Prymas Polski do nauczycieli: niech wychowanie i głoszenie będą nawet ważniejsze od tego, jak wyglądacie
(fot. YouTube.com / Katolicka Agencja Informacyjna)
KAI/ mp
Do otwierania umysłów i serc oraz głoszenia Ewangelii zachęcał prymas Polski abp Wojciech Polak w nowym roku szkolnym uczniów i nauczycieli szkół katolickich w Inowrocławiu.
Uroczysta inauguracja katolickich placówek szkolnych odbyła się we wtorek.
W homilii metropolita gnieźnieński przypomniał za papieżem Franciszkiem, że szkoła katolicka "powinna starać się łączyć zadanie wychowawcze z jasnym głoszeniem Ewangelii". Takie jest jej priorytetowe zadanie - podkreślił. Dodał, że zarówno wychowanie, jak i głoszenie Ewangelii domagają się "trzymania pewnych jasnych zasad".
- Pierwsza z nich: nie bierzcie nic na drogę - mówił abp Polak nawiązując do słów Jezusa z czytanej tego dnia Ewangelii. - Niech zatem wychowanie i głoszenie będą dla was najważniejsze. Niech nie ograniczają was w tym jakieś walizki czy torby podróżne. Niech nie krępują was pieniądze czy też ich brak. Niech wychowanie i głoszenie będą nawet ważniejsze od tego, jak wyglądacie. Owszem, bądźcie schludni, ale troska o zewnętrzne warunki nie może wam przysłonić tego, co najważniejsze. Albowiem wszystko to razem wzięte przypomina nam wciąż, że w wychowaniu i w głoszeniu, że w katolickiej szkole trzeba nam zawsze powracać do tego, co najważniejsze i stawiać na to, co przecież najistotniejsze - tłumaczył prymas Polski.
Przypomniał też dalej za papieżem Franciszkiem, że szkoła ma pełny sens jedynie w odniesieniu do kształtowania osoby. Jest zatem - jak mówił - miejscem zdobywania wiedzy, ale nade wszystko jest miejscem spotkania osób. Jest przestrzenią wzajemnego obdarowania bogactwem naszego człowieczeństwa, a ono jest ważniejsze od tego, co mamy, czy posiadamy - dodał abp Polak.
- To ono świadczy o naszej wolności. I ono jest sprawdzianem naszej dojrzałej miłości, zdolnej do służby i wzajemnego obdarowania sobą - podkreślił.
- Aby wychowywać i głosić trzeba uczyć się dialogu - zaznaczył abp Polak. - Taka solidna gramatyka dialogu polega, jak wyjaśnia papież Franciszek, na poważnym traktowaniu drugiego człowieka, rozmówcy, i staraniu się zrozumieć do końca jego racje, jego obiekcje, aby mu dopomóc, w sposób nie powierzchowny, ale odpowiedni. Tylko wtedy można naprawdę razem postępować w poznaniu prawdy. I w ten sposób właśnie szkoła staje się miejscem, swoistym polem, zasiewania nadziei. Bo człowiek nie może żyć bez nadziei, a edukacja rodzi nadzieję" - mówił prymas Polski.
Na koniec wskazał jeszcze na warunek, który musi być spełniony, aby wspomniane wychowanie i głoszenie było owocne.
- Wychowanie i głoszenie Ewangelii domagają się otwarcia umysłu i serca. Trzeba jeszcze raz rozpocząć z nadzieją i zapałem, z radością i gorliwością, z choćby szczyptą tego wewnętrznego przekonania, że przecież warto, że trzeba iść, że można, że i ten szkolny rok będzie rodził w nas piękne owoce - mówił prymas Polski.
W Mszy św. uczestniczyli uczniowie Szkół Katolickich im. bł. ks. Władysława Demskiego oraz ich rodzice i nauczyciele. Obecni byli przedstawiciele władz miejskich i oświatowych. Wszystkich przybyłych witał dyrektor placówki i proboszcz miejscowej parafii pw. św. Jadwigi Królowej ks. Jan Maćkowiak.
W procesji z darami dzieci wraz z chlebem i winem zanieśli do ołtarza szkolny zeszyt. Jak co roku uczniowie klas pierwszych złożyli też uroczyste ślubowanie. Odebrał je Prymas Polski życząc najmłodszym, by w postanowieniu wytrwali i wręczając przygotowane przez szkołę pamiątki. Po Mszy św. uczniowie wystawili specjalny spektakl, którego tematem była wizyta w szkole samego Pana Jezusa.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł