Facebook / mł
"Kościół by sobie poradził bez religii w szkole. Zrozumiałby, że może nie ma o co walczyć, gdyby chodzących na religię było tyle, ilu Polaków popiera lewicę. Ale jeśli ponad 80 procent uczniów wybiera lekcje religii, ponad 70 procent Polaków deklaruje się jako katolicy, to czemu mamy słuchać ministra partii, która ma poparcie 8 procent? - pisze ks. Węgrzyniak.
"Kościół by sobie poradził bez religii w szkole. Zrozumiałby, że może nie ma o co walczyć, gdyby chodzących na religię było tyle, ilu Polaków popiera lewicę. Ale jeśli ponad 80 procent uczniów wybiera lekcje religii, ponad 70 procent Polaków deklaruje się jako katolicy, to czemu mamy słuchać ministra partii, która ma poparcie 8 procent? - pisze ks. Węgrzyniak.
Na początku muszę się do czegoś przyznać: bardzo lubię ks. Węgrzyniaka. Lubię jego podejście do życia i do Pisma Świętego i lubię czytać jego przemyślenia publikowane na fejsbuku. W kiepskich momentach dla Kościoła jego głos często jest pełen spokojnego realizmu, który pomaga złapać równowagę.
Na początku muszę się do czegoś przyznać: bardzo lubię ks. Węgrzyniaka. Lubię jego podejście do życia i do Pisma Świętego i lubię czytać jego przemyślenia publikowane na fejsbuku. W kiepskich momentach dla Kościoła jego głos często jest pełen spokojnego realizmu, który pomaga złapać równowagę.
Facebook.com / mł
Wrażliwości są różne i to jest normalne. Natomiast reakcja na słowa Bralczyka, życzenie mu zdychania, śmierci, wyzywanie od staruchów i zacofania pokazała, że homo sapiens jest na wymarciu. Teraz powstaje nowy gatunek ludzi homo emoticus - pisze ks. Wojciech Węgrzyniak. -  Homo emoticus kieruje się przede wszystkim emocjami. I jeśli emocjonalnie związany jest bardziej ze zwierzętami niż z ludźmi, to dla niego nie będzie problemem, że więcej miłości daje psu niż swojej mamie. Bo skoro pies jest bardziej kochany niż mama, to czemu mam jej więcej poświęcać uwagi? 
Wrażliwości są różne i to jest normalne. Natomiast reakcja na słowa Bralczyka, życzenie mu zdychania, śmierci, wyzywanie od staruchów i zacofania pokazała, że homo sapiens jest na wymarciu. Teraz powstaje nowy gatunek ludzi homo emoticus - pisze ks. Wojciech Węgrzyniak. -  Homo emoticus kieruje się przede wszystkim emocjami. I jeśli emocjonalnie związany jest bardziej ze zwierzętami niż z ludźmi, to dla niego nie będzie problemem, że więcej miłości daje psu niż swojej mamie. Bo skoro pies jest bardziej kochany niż mama, to czemu mam jej więcej poświęcać uwagi? 
Facebook.com / tk
Ksiądz Wojciech Węgrzyniak opublikował na Facebooku poruszający wpis z okazji 26-lecia swoich święceń kapłańskich. "Jesteśmy tylko po to, żeby głosić ludziom, że nie są sami, żeby przynosić i podprowadzać do Jezusa" – pisze kapłan.
Ksiądz Wojciech Węgrzyniak opublikował na Facebooku poruszający wpis z okazji 26-lecia swoich święceń kapłańskich. "Jesteśmy tylko po to, żeby głosić ludziom, że nie są sami, żeby przynosić i podprowadzać do Jezusa" – pisze kapłan.
Facebook / mł
Od czasu rozpoczęcia w archidiecezji krakowskiej kongresu eucharystycznego ks. Wojciech Węgrzyniak codziennie na swoim facebookowym profilu dzieli się spostrzeżeniem dotyczącym Eucharystii. W jednym z ostatnich wpisów poruszył temat pierwszej komunii, pokazując swoje dośc nietypowe spojrzenie na komunijne przyjęcie. 
Od czasu rozpoczęcia w archidiecezji krakowskiej kongresu eucharystycznego ks. Wojciech Węgrzyniak codziennie na swoim facebookowym profilu dzieli się spostrzeżeniem dotyczącym Eucharystii. W jednym z ostatnich wpisów poruszył temat pierwszej komunii, pokazując swoje dośc nietypowe spojrzenie na komunijne przyjęcie. 
Facebook / mł
Rozproszenia zdarzają się wszystkim, zwłaszcza na mszy. Słuchamy czytania i nagle orientujemy się, że wszyscy wstają, bo to już Ewangelia, a my właśnie zastanawialiśmy się, jaka koszula będzie dobra na jutro... Co zrobić, gdy trudno nam się skupić podczas mszy?
Rozproszenia zdarzają się wszystkim, zwłaszcza na mszy. Słuchamy czytania i nagle orientujemy się, że wszyscy wstają, bo to już Ewangelia, a my właśnie zastanawialiśmy się, jaka koszula będzie dobra na jutro... Co zrobić, gdy trudno nam się skupić podczas mszy?
RTCK Ks. Wojciech Węgrzyniak
"Kiedy Jezus najbardziej pomógł światu? Nie wtedy, gdy zamienił wodę w wino, bo byśmy wieszali w domach na ścianach butelki z Kany Galilejskiej. Także nie wtedy, gdy rozmnożył chleb, bo w takim razie na naszych szyjach nosilibyśmy kłosy lub bochenki" - uważa ksiądz Wojciech Węgrzyniak, autor książki "O tym, co najważniejsze". Duchowny odpowiada w niej między innymi na pytania dotyczące sensu cierpienia.
"Kiedy Jezus najbardziej pomógł światu? Nie wtedy, gdy zamienił wodę w wino, bo byśmy wieszali w domach na ścianach butelki z Kany Galilejskiej. Także nie wtedy, gdy rozmnożył chleb, bo w takim razie na naszych szyjach nosilibyśmy kłosy lub bochenki" - uważa ksiądz Wojciech Węgrzyniak, autor książki "O tym, co najważniejsze". Duchowny odpowiada w niej między innymi na pytania dotyczące sensu cierpienia.
72.dominikanie / YT / mł
Wiele osób, gdy ma w życiu jakąś sytuację i nie wie, jak sobie z nią poradzić albo co o niej sądzić, szuka odpowiedzi w Piśmie Świętym. Czy można w takich momentach po prostu otwierać Pismo Święte na chybił trafił i traktować znaleziony fragment jako słowo właśnie do nas, na teraz?
Wiele osób, gdy ma w życiu jakąś sytuację i nie wie, jak sobie z nią poradzić albo co o niej sądzić, szuka odpowiedzi w Piśmie Świętym. Czy można w takich momentach po prostu otwierać Pismo Święte na chybił trafił i traktować znaleziony fragment jako słowo właśnie do nas, na teraz?
Facebook.com / mł
"Jestem za religią w szkole. 10 na 10. Z wielu względów" - pisze ks. Wojciech Węgrzyniak. Znany krakowski biblista i duszpasterz odniósł się do kwestii planowanych zmian. Przedstawił dziesięć argumentów za tym, że religia powinna w szkole zostać.
"Jestem za religią w szkole. 10 na 10. Z wielu względów" - pisze ks. Wojciech Węgrzyniak. Znany krakowski biblista i duszpasterz odniósł się do kwestii planowanych zmian. Przedstawił dziesięć argumentów za tym, że religia powinna w szkole zostać.
Wojciech Węgrzyniak / Facebook.com / PAP / tk
Ks. Wojciech Węgrzyniak we wpisie na Facebooku odniósł się do finalizacji prac nad projektem nowelizacji Prawa farmaceutycznego, który przewiduje dostęp do antykoncepcji awaryjnej, czyli tzw. pigułki "dzień po", bez recepty dla osób, które ukończyły 15 lat.
Ks. Wojciech Węgrzyniak we wpisie na Facebooku odniósł się do finalizacji prac nad projektem nowelizacji Prawa farmaceutycznego, który przewiduje dostęp do antykoncepcji awaryjnej, czyli tzw. pigułki "dzień po", bez recepty dla osób, które ukończyły 15 lat.
"Co roku w mediach robią szum o kolędę i co roku nie mogę się nadziwić dlaczego. Ja tam od dziecka lubiłem odwiedziny księdza. Było coś w tym pięknego i uroczystego" – napisał w mediach społecznościowych ks. Wojciech Węgrzyniak, odnosząc się do wizyt duszpasterskich.
"Co roku w mediach robią szum o kolędę i co roku nie mogę się nadziwić dlaczego. Ja tam od dziecka lubiłem odwiedziny księdza. Było coś w tym pięknego i uroczystego" – napisał w mediach społecznościowych ks. Wojciech Węgrzyniak, odnosząc się do wizyt duszpasterskich.
Wojciech Węgrzyniak / Facebook.com / tk
"O ile w krajach biednych poszło lepiej, nie umiemy sobie poradzić z dotarciem z Ewangelią do mas i kultury tam, gdzie ludziom żyje się lepiej. Owszem może i wielu wyjechało na Zachód, żeby ewangelizować, ale wielu z nich też się zmaterializowało" – pisze ks. Wojciech Węgrzyniak w swoim wpisie na Facebooku.
"O ile w krajach biednych poszło lepiej, nie umiemy sobie poradzić z dotarciem z Ewangelią do mas i kultury tam, gdzie ludziom żyje się lepiej. Owszem może i wielu wyjechało na Zachód, żeby ewangelizować, ale wielu z nich też się zmaterializowało" – pisze ks. Wojciech Węgrzyniak w swoim wpisie na Facebooku.
Może tak być, że jako ksiądz uznam, że moje życie polega na skupieniu się na modlitwie, na bliskości z Bogiem, na poznawaniu teologii, a wyborów życiowych dokona za mnie system. A to nie jest tak. Po święceniach w życiu trzeba dokonać wielu konkretnych wyborów - mówi ks. Wojciech Węgrzyniak.
Może tak być, że jako ksiądz uznam, że moje życie polega na skupieniu się na modlitwie, na bliskości z Bogiem, na poznawaniu teologii, a wyborów życiowych dokona za mnie system. A to nie jest tak. Po święceniach w życiu trzeba dokonać wielu konkretnych wyborów - mówi ks. Wojciech Węgrzyniak.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 25. Skoro staram się być dobrym człowiekiem, to po co mi jeszcze wiara? Wychodząc od tego – coraz częściej słyszanego pytania – autorzy podcastu dyskutują nie tylko o tym, jakiej udzielić odpowiedzi, ale też o tym, jak w ogóle rozmawiać z ludźmi, którzy tak twierdzą. Oprócz tego Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ mówią jeszcze, że: ‘pouczanie’ innych w sprawach wiary najczęściej przynosi opłakany, czyli odwrotny skutek; trzeba wierzyć w Jezusa i Jezusowi, ale i Go naśladować; patrząc na ludzi jak Jezus, dostrzegajmy w nich dobro; skierujmy wzrok ku drugiemu, zmieniając perspektywę; zawsze można się pogubić, ale z wiarą mamy do czego i do Kogo wrócić.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 25. Skoro staram się być dobrym człowiekiem, to po co mi jeszcze wiara? Wychodząc od tego – coraz częściej słyszanego pytania – autorzy podcastu dyskutują nie tylko o tym, jakiej udzielić odpowiedzi, ale też o tym, jak w ogóle rozmawiać z ludźmi, którzy tak twierdzą. Oprócz tego Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ mówią jeszcze, że: ‘pouczanie’ innych w sprawach wiary najczęściej przynosi opłakany, czyli odwrotny skutek; trzeba wierzyć w Jezusa i Jezusowi, ale i Go naśladować; patrząc na ludzi jak Jezus, dostrzegajmy w nich dobro; skierujmy wzrok ku drugiemu, zmieniając perspektywę; zawsze można się pogubić, ale z wiarą mamy do czego i do Kogo wrócić.
Facebook.com
Ksiądz Wojciech Węgrzyniak zauważył, że ludzie coraz częściej odwracają się od Jezusa skupiając się na sprawach drugorzędnych omijających tę najważniejszą, jaką jest głoszenie Go całemu światu. "Największym problemem współczesnego Kościoła jest niewiara w Jezusa i niewiara Jezusowi" – pisze kapłan we wpisie na Facebooku.
Ksiądz Wojciech Węgrzyniak zauważył, że ludzie coraz częściej odwracają się od Jezusa skupiając się na sprawach drugorzędnych omijających tę najważniejszą, jaką jest głoszenie Go całemu światu. "Największym problemem współczesnego Kościoła jest niewiara w Jezusa i niewiara Jezusowi" – pisze kapłan we wpisie na Facebooku.
Facebook.com / mł
"Trzeba słuchać tych, którzy odchodzą, ale trzeba też mieć zawsze poprawkę na to, że człowiek z natury ma tendencje do zrzucania winy na innych. I często księża nawet publicznie oskarżają przy tej okazji Kościół. Bogu dzięki, że Kurie i biskupi nie dyskutują z tymi oskarżeniami i nie wydają oświadczeń typu: „N. N. odszedł, bo za mało się modlił, zawalał rozmyślanie, nie był uczciwy przy płaceniu podatków, za dużo czasu poświęcał tej a tej kobiecie, itp.” - pisze ks. Wojciech Węgrzyniak.
"Trzeba słuchać tych, którzy odchodzą, ale trzeba też mieć zawsze poprawkę na to, że człowiek z natury ma tendencje do zrzucania winy na innych. I często księża nawet publicznie oskarżają przy tej okazji Kościół. Bogu dzięki, że Kurie i biskupi nie dyskutują z tymi oskarżeniami i nie wydają oświadczeń typu: „N. N. odszedł, bo za mało się modlił, zawalał rozmyślanie, nie był uczciwy przy płaceniu podatków, za dużo czasu poświęcał tej a tej kobiecie, itp.” - pisze ks. Wojciech Węgrzyniak.
Wojciech Węgrzyniak / Facebook.com / tk
Ks. Wojciech Węgrzyniak podzielił się na Facebooku pięcioma warunkami dobrego i udanego odpoczynku. Z pewnością warto je spełnić przebywając na wakacjach.
Ks. Wojciech Węgrzyniak podzielił się na Facebooku pięcioma warunkami dobrego i udanego odpoczynku. Z pewnością warto je spełnić przebywając na wakacjach.
Wojciech Węgrzyniak / Facebook.com / tk
Ks. Wojciech Węgrzyniak na swoim profilu na Facebooku podzielił się siedmioma powodami, dla których postanowił zostać kapłanem. "Nie zostałem księdzem dla pieniędzy, albo żeby mieć łatwą pracę, nie zostałem dla chwały ludzkiej albo jakiejkolwiek kariery" – czytamy we wpisie.
Ks. Wojciech Węgrzyniak na swoim profilu na Facebooku podzielił się siedmioma powodami, dla których postanowił zostać kapłanem. "Nie zostałem księdzem dla pieniędzy, albo żeby mieć łatwą pracę, nie zostałem dla chwały ludzkiej albo jakiejkolwiek kariery" – czytamy we wpisie.
Wojciech Węgrzyniak / Facebook.com / tk
"Przyznam szczerze, że zdziwiło mnie wiele negatywnych reakcji na ogłoszenie abp. Rysia kardynałem. Zdziwiło z powodu motywów niezadowolenia" – czytamy we wpisie ks. Wojciecha Węgrzyniaka na Facebooku.
"Przyznam szczerze, że zdziwiło mnie wiele negatywnych reakcji na ogłoszenie abp. Rysia kardynałem. Zdziwiło z powodu motywów niezadowolenia" – czytamy we wpisie ks. Wojciecha Węgrzyniaka na Facebooku.
Facebook / Ks. Wojciech Węgrzyniak / mł
Chcę podziękować Bogu za to, że 25 lat jestem księdzem. Mogłem umrzeć jak czterech kolegów z roku. Mogłem odejść, jak pięciu. Był moment, kiedy myślałem, że nie przeżyję. Był moment, kiedy myślałem, że odejdę. Dziś chcę podziękować Bogu za to, że mnie przeprowadził przez ciemną dolinę. Jeśli jestem księdzem, to dlatego, że On tego chciał i tego dopilnował. Dlatego czuję niesamowitą wdzięczność wobec Bożego miłosierdzia, Jego interwencji i przeróżnych łask - napisał ks. Wojciech Węgrzyniak.
Chcę podziękować Bogu za to, że 25 lat jestem księdzem. Mogłem umrzeć jak czterech kolegów z roku. Mogłem odejść, jak pięciu. Był moment, kiedy myślałem, że nie przeżyję. Był moment, kiedy myślałem, że odejdę. Dziś chcę podziękować Bogu za to, że mnie przeprowadził przez ciemną dolinę. Jeśli jestem księdzem, to dlatego, że On tego chciał i tego dopilnował. Dlatego czuję niesamowitą wdzięczność wobec Bożego miłosierdzia, Jego interwencji i przeróżnych łask - napisał ks. Wojciech Węgrzyniak.