. Po porodzie podaje się środki znieczulające. I nie zgodzę się z Tobą, że to informacja nie łamie sumienia lekarza. To Ty dokonujesz zbyt daleko idącej interpretacji. Kto zapłaci odszkodowanie to się jeszcze okaże, bo przepis prawdopodobnie jest niezgodny z Konstytucją. Jeśli władza uchwaliła takie prawo w zgodzie jak rozumiem ze swoim sumieniem, to powinna także zadbać o taki tok informacyjny, który nie godziłby w lekarza który chce być zgodny z przysięgą Hipokratesa. Mam zatem nadzieję, że za złe prawo znw nie zapłaci społeczeństwo. Gdyby lewicowcom zależało na zapewnieniu tej informacji kobietom a nie wciąganie w ten proceder innych ludzi kierujących się innymi zasadami to bardzo prosto możnabyo to zrobic przy niewielkim nakładzie środków (mam nadzieję, że kobiet gotowych usunąć ciążę jest niewiele). Jest jak widzę sporo takich osób jak Ty, które jak rozumiem chętnie wykonywałyby taką pracę informatora.  Weźmiesz na siebie taką współodpowiedzialność, krew nienarodzonego bezbronnego dziecka, brak szacunku do jego życia, ból rozrywanego bez znieczulenia jego kilku tygodniowego ciałka, obciążone sumienie matki i lekarza który dokona zabiegu dzięki Twojemu wskazaniu zabiegu, ciagłe do niuśnieżenia do końca życia matki dylematy czy oby diagnoza była słuszna? Naprawdę zechcesz podjąć się takiej pracy? Tego wymagasz od prof. Chazana, który złożył do tego lekarską przysięgę Hipokratesa, z którą ten przepis stoi w sprzeczności.
MR
Maciej Roszkowski
9 lipca 2014, 16:32
Dziecko jest pod znieczuleniem, nie czuje bólu i  nie ma świadomości swojej sytuacji W trakcie abrocji dziecko jest rozrywane szczypcami lub zatruwane dslanką.Módlmy się aby Dobry Bóg znalazł dla niego miejsce u siebie.
MR
Maciej Roszkowski
9 lipca 2014, 16:36
Poczekajmy ze spekulacjami do wyroku sądowego. Oby odbyła się taka rozprawa uczciwie relacjonowana. Która to z koleji ciążą in vitro tej pani i co na ten temat ma do powiedzenia klinika która to robiła. Według oficjalnej informacji na in vitro wydano w ub. r. 72 mln zł. Żyje dziś 214 dzieci!
KK
ks. Krzysztof Spławiński
9 lipca 2014, 12:43
Panie Profesorze jestem z Pana dumny i dziękuję Bogu, że jest Pan przykładem dla wielu z nas, że wiara, reigia, dobro drugiego człowieka, jest ważniejsze od piastowanego stanowiska. ks. Krzysztof Spławiński
O
ogien
9 lipca 2014, 12:21
To niebywała prowokacja i nagonka - specjalista i dyrektor jednego z nielicznych dobrze działających szpitali traci pracę! A nieudaczna klika z ministerstwa, której zadaniem jest zorganizowanie systemu informacji także dla osób zainteresowanych procederem aborcji (skoro prawo dopuszcza) udaje oburzenie się i łamie człowiekowi sumienie wbrew klauzuli! I ta 'troska' o niepełnosprawnych - pod warunkiem, że się ich wcześniej nie abortuje! W Warszawie jest tylko jeden szpital i biedaczka nie znalazła innego? Tylko kretyn da się nabrać! Szpital przejmie koleś 'specjalistki' Kopacz albo inna kręcąca lody Sawicka. Tylko otumanione 'pieski Pawłowa' będą narzekać, że w kraju syf i nic nie działa. Nasz kraj się stacza i jeśli nie będziemy reagować będziemy sami sobie winni! 
J
jola
9 lipca 2014, 15:31
Niedługo wybory samorządowe. Niewiadomo kto będzie prezydentem Warszawy, stąd pewnie ogromny pośpiech w tej sprawie, decyzje zaocznie podejmowane tj. bez informowania i umożliwienia wypowiadania się zainteresowanego do tego kilka kontroli jednoczesnie. Ktoś może powiedzieć, zę HGW nie miała wyboru, bo doszło do naruszenia przepsiu prawa, ale przeciez przepis został już jakiś czas temu zakwestionowany poprzez złożenie skargi do Trybunału Konstytucyjnego. Decyzja mogła zostać odroczona do czasu orzeczenia Trybunału. Ale... nawet jak okaże się (a pewnie okaże), że prawo jest niezgodne z KOnstytucją i nie powinno być wykonywane to raz, że będzie to kiedyś tam, dwa kogoś już obsadza na tym stanowisku i sprofanują szpital słynący z działań pro-life. Odwołanie od decyzji? do sądu? Życzę szczęścia aby przed śmiercią prof. Chazan doczekał się orzeczenia.