Przewodniczący episkopatów Europy u księcia Monako
Książę Monako Albert II przyjął wczoraj wieczorem przewodniczących episkopatów Europy, uczestniczących w zgromadzeniu plenarnych Rady Konferencji Biskupich Europy w Monte Carlo.
Przemawiając w imieniu hierarchów przewodniczący CCEE kard. Péter Erdő zapewnił, że dla Kościoła katolickiego nie ma państw "drugorzędnych". - Wasz kraj, choć mały powierzchnią ma znaczącą wartość, a jego otwarcie na Europę i świat są bardzo cenione, szczególnie w obszarze Morza Śródziemnego - stwierdził prymas Węgier, dodając że dotyczy to zarówno polityki jak i kultury, obrony praw człowieka, życia i rodziny. - Prosimy, byście nadal wspierali prawdziwe wartości ludzkie, pokój i sprawiedliwość we wszystkich instancjach międzynarodowych - wezwał przewodniczący CCEE.
Ze swej strony książę Albert przypomniał, że w Monako katolicyzm jest religią państwową, a władcy księstwa zawsze okazywali wierność Ojcu Świętemu. Zarówno w prawie jak i w codziennym życiu mieszkańcy Monako kierują się wskazaniami Kościoła. Jednocześnie każdy ma zapewnione w konstytucji prawo do wyznawania religii, jaką sam wybierze.
Monarcha poinformował, że w odpowiedzi na apel papieża Franciszka jego maleńkie państwo przyjęło dwie rodziny uchodźców na znak wsparcia zagrożonych chrześcijan Wschodu. Monako zamierza nadal podejmować działania w tym kierunku "bez przesadnej mediatyzacji". - Nasza wiara chrześcijańska nas do tego zobowiązuje i nam w tym pomaga - stwierdził książę Albert.
Skomentuj artykuł