Przyjmować czy nie przyjmować? Ks. Węgrzyniak mówi wprost na temat migrantów

Ks. Wojciech Węgrzyniak (fot. Mocni w Duchu / YouTube.com)

W czasie kazania wygłoszonego podczas niedzielnej Mszy świętej (20 lipca) ks. Wojciech Węgrzyniak poruszył temat przyjmowania migrantów. Mówił o tym, jaką postawę powinniśmy przyjąć wobec tych, którzy chcą zamieszkać w naszym kraju.

Ks. Wojciech Węgrzyniak na temat przyjmowania migrantów

– Po pierwsze, trzeba jasno powiedzieć, że człowiek ma prawo do zmiany miejsca zamieszkania i wynika to z samej logiki. Nie można zakładać, że każdy, kto urodził się w jednym domu, musi w nim pozostać na zawsze. Jest tak wiele czynników życiowych, losowych, zarobkowych czy wojennych, że myślę, iż nie ma na świecie nikogo, kto mógłby uczciwie powiedzieć, że nie istnieje możliwość opuszczenia swojego miejsca zamieszkania, a nawet kraju – zaznaczył ks. Węgrzyniak.

DEON.PL POLECA

 

 

Kapłan odniósł się też do Katechizmu Kościoła Katolickiego (punkt 2241), który mówi, że: "Narody bogate są obowiązane przyjmować, o ile to możliwe, obcokrajowców poszukujących bezpieczeństwa i środków do życia, których nie mogą znaleźć w kraju rodzinnym".

– Z tego wynika, że nie można być absolutnie przeciwnym emigracji. Byłoby to sprzeczne z logiką, z prawem, a także z nauką Kościoła – zauważył kaznodzieja.

– Po drugie, prawo do emigracji nie jest absolutne i to również wynika z logiki. Weźmy dla przykładu sytuację, w której wszyscy chcieliby zamieszkać w Watykanie. Na tych 44 kilometrach kwadratowych po prostu się nie da. To jest logiczne, fizycznie nie ma takiej możliwości. Ktoś może powiedzieć, że ludzie mają prawo do własności. Owszem, ale to prawo nie opiera się wyłącznie na czyimś pragnieniu czy woli – dodał ks. Węgrzyniak.

Duchowny odniósł się ponownie do KKK, wskazując, że muszą być jakieś umiarkowania w stosunku do migracji. "Władze polityczne z uwagi na dobro wspólne, za które ponoszą odpowiedzialność, mogą poddać prawo do emigracji różnym warunkom prawnym, zwłaszcza poszanowaniu obowiązków migrantów względem kraju przyjmującego. Imigrant obowiązany jest z wdzięcznością szanować dziedzictwo materialne i duchowe kraju przyjmującego, być posłusznym jego prawom i wnosić swój wkład w jego wydatki" – cytuje kapłan.

DEON.PL POLECA


Migranci muszą dostosować się do pewnych zasad

– Migranci mogą przyjechać do Polski, mogą zbudować sobie minaret, ale nie będą mogli puszczać modlitw z głośników o czwartej nad ranem - tak jak to bywa w niektórych krajach - bo mamy tu określone zasady, jak choćby cisza nocna. A zatem wiadomo, że pewne rozwiązania czy warunki muszą istnieć.

Myślę, że nie ma na świecie człowieka, który by powiedział: "przyjmujemy wszystkich, bez żadnych warunków". Myślę, że tu się zgadzamy. I co ciekawe, jeśli zgadzamy się zarówno w pierwszym, jak i drugim punkcie, to znaczy, że naprawdę myślimy podobnie.

Dlaczego więc się różnimy? Bo istnieją różne podejścia i różne rozwiązania. Mamy Martę i Marię. Marta uważa, że trzeba zająć się przygotowaniami, podczas gdy Maria woli po prostu słuchać. Mamy Jakuba, który mówi, że wiara bez uczynków jest martwa, i mamy Pawła, który twierdzi, że usprawiedliwienie dokonuje się przez wiarę, a nie przez uczynki. Ewangelia nie daje nam gotowych, jednoznacznych rozwiązań.

Posłuchaj całego kazania ks. Węgrzyniaka na temat migrantów

Źródło: YouTube.com / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Przyjmować czy nie przyjmować? Ks. Węgrzyniak mówi wprost na temat migrantów
Komentarze (12)
EE
~Efrem Efrem
23 lipca 2025, 21:54
przyjmowacć na plebani na próbę
XX
~Xyz Xyz
24 lipca 2025, 12:19
Dlaczego na próbę - od razu i na stałe .
NK
~Nie Katolik
23 lipca 2025, 14:30
Jaki cyrk
KP
~Katolik Przedsoborowy
23 lipca 2025, 21:45
Każdy niech płaci za swego gościa , a ta bestie z Torunia podobno sprowadził caritas
WG
~Witold Gedymin
23 lipca 2025, 09:20
Od kiedy punkt 2241 (jego treść) jest w Katechizmie Kościoła Katolickiego albo w innym dokumencie Kościoła??
PK
~Paweł Kedzior
22 lipca 2025, 22:27
Watykan ma 44 hektary tj. 0,44 kilometra kwadratowego.
XX
~Xyz Xyz
22 lipca 2025, 18:54
Nie przyjmować! Jak chcecie to bierzcie ich sobie na plebanie i do pustych seminariów a utrzymanie i socjal płaćcie im sami .
MK
~Marian Kiepski
22 lipca 2025, 17:34
Stp NIELEGALNEJ imigracji.
JO
Jan Osa
22 lipca 2025, 14:14
Tak "na dwoje babka wróżyła". Przyjmować, ale ostrożnie, mają prawo emigrować, ale nie możemy wszystkich przyjąć. Takie lawirowanie, aby się nikomu nie narazić. A w Watykanie przecież można by przyjąć kilkaset osób. Tyle tam jest "wolnego miejsca", tyle pieniędzy tam ludzie dają na "świętopietrze". No i mieszkańcy Watykanu (duchowni i świeccy) mogli by pokazać jak się "po Bożemu" i efektywnie asymiluje tych ludzi (różnorodność kulturowa, ubogacenie, może meczet, itp.) Innym "wpychać" to łatwo. No i tym biskupom w Polsce, którzy tak mocno krytykują tych, którzy wyrażają obawy, też życzę, aby przyjęli do swoich domów, kurii, ośrodków duszpasterskich, domów pielgrzymów tych uchodźców i też pokazali jak to będzie pięknie funkcjonować. Potem wymagać o innych.
GG
~Gloria Gloria
22 lipca 2025, 13:58
Wreszcie ktoś to sensownie uporządkował! Do tego dodałabym jeszcze aspekt kolonizacji. Polska Nigdy nie miała żadnych wpływów wynikających z kolonizacji
KZ
~Klemens Zagajski
23 lipca 2025, 10:15
Ależ miała. Powtarza pani jakieś banalne i nieprawdziwe klisze. Polska skolonizowała Mołdawię, Inflanty, Ukrainę i czerpała z tych kolonii gigantyczne zyski
RF
~Robert Forysiak
24 lipca 2025, 11:19
Buhahaha